Sztuczna Inteligencja odkryła blisko Ziemi niebezpieczną planetoidę
Naukowcy odkryli nową asteroidę, która może stanowić zagrożenie dla Ziemi. Znaleziono ją dzięki nowemu algorytmowi, który potrafi wykrywać skały kosmiczne lepiej i szybciej niż dotychczasowe metody. To pierwszy sukces tego algorytmu, który ma być używany do przeglądu nieba w nadchodzących latach.
Planetoidy to skały kosmiczne, które krążą wokół Słońca i są pozostałością po formowaniu się planet w naszym układzie słonecznym ponad cztery mld lat temu. Większość z nich znajduje się daleko od Ziemi, ale niektóre mają orbity zbliżone do naszej planety i nazywane są obiektami bliskimi Ziemi (NEO).
Spośród nich szczególną uwagę zwraca się na te, które mają trajektorię przecinającą lub zbliżającą się do orbity Ziemi na odległość mniejszą niż około 8 mln km, czyli około 20 razy więcej niż odległość od Ziemi do Księżyca. Takie potencjalnie niebezpieczne planetoidy (PHA) są systematycznie wyszukiwane i monitorowane, aby upewnić się, że nie zderzą się z Ziemią, co mogłoby mieć katastrofalne skutki.
Naukowcy odkryli dotąd około 2350 potencjalnie niebezpiecznych planetoid (PHA), ale szacują, że przynajmniej tyle samo jeszcze czeka na odkrycie. Szacuje się, że 153 z nich ma więcej niż jeden kilometr średnicy. Aby je znaleźć, używa się specjalnych algorytmów, które analizują obrazy nieba zrobione przez teleskopy i szukają punktów światła poruszających się w linii prostej na tle gwiazd. Jednak obecne metody wymagają wielu i częstych obserwacji tego samego fragmentu nieba, co ogranicza ich skuteczność i szybkość.
Pierwszy sukces algorytmu
Dlatego naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego i Obserwatorium Vera C. Rubin opracowali nowy algorytm o nazwie HelioLinc3D, który ma być używany do poszukiwania potencjalnie niebezpiecznych planetoid w ramach nadchodzącego 10-letniego przeglądu nieba Legacy Survey of Space and Time (LSST). Algorytm ten może odkrywać więcej i trudniejszych do wykrycia planetoid.
Pierwszym sukcesem HelioLinc3D jest odkrycie PHA oznaczonej jako 2022 SF289, która ma około 600 m długości. Nie stanowi ona zagrożenia dla Ziemi w najbliższej przyszłości. Została zaklasyfikowana jako niebezpieczna, gdyż w przyszłosci istnieje ryzyko, że jej kurs może się zbliżyć do naszej planety.
Planetoida ta została znaleziona podczas testowania algorytmu z wykorzystaniem teleskopów ATLAS na Hawajach.
Algorytm przerobi tetrabajty danych
HelioLinc3D działa na zasadzie porównywania pozycji i ruchu obiektów na niebie z trójwymiarowym modelem układu słonecznego. Dzięki temu może lepiej rozróżniać planetoidy od gwiazd lub sztucznych satelitów i wykrywać te, które mają nietypowe orbity lub są słabo widoczne. Algorytm ten jest również przygotowany na obsługę ogromnej ilości danych, jakie będą generowane przez LSST, który ma rozpocząć działanie w 2024 r. i będzie obserwował całe niebo co kilka nocy, rejestrując około 20 terabajtów danych dziennie.
HelioLinc3D jest kluczowym elementem naszej strategii odkrywania i śledzenia palnetoid bliskich Ziemi. Jest to pierwszy krok w kierunku zwiększenia naszej wiedzy o tym, co dzieje się w naszym kosmicznym sąsiedztwie i jak możemy się lepiej chronić przed ewentualnymi zagrożeniami
– powiedział Mario Jurić, dyrektor Instytutu DiRAC na Uniwersytecie Waszyngtońskim, profesor astronomii i naukowiec, który był liderem zespołu stojącego za HelioLinc3D.
Odkrycie 2022 SF289 jest więc nie tylko ciekawym faktem astronomicznym, ale także zapowiedzią nowej ery w poszukiwaniu i badaniu potencjalnie niebezpiecznych planetoid. Dzięki HelioLinc3D i LSST będziemy mogli lepiej poznawać nasz układ słoneczny i jego historię, a także zwiększyć nasze bezpieczeństwo przed potencjalnymi uderzeniami planetoid.