Wiedźmin: Pogromca Potworów - poradnik na start. Sztuczki i zasady dla początkującego wiedźmina
Wiedźmin: Pogromca Potworów jest już dostępny dla wszystkich graczy w Polsce i na świecie. Przygotowaliśmy prosty poradnik, dzięki któremu lepiej odnajdziecie się w trudnym wiedźmińskim fachu i łatwiej będzie wam upolować pierwsze maszkary.
Uwaga, Jaskier ma komunikat: Na Facebooku działają już strona Wiedźmin: Pogromca Potworów Polska oraz grupka Wiedźmin: Pogromca Potworów Polska. Dołącz teraz i bij maszkary razem z nami!
POTRZEBUJESZ POMOCY? PORADNIK DO GRY: Wiedźmin: Pogromca potworów - wszystkie zadania, solucja. Poradnik do każdej misji
Nie tak łatwo być wiedźminem. Chociaż The Witcher: Monster Slayer jest już dostępny dla każdego gracza w Polsce i na świecie, przed wyruszeniem we własną podróż warto zapoznać się z fundamentalnymi podstawami polowań na monstra wszelakie. Wiedźmin: Pogromca Potworów jest bowiem tytułem odczuwalnie trudniejszym niż Pokemon GO, przynajmniej podczas stawiania pierwszych kroków na Szlaku. Dlatego przygotowaliśmy dla was prosty poradnik z 18 zasadami i sztuczkami pomocnymi podczas pierwszych polowań:
Wiedźmin: Pogromca Potworów - świat gry, eksploracja i zmiana położenia celów.
Zasada #1: Pamiętaj, że ZAWSZE możesz zmienić położenie aktualnego celu. W grze będziesz podążał za fabularnymi zadaniami, aktywowanymi w konkretnych miejscach na mapie świata. Gra zapamiętuje, w którym miejscu wygenerowała znacznik misji i nawet oddalenie się na kilka kilometrów czy zresetowanie Monster Slayera nie sprawi, że wirtualna pinezka pojawi się w innym miejscu. Na szczęście obszar zadania możesz zmienić manualnie, wchodząc do dziennika. To bardzo pomocne, gdy cel został wygenerowany na trudno dostępnym terenie albo w miejscu, gdzie byliśmy wyłącznie przejazdem, np. grając na fotelu pasażera w samochodzie.
Zasada #2: Gra zmienia się w zależności od pory dnia i nocy, a nawet faz księżyca. Jeśli kompletujesz trofea z bestiariusza, musisz pamiętać o zmiennych warunkach otoczenia. Inne potwory napotkasz za dnia, inne w nocy. Jedne są aktywne podczas upalnych dni, na inne łatwiej natknąć się w deszczu. Pora dnia, ukształtowanie terenu, nawet ruch ciał niebieskich - wszystko to ma przełożenie na grę studia Spokko. Nawet główne zadania fabularne bywają częściowo uwarunkowane od efektów środowiskowych.
Zasada #3: Zbieraj zioła, gdziekolwiek jesteś. To właśnie one stanowią istotny składnik eliksirów oraz olejów. Z kolei wytwarzanie przedmiotów jest NIEZBĘDNE, aby pokonać bardziej wymagających potworów - zwłaszcza tych z ikonami czaszek nad swoimi łbami. Im więcej czaszek, tym większe zagrożenie dla gracza. Z podstawowym mieczem i pancerzem dodatkowe przedmioty są konieczne do pokonania trudniejszych monstrów, również w trybie fabularnym. Słowem, surowców nigdy dosyć. Co do samego wykorzystywania eliksirów i olejów, z tym warto się na początku wstrzymać, o czym przeczytacie w dalszej części poradnika.
Zasada #4: wyłącz AR, zwiększ skuteczność. Technologia rozszerzonej rzeczywistości wykorzystywana w Pogromcy Potworów to ciekawy wizualnie dodatek. Na dłuższą metę lepiej jednak wyłączyć nakładkę AR, bo przełoży się to na dwie zasadnicze korzyści dla gracza. Po pierwsze, nieco wolniej drenujemy energię akumulatora, co jest istotne w trakcie zagrywania się w produkcję terenową. Po drugie, walki są wtedy szybsze, pomijamy bowiem etap tropienia potwora po jego śladach. Włączona nakładka AR nie przekłada się na żadne pozytywne modyfikatory czy lepsze nagrody, stanowiąc wyłącznie kosmetyczne tło.
Zasada #5: Nie graj na rowerze czy hulajnodze. Wiedźmin: Pogromca Potworów prowadzi nas w konkretne miejsca, aby wykonywać zadania fabularne. Skrócenie marszu przy pomocy roweru czy hulajnogi jest jednak bardzo złym pomysłem. Gra od Spokko jeszcze mocniej odrealnia teren map niż Pokemon GO. Co za tym idzie, gracz koncentrujący się na podążaniu w kierunku celu jest silnie pochłonięty treściami na ekranie i jeszcze mniej zwraca uwagę na prawdziwe otoczenie. Piszę śmiertelnie poważnie.
Wiedźmin: Pogromca Potworów - złoto, ekonomia, niezbędne zakupy i zbędne przedmioty
Zasada #1 - wszystkie elementy w grze możesz zdobyć dzięki rozgrywce. The Witcher: Monster Slayer posiada jeden rodzaj waluty - złoto - za które możemy teoretycznie nabyć każdy przedmiot. Żaden eliksir, żadna broń ani żaden pancerz nie jest schowany za paywallem. Niestety, potężne przedmioty sporo nas kosztują. Na początkowych poziomach gracz zdobywa 80 monet dziennie za rutynowe wyzwania, podczas gdy wiedźmiński miecz kosztuje od 1600 do nawet 12 000 monet. Ałć.
Zasada #2 - gdy skończy ci się miejsce w ekwipunku, wyrzucaj konkretne przedmioty. W grze Spokko szybko skończy ci się miejsce w ekwipunku, natomiast minie trochę czasu, nim uzbierasz złoto na dodatkowe sakwy. Siłą rzeczy będziesz więc zmuszony wyrzucić co jakiś czas kilka przedmiotów. Gdy zajdzie taka konieczność, rezygnuj ze sproszkowanej tkanki potwora oraz ziół. To najczęściej występujące w grze surowce. Co za tym idzie, najłatwiej uzupełnić ich stratę w trakcie późniejszego spaceru.
Zasada #3 - zbieraj na stanowisko alchemiczne i drugą kieszeń na mikstury. Pierwszymi celami na liście zakupów początkującego wiedźmina powinny być: dodatkowa stacja alchemiczna, dodatkowe miejsce na miksturę, dodatkowe juki oraz srebrny miecz. Nie wydawaj monet na żadne petardy, oleje czy pancerze. Nawet jeśli cię stać. Gra będzie chciała, byś szybko wyskoczył ze złotych monet, ułatwiając sobie pierwsze walki. To podstawowy błąd, którego koniecznie należy uniknąć.
Zasada #4: Codziennie dodawane wyzwania to ekonomiczny fundament. Wiedźmińskie zlecenia wywoływane przyciskiem z ikoną kontraktów to w początkowej fazie gry jedno z dwóch głównych źródeł monet - po 80 sztuk od zrealizowanego kontraktu. Te wyzwania to coś więcej niż dodatek. Na początku rozgrywki powinny stanowić główny priorytet dla gracza, bo tylko dzięki nim kupimy drugą stację alchemiczną, powiększymy liczbę miejsc w ekwipunku czy dodamy dodatkową kieszeń na mikstury. Warto nadmienić, że od 10 poziomu dodatkowym źródłem dochodu są przypominające drzewa nemetony.
Zasada #5 - dodaj jak najwięcej znajomych. Niby banał w grach mobilnych, ale warty przypomnienia. Warto poświęcić czas na rozbudowę listy znajomych w grze Wiedźmin: Pogromca Potworów. Zaprzyjaźnieni łowcy mogą bowiem co jaki czas wysyłać sobie paczki z surowcami. Jeśli mamy odpowiednio wielu towarzyszy broni, robi się z tego rewelacyjne źródło składników na oleje, petardy i eliksiry. Dlatego nawet, jeśli jesteście samotnymi wilkami, warto poszukać znajomych na grupach w mediach społecznościowych. Nie wiem tylko, jaki jest limit znajomych w samej grze. Sam na mojej liście mam ich kilkunastu i wciąż mogę dodawać kolejnych.
Wiedźmin: Pogromca Potworów - walka i poziom trudności. Skromność jest cnotą.
Zasada #1: Nie zużywamy przedmiotów w walce z przeciwnikami, nawet z jedną czaszką. To absolutny fundament, podstawa. Nawet nie myśl, aby zużywać przedmioty podczas walk z maszkarami oznaczonymi jako łatwe lub normalne. Nie używaj ich także w starciu z potworami z symbolem jednej czaszki. W ten sposób bardzo szybko wyczyścisz się bowiem z posiadanych przedmiotów. Zamiast tego lepiej walczyć bez żadnej dodatkowej pomocy, ucząc się palety ruchów przeciwników, a także opanowując perfekcyjne parowania i perfekcyjne kontrataki. Jeśli będziesz miał je w małym palcu, żadne dodatkowe przedmioty nie będą ci początkowo potrzebne. Wyjątek od tej zasady może stanowić wyłącznie jedno z pierwszych zadań fabularnych, gdzie walczymy z gryfem.
Zasada #2: Nie korzystamy z przycisku AUTO. Ten może się początkowo wydawać niezwykle przydatny, bo dzięki niemu nasz wiedźmin sam dobiera najlepsze petardy, oleje i eliksiry pod dany typ przeciwnika. Musimy jednak pamiętać, że olej i eliksir ulega automatycznemu zużyciu każdorazowo wraz z rozpoczęciem walki. Tutaj wracamy z kolei do zasady numer jeden w rozdziale poświęconym pojedynkowaniu, mianowicie: nie zużywamy przedmiotów w walce z przeciwnikami, nawet z jedną czaszką.
Zasada #3: Parowanie jest kluczowe, a wrogowie mają po dwa ataki. Każdy z potworów posiada dwa ataki: szybki i silny. Szybki atak w przypadku niektórych maszkar składa się z sekwencji dwóch następujących po sobie ciosów. Idealne sparowanie każdego z nich nie jest łatwe, ale daje potężny zastrzyk koncentracji odblokowującej kontrataki. Im szybciej opanujesz parowania, tym lepiej. Te mają później kluczowe znaczenie, ponieważ najtrudniejsi przeciwnicy są w stanie pokonać naszego awatara zaledwie dwoma (!) niezablokowanymi atakami.
Zasada #4: Nasłuchuj, czekaj na czerwony symbol i poznaj wroga. Skąd wiadomo, że potwór zaatakuje i musimy parować? Gracz otrzymuje dwa sygnały. Pierwszy to specyficzny dźwięk. Drugim jest czerwony symbol pojawiający się przy pasku życia przeciwnika. Trzeba jednak zaznaczyć, że symbol pojawia się w różnym odstępie czasu dla różnych potworów, co ma gigantyczne znaczenie podczas prób perfekcyjnego parowania. Dlatego gracze muszą poświęcić czas na poznanie specyfiki oraz animacji każdej bestii. W takiej nauce bardzo pomaga zasada niekorzystania z przedmiotów pomocniczych, o której pisałem wcześniej.
Zasada #5 - poświęć chwilę na żonglowanie mieczami. Miecz stalowy czy miecz srebrny? Wybór ma gigantyczne znacznie. Każdego potwora cechują inne słabości, a zbudowanie tymczasowego builda właśnie pod daną maszkarę jest niezbędne, by powalić potwory z dwoma i więcej czaszkami. Pamiętajcie, by nie pomagać sobie przyciskiem AUTO - wracamy tutaj do zasady numer dwa. Eliksiry, oleje i petardy przydadzą się dopiero na wyższych poziomach trudności.
Wiedźmin: Pogromca Potworów - rozwój bohatera, kluczowe umiejętności i cele do postawienia
Zasada #1: Prawdziwa zabawa rozpoczyna się od 10 poziomu doświadczenia. Właśnie wtedy gracz zyskuje dostęp do nemetonów - wyzwań składających się na walki z kilkoma potworami, które pozwalają na zdobycie dodatkowego złota. Wraz z 10 poziomem doświadczenia odblokowują się także ważne, silnie wpływające na rozgrywkę umiejętności specjalne. To dzięki nim będziemy mieli szansę w starciu z trudniejszymi potworami. Dlatego zdobycie 10 poziomu powinno być pierwszym długofalowym celem gracza.
Zasada #2: Nie zamieniaj punktów doświadczenia na umiejętności tylko dlatego, że możesz. Z czasem kupno kolejnych poziomów umiejętności kosztuje coraz więcej punktów. Dlatego lepiej je odkładać, zwłaszcza między 5 i 10 poziomem. Wcześniej inwestujemy w szybkie i silne ataki. Od 5 poziomu warto jednak oszczędzać punkty, by wydać je po wbiciu 10 poziomu i odblokowaniu nowego rzędu umiejętności specjalnych. Dlatego powstrzymaj się z wczesnym inwestowaniem w magię czy alchemię.
Zasada #3 Każda walka powinna dawać ci 150 punktów doświadczenia. Na tę pulę składa się 100 punktów za tradycyjne ubicie potwora oraz po 25 punktów za perfekcyjne parowanie i perfekcyjny kontratak. Wystarczy jedno takie parowanie i jeden kontratak na walkę, by dostać dodatkowe punkty. Odpowiednio szybkie opanowanie tych technik jest kluczowe. Jak łatwo policzyć, co każde dwie walki dostajemy wtedy bonusowe doświadczenie w liczbie równej ubiciu trzeciego monstra. Sporo!
Aktualizacja: Jak wskazuje czytelnik Darmorque (dzięki!), dodatkowe punkty doświadczenia za perfekcyjne parowanie i perfekcyjny kontratak zostały obniżone do 15 XP
Oczywiście to tylko garść podstawowych porad na start, w sam raz na premierę gry Wiedźmin: Pogromca Potworów dla smartfonów z Androidem oraz iOS.
Uwaga, Jaskier ma komunikat: Na Facebooku działają już strona Wiedźmin: Pogromca Potworów Polska oraz grupka Wiedźmin: Pogromca Potworów Polska. Dołącz teraz i bij maszkary razem z nami!