Już nie trzeba być w jednym miejscu. Ruszyła usługa Starlink dla kamperów
Do tej pory, by móc korzystać ze Starlinka, użytkownik musiał umieścić punkt dostępowy w jednym, stałym miejscu. Teraz to ograniczenie zostaje zniesione. Choć za tę przyjemność trzeba będzie dopłacić, a jakość usługi może być niższa. A to i tak nie wszystkie ograniczenia, jakie Elon Musk narzucił potencjalnym nowym klientom.
Starlink to dość kosztowna, ale dla wielu zastosowań i tak niezastąpiona usługa dostępu do Internetu. Zapewnia dostęp o przepływności 100 Mb/s przy użyciu satelitów. To oznacza, że klient Starlinka może liczyć na wysokiej klasy łączność internetową, mieszkając nawet w bardzo odległym miejscu, do którego nie prowadzą światłowody czy szybka łączność komórkowa. Odległy dom w górach, lasach czy na rolniczych równinach? Jedyne, czego trzeba, to dostęp do nieba, które nie jest mocno zachmurzone.
Czytaj też:
Ta wszechdostępność Starlinka ma jednak swoją cenę. Urządzenie odbiorcze kosztuje 2270 zł, a koszt jego wysyłki to dodatkowe 276 zł. Abonament miesięczny za dostęp to wydatek 450 zł. Tanio nie jest, ale dla niektórych osób usługa firmy SpaceX to szansa na znaczące zwiększenie poziomu, komfortu i wygody życia. Do teraz Starlinka można było używać w jednym, wskazanym przez użytkownika miejscu, w którym ten montuje stacjonarną antenę do odbioru sygnału satelitarnego. To właśnie się zmienia.
Starlink dla kamperów, czyli Internet mobilny od SpaceX dla koczowników i osób pracujących w terenie.
Usługa Starlink dla kamperów jest nieznacznie droższa od tej standardowej. Dokładna polska cena nie jest znana, bo w momencie pracy nad tym tekstem witryna Starlink miała awarię, a SpaceX nie ma dostępnego w Polsce rzecznika prasowego. Jest ona dla Amerykanów droższa o 25 dol., a więc około 110 zł.
W zamian niezmiennie należy zakupić urządzenie odbiorcze i zarejestrować swój główny adres. Z usługi i samej anteny można jednak korzystać w innych miejscach niż ów adres. Nazwano ją Starlink dla kamperów z dwóch powodów.
Po pierwsze, antena jest dość duża i może być zainstalowana tylko na niemałym pojeździe. Po drugie, Starlink nie będzie działał w ruchu, a tylko podczas postoju. Dodatkowo SpaceX nie gwarantuje tych samych parametrów łącza poza adresem domowym. Użytkownik wówczas jest depriorytetyzowany, co oznacza, że użytkownicy stacjonarni mają pierwszeństwo w wykorzystywaniu przepustowości Starlinka, jeżeli ta będzie przepełniona.
Kontrowersje budzi też fakt, że Starlink dla kamperów jest dostępny od ręki, podczas gdy czasy oczekiwania na tańszego Starlinka są u niektórych klientów liczone w miesiącach. Niezależnie od powyższego, usługę można już zamawiać, również do Polski. Można z niej zrezygnować bez konsekwencji po 30 dniach: SpaceX zwraca wówczas pieniądze za zakup.