REKLAMA

To był strzał w pysk. Wyłączyłem niepotrzebne subskrypcje i odzyskałem 1990 zł

Lista usług, które opłacamy w ramach abonamentów i subskrypcji rośnie nieprzerwanie od kilku lat. Kiedyś pod słowem abonament krył się rachunek za telefon komórkowy albo opłata za telewizję. Dzisiaj abonament lub subskrypcja to częściej Netflix, PlayStation, Spotify czy inny ChatGPT. Dlatego podliczyłem te wszystkie cyfrowe dostępy, które opłacam i przeszedłem do wygaszania niepotrzebnych wydatków.

28.03.2023 11.30
Wyłączając kilka usług udało mi się zaoszczędzić 1990,65 zł w skali roku.
REKLAMA

Zacznę do tego, że zacytuję tytuł tekstu ze Spider’s Weba z 2018 r.: „Sprawdziliśmy, ile płacimy za Netfliksa, HBO i inne abonamenty. Średnia redakcyjna to aż 254 zł. Jak jest u was?”. Licząc po internetowemu, to było jakieś milion lat temu. Pamiętałem ten tekst dobrze, więc byłem ciekaw, jak moje obecne wydatki na abonamenty i subskrypcje będą wyglądały na początku 2023 r.

Niektóre raporty i publikacje dotyczące wydatków na abonamenty uwzględniają rachunki za telefon, telewizję, a nawet media. W dzisiejszych obliczeniach pominę abonament za komórkę czy internet oraz opłaty za wodę, prąd i gaz, ponieważ uważam, że są to zupełnie innego typu koszty niż jakiś Netflix czy Disney+.

REKLAMA

Na początek przygotowałem listę cyfrowych usług, które opłacam cyklicznie. Okazało się, że płacę za więcej platform VOD niż przypuszczałem, wyszło też na jaw, że z niektórych aplikacji, za które płacę niemal wcale nie korzystam.

Większość usług opłacam z miesiąca na miesiąc. Tylko kilka opłacałem na rok z góry. Jednak dla wszystkich usług podliczam właśnie koszt roczny, bo to on najlepiej obrazuje, ile coś kosztuje i ułatwia podjęcie decyzji, czy nadal warto za to płacić.

Do niedawna opłacałem:

  • Netflix 60 zł miesięcznie, czyli 720 zł rocznie
  • HBO Max 19,99 zł miesięcznie, czyli 237,88 zł rocznie
  • Amazon Prime 49 zł rocznie
  • Apple One 44,99 zł miesięcznie, czyli 539,88 zł rocznie
  • YouTube Premium 35,99 zł miesięcznie, czyli 431,88 zł rocznie
  • Disney+ 229,99 zł rocznie
  • Player 20 zł miesięcznie, czyli 240 zł rocznie
  • Polsat Box Go 30 zł miesięcznie, czyli 360 zł rocznie
  • SkyShowtime 12,49 zł miesięcznie, czyli 149,99 zł rocznie
  • Wyborcza 29,90 zł miesięcznie, czyli 358,80 zł rocznie
  • Halide 57,99 zł rocznie
  • SkillUp 199,99 zł rocznie
  • Viaplay 15 zł miesięcznie, czyli 180 zł rocznie
  • iCloud+ 39,99 zł miesięcznie, czyli 479,88 zł rocznie
  • Allegro Smart 59,99 zł rocznie
  • ChatGPT Plus 88 zł miesięcznie, czyli 1056 zł rocznie
  • PlayStation Plus 480 zł rocznie

Razem wyszło 5830,98 zł rocznie za subskrypcje. Czyli blisko 500 zł miesięcznie. Przerażająco dużo. Wiedziałem, że z czegoś muszę zrezygnować

Od ręki zrezygnowałem z opłacania aplikacji foto Halide, bo nie korzystam z niej zbyt często.

Doba nie jest z gumy, a usług VOD jest za dużo i nie mamy czasu oglądać wszystkiego, co byśmy chcieli, dlatego wygasiłem subskrypcje za Viaplay, SkyShowtime i Polsat Box Go. Nie mówię, że to są złe usługi wideo, ale po prostu korzystam z nich najmniej, więc obecnie nie będę za nie płacił. Uderzyła mnie kwota, jaką płacę za Netfliksa, który wypadł bardzo drogo na tle HBO i Disneya, które u mnie w domu oglądamy zdecydowanie częściej teraz. Dlatego postanowiłem wyłączyć pakiet Premium i przejść na Netflixa Standard za 43 zł miesięcznie, czyli 516 zł rocznie. To nadal za dużo, ale… co zrobić.

Wyleciała subskrypcja za SkillUp, mimo że lubię tę aplikację, to nie wiem, czy za kilka miesięcy nadal będę z niej chętnie korzystał, dlatego wolałem zrezygnować i zapłacić ponownie, jeśli w przyszłości będzie mi potrzebna. Podobnie potraktowałem opłatę za PlayStation Plus Premium. Lubię tę usługę, ale mam opłaconą na wiele miesięcy do przodu. Dzisiaj czasem korzystam z katalogu gier, ale nie wiem, w co będę grał za niemal rok, więc spokojnie mogę anulować odnowienie opłaty. Zapłacę znowu, gdy rzeczywiście będę tego potrzebował i może wybiorę uboższy pakiet.

Na koniec postanowiłem zrezygnować całkowicie z opłacania Wyborczej. Oszczędność to jedno, a drugie to chęć odpoczęcia od tematyki eksploatowanej przez ten serwis.

Po cięciach lista wygląda tak:

  • Netflix 43 zł miesięcznie, czyli 516 zł rocznie
  • HBO Max 19,99 zł miesięcznie, czyli 237,88 zł rocznie
  • Amazon Prime 49 zł rocznie
  • Apple One 44,99 zł miesięcznie, czyli 539,88 zł rocznie
  • YouTube Premium 35,99 zł miesięcznie, czyli 431,88 zł rocznie
  • Disney+ 229,99 zł rocznie
  • Player 20 zł miesięcznie, czyli 240 zł rocznie
  • Polsat Box Go 30 zł miesięcznie, czyli 360 zł rocznie
  • SkyShowtime 12,49 zł miesięcznie, czyli 149,99 zł rocznie
  • Wyborcza 29,90 zł miesięcznie, czyli 358,80 zł rocznie
  • Halide 57,99 zł rocznie
  • SkillUp 199,99 zł rocznie
  • Viaplay 15 zł miesięcznie, czyli 180 zł rocznie
  • iCloud+ 39,99 zł miesięcznie, czyli 479,88 zł rocznie
  • Allegro Smart 59,99 zł rocznie
  • ChatGPT Plus 88 zł miesięcznie, czyli 1056 zł rocznie
  • PlayStation Plus 480 zł rocznie
REKLAMA

Całkowity koszt roczny pozycji, które ostały się na liście, to 3840,33 zł. Miesięcznie wychodzi 320 zł. Nadal nie jest to mało, ale dobrze było poczuć, że zapanowało się odrobinę nad rosnącą listą wydatków na subskrypcje.

Aktualnie na mojej liście najdroższy w skali roku jest ChatGPT Plus, który kosztuje ponad 1000 zł i odpowiada za 27,5 proc. moich wydatków na abonamenty cyfrowe. Liczę jednak, że wraz z rozwojem Google Bard i Binga AI będę mógł zrezygnować z tej opłaty lub rynek stanie się odrobinę bardziej konkurencyjny. Dzisiaj ChatGPT Plus kosztuje tyle, ile OpenAI sobie zaśpiewał. Zobaczymy, jak sytuacja będzie wyglądała za kwartał, pół roku lub rok.

Nie gdybajmy jednak. Fakty są takie, że dzisiaj udało mi się zejść z sumy 5830,98 zł za subskrypcje do poziomu 3840,33 zł. Wyłączając kilka usług zaoszczędzę 1990,65 zł w skali roku.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA