#B69AFF
REKLAMA

Potrafisz się wysłowić? To skorzystasz z nowej funkcji w Zdjęciach Google

Zdjęcia Google wprowadzają edycję tekstową fotografii. Wystarczy opisać, co chce się zmienić, a aplikacja natychmiast zastosuje żądane zmiany.

Zdjęcia Google wprowadzają edycję tekstową
REKLAMA

Google wykorzystał wczorajszą premierę smartfonów z serii Google Pixel 10 nie tylko do prezentacji nowych urządzeń, ale także nowych funkcji w oprogramowaniu. Jedną z nich jest całkowicie nowa funkcja Zdjęć Google, która pozwala edytować fotografie w sposób konwersacyjny - wystarczy opisać, co chcemy zmienić, a aplikacja sama wprowadzi odpowiednie poprawki.

REKLAMA

Edycja konwersacyjna w Zdjęciach Google sprawi, że do edycji fotografii będziesz potrzebować jedynie słów

Nowy edytor w Zdjęciach Google, zaprezentowany po raz pierwszy przy okazji premiery 10 generacji Pixeli, rozwija dotychczasowe funkcje oparte na sztucznej inteligencji. Do znanych już sugestii i podpowiedzi dołącza możliwość przeprowadzania złożonych zmian bez konieczności samodzielnego wybierania narzędzi czy ustawiania suwaków. Użytkownik może poprosić aplikację o proste poprawki, takie jak „usuń samochody w tle”, ale również o bardziej kreatywne modyfikacje - np. odrestaurowywanie starych zdjęć, dodanie elementów graficznych czy całkowitą zmianę tła.

Konwersacyjna edycja zdjęć w Zdjęciach Google

Google podkreśla, że to otwarta i konwersacyjna forma edycji, w której użytkownik nie musi znać narzędzi graficznych - wystarczy opisać pożądany efekt. Możliwe jest również stopniowe dopracowywanie obrazu poprzez wydawanie kolejnych instrukcji po każdej automatycznej poprawce. Dzięki temu nawet osoby bez doświadczenia w obróbce graficznej mają otrzymać zdjęcia dopasowane do własnej wizji.

Równolegle firma wprowadza mechanizmy zwiększające przejrzystość przy korzystaniu z AI w edycji zdjęć. Na Pixelach 10 po raz pierwszy pojawią się tzw. C2PA Content Credentials, czyli metadane zgodne z branżowym standardem, które pozwalają sprawdzić, w jaki sposób powstał obraz - czy został uchwycony aparatem, czy też poddany edycji sztucznej inteligencji. W najbliższych tygodniach te informacje będą stopniowo udostępniane także w Zdjęciach Google na urządzeniach z Androidem i iOS, obok już stosowanych metadanych IPTC oraz technologii SynthID.

Nowa funkcja edycji w Zdjęciach Google startuje najpierw w Stanach Zjednoczonych i będzie dostępna początkowo wyłącznie dla posiadaczy Pixel 10. W kolejnych miesiącach ma jednak trafić na inne smartfony, a Google zapowiada dalsze rozszerzanie wykorzystania modeli Gemini w aplikacji - zarówno w zakresie wyszukiwania, jak i kreatywnej edycji.

Może zainteresować cię także:

REKLAMA

Zdjęcie główne: JarTee / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-25T20:48:46+02:00
Aktualizacja: 2025-09-25T18:43:18+02:00
Aktualizacja: 2025-09-25T14:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T19:37:26+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T18:41:04+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T16:24:39+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T15:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T15:28:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T15:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T14:53:31+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA