Oto 33 nowości w iPhone'ach i Makach, którymi Apple nie pochwalił się na WWDC

WWDC to coroczna konferencja Apple'a, na której producent prezentuje nową wersję swojego oprogramowania na takie urządzenia jak smartfony, tablety, zegarki i komputery. W tym roku doczekaliśmy się oficjalnej zapowiedzi nowych funkcji w iOS 16, iPadOS 16, watchOS 9 i macOS 13 Ventura, ale te systemy kryją sporo niespodzianek, którymi firma Tima Cooka się nie chwaliła.

Czytaj też:

Na łamach Spider's Web pisaliśmy już o tym, że w kodzie iOS 16 znalazły się odniesienia do funkcji Always on Display, a do tego Tłumacz Apple'a nauczył się języka polskiego. Wspominaliśmy też o automatycznym wykrywaniu duplikatów zdjęć i opisywaliśmy szerzej następcę haseł, czyli Passkeys, a to nadal nie koniec nowości w iOS 16, iPadOS 16, watchOS 9 i macOS 13 Ventura.

Apple zacznie obsługiwać powiadomienia w systemowej przeglądarce nie tylko na komputerach, ale również na sprzętach mobilnych. Niestety w tym ostatnim przypadku na tę nowość poczekamy aż do przyszłego roku, ale po raz pierwszy firma z Cupertino wyraziła intencję dodania tej wydawałoby się podstawowej funkcji. Ucieszy to twórców i użytkowników aplikacji typu PWA.

Nowy ekran blokady mi się nie podoba, bo spycha powiadomienia na sam dół. Na szczęście w ustawieniach telefonu będzie można znaleźć opcję zmiany stosu na licznik albo listę.

W przyszłości urządzenia mobilne Apple'a będą mogły wykorzystywać technologię napędzającą AirTagi i sieć Znajdź do odbierania dokładnych wskazówek nawigacyjnych, by np. wyświetlać wskazówki na ekranie, w którą stronę powinniśmy teraz skręcić. Dzięki temu jakieś hipotetyczne urządzenie elektroniczne z odpowiednim chipem będzie mogło nas do siebie przyprowadzić.

Użytkownicy telefonów Apple'a będą mogli włączyć dodatkową wibrację podczas korzystania z klawiatury ekranowej. To jedna z funkcji, na którą czekaliśmy ponad dekadę, a sam ją bardzo ceniłem na swoim HTC Wildfire, gdy była ona częścią nakładki HTC Sense na Androida 2.1 Gingerbread.

Fotografie z aplikacji Zdjęcia można było usunąć, ale mija miesiąc, zanim znikną one na zawsze z kosza, a do tego już od dawna wybrane zdjęcia można ukrywać, aby się nie wyświetlały w bibliotece. Od teraz dostęp do nich będzie dodatkowo utrudniony - użytkownik będzie musiał się autoryzować, zanim dostanie otrzyma dostęp do folderów ze skasowanymi oraz ukrytymi fotkami.

Zdjęcia pozwolą na kopiowanie zastosowanych korekt z jednego zdjęcia na kolejne. Oprócz tego podczas edycji będzie można cofnąć się o krok bez konieczności przywracania fotografii do stanu sprzed obróci za każdym razem, gdy popełnimy jakąś pomyłkę, której nie umiemy ręcznie cofnąć.

Już od dawna posiadacze sprzętów Apple'a mogą parować je z kontrolerami do gier od konsol z rodziny PlayStation i Xbox, a teraz doszły do tego akcesoria Nintendo. Apple obsługuje zarówno Pro Controller, jak i Joy-Cony, a te ostatnie zarówno w parze, jak i osobno. Aby zmienić tryb pracy, wystarczy przytrzymać przez chwilę przyciski Home oraz Screenshot. Pady dostały też swoją własną sekcje w ustawieniach macOS.

Do tej pory Tryb Skupienia pozwalał jedynie na zrobienie białej listy wyjątków i zaznaczenia aplikacji, które mogą wysyłać po jego aktywacji powiadomienia. W nowej odsłonie tej funkcji będzie można zrobić czarną listę aplikacji, które będą blokowane.

Pamięci zewnętrzne będą wyświetlały nowy monit związany z bezpieczeństwem na komputerach Apple'a. Użytkownik będzie musiał udzielić zgody na rozpoczęcie procesu kopiowania danych, co utrudni zainfekowanie komputera poprzez wpięcie pendrive'a do portu USB-C.

Menu ustawień systemowych na komputerach Mac doczekało się liftingu. Przypomina teraz ustawienia z iPhone'a i iPada. Checkboksy zastąpiły tutaj przełączniki znane z mobilnych systemów Apple'a.

Po podpięciu zewnętrznego ekranu, gdy do iPada podłączone jest akcesorium obsługujące kursor w postaci myszy lub gładzika, tablet może działać w trybie Stage Manager, który pozwala na pracę na oknach. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by korzystać z niego wyłącznie na monitorze lub telewizorze, a na ekranie tabletu odpalić wtedy klasyczny interfejs iPadOS-a.

Interfejs programu z e-bookami od Apple'a został nieco przemodelowany. Najważniejsza z mojej perspektywy zmiana to możliwość dopasowania trybu jasnego i ciemnego do ustawień urządzenia, a nie jedynie wskazań z czujnika natężenia światła.

Posiadacze maszyn z rodziny Mac muszą przyzwyczaić się do kolejnych zmian w interfejsie inspirowanych urządzeniami mobilnymi. Wraz z macOS 13 Ventura pojawi się nowe menu udostępniania.

Posiadacze urządzeń z rodziny Apple Watch będą mogli wykonywać połączenia głosowe z użyciem aplikacji VoIP dzięki API CallKit. Do tej pory obsługiwane były tylko połączenia FaceTime Audio.

Nie wszystkie zmiany w systemach Apple'a przynoszą nowe funkcje, bo część z nich je usuwa. W tym roku pod nóż poszła możliwość wykorzystania iPada jako centralki Smart Home. Już niedługo w tym celu trzeba będzie kupić HomePoda albo Apple TV.

Systemowy odtwarzacz wideo na urządzeniach mobilnych wygląda nieco inaczej i przypomina ten wprowadzony w tvOS 15. Zniknęły z niego "chwytaki" paska postępu oraz głośności, a wszystkie funkcje poza przesyłaniem audio i wideo na inne urządzenia ukryto pod przyciskiem z trzema kropkami. W centralnej części po dotknięciu ekranu widać zaś przyciski Play/Pauza oraz guziki przeskakiwania po 10 sekund do przodu i do tyłu.

Szybkie notatki z iPada trafiły na iPhone'a. Można uruchomić pływające okienko z nimi z poziomu Centrum Sterowania lub dodać nową treść w postaci tekstu, zdjęcia lub linka prosto z menu udostępniania.

Użytkownicy nie będą musieli już obracać telefonu do pozycji pionowej, żeby wykonać skan Face ID. Niestety ta funkcja najpewniej będzie ograniczona wyłącznie do urządzeń z rodziny iPhone 12 i nowszych.

Wpisałeś wieki temu hasło do Wi-Fi na telefonie albo tablecie i go już zapomniałeś? Dzięki systemom iOS 16 i iPadOS 16 będzie można je wreszcie podejrzeć. Do tego iPhone i iPad pozwolą zajrzeć do listy zapamiętanych sieci i je usunąć z pamięci nawet jeśli nie jesteśmy w ich zasięgu.

Apple pozwala generować automatycznie hasła, ale nie wszystkie serwisy są w stanie je przyjąć. Składają się one z trzech ciągów po sześć znaków alfanumerycznych każdy oddzielonych myślnikami z jedną cyfrą i jedną duża literą, a niektóre witryny mają inne wymagania. Generator od teraz weźmie to pod uwagę i będzie miał inne propozycje.

Klienci będą mogli wybrać domyślny program do generowania kodów weryfikacyjnych używanych podczas logowania. Zamiast rozwiązania od Apple'a będzie można wskazać jako domyślną usługę np. Google Authenticatora.

Użytkownicy będą musieli wyrazić zgodę dla aplikacji na pobieranie danych ze schowka. Monit będzie pokazywał, która aplikacja jest źródłem zawartości schowka, a która chce z niego dane odczytać. To dobry sposób na to, by zminimalizować ryzyko wykradzenia naszych danych - w schowku może być przechowywane hasła albo prywatne fotografia.

Podczas konferencji WWDC firma z Cupertino zapowiedziała usługę Apple Pay Liter, ale to nie jedyna nowość związana z Apple Pay. Niedługo klienci będą mogli opłacać kilka produktów lub usług w ramach jednej transakcji.

Aplikacja do obsługi SMS-ów oraz komunikatora iMessage pozwoli nie tylko edytować i usunąć wiadomości po wysłaniu, ale również przywrócić te usunięte do 30 dni od chwili skasowania. Można też oznaczyć komunikaty ponownie jako nieprzeczytane (aczkolwiek nie cofnie to wysłania informacji o odczytaniu). Do tego w skrzynce odbiorczej można wyświetlić wyłącznie nieodczytane wiadomości.

Menu kontekstowe wyświetlane podczas pracy z tekstem na urządzeniach mobilnych będzie działało nieco inaczej niż do tej pory. Zmieniono w nim rozmieszczenie poszczególnych opcji i sposób nawigacji, gdy nie da się zmieścić go całego na jednym ekranie. Doszła do tego obsługa trybu jasnego i ciemnego.

W kodzie nowych systemów Apple'a znalazł się ślad po funkcji, która ucieszyłaby posiadaczy telewizorów i głośników bez obsługi funkcji AirPlay. Możliwe, że Apple zacznie obsługiwać natywnie takie standardy jak np. Google Cast.

Nowość w ramach widżetu z kontaktami. Przy osobach, które przesłały nam nowe wiadomości, pojawi się stosowna adnotacja.

Do tej pory, aby przenieść eSIM-a z telefonu na inny telefon, trzeba było de facto skasować wirtualną kartę SIM na pierwszym z urządzeń, a potem poprosić operatora o wygenerowanie kolejnej na drugim. Po aktualizacji do iOS 16 będzie można wykonać taki transfer samemu z użyciem Bluetootha (ale wymaga to uzyskania przez Apple'a zgody od operatora).

Aplikacja do odtwarzania muzyki pozwoli posortować playlisty na kilka sposobów. Oprócz tytuły, wykonawcy, albumy i daty wydania utworu dochodzi opcja ułożenia utworów po dacie dodania.

Aparaty w iPhone'ach będzie można wykorzystać do generowania trójwymiarowych modeli pomieszczeń z użyciem RoomplanAPI. Pozwoli na to czujnik LiDAR obecny w iPhone'ach i iPadach.

Osoby, które mają problemy ze słuchem, będą mogły włączyć automatyczne generowanie napisów w klipach wideo. Działa to w dodatku w czasie rzeczywistym, więc można użyć tej funkcji np. podczas wideorozmowy poprzez FaceTime.

W ramach domyślnych ustawień nie wszystkie aktualizacje będą wymagały reakcji ze strony użytkownika - łatki związane z bezpieczeństwem będą pobierane z automatu. Niestety aplikacje systemowe nadal będą aktualizowane razem z całym systemem, a nie poprzez App Store.

Trójwymiarowe awatary, z których można korzystać do generowania obrazków oraz krótkich klipów wideo będą mogły przybierać od teraz sześć nowych póz. Do tego dochodzą nowe typy naklejek oraz nowe nakrycia głosy, wzory fryzur, kształty nosów i kolory ust.