Dziennikarstwo to nie Twitter, czyli dlaczego to nie jest zawód dla cyników
Krzysztof Stanowski może i chciał dobrze, ale stanął nie po stronie dziennikarzy, ale w szeregu wichrzycieli i mącicieli. Od celebryty nie oczekuję jednak refleksji i empatii, a ten felieton, choć otwiera go wątek Stanowskiego, traktuje o czymś większym i głębszym niż wygłupy byłego dziennikarza.
![Dziennikarstwo to nie Twitter, czyli dlaczego to nie jest zawód dla cyników](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2024%2F08%2Fzdjecie.jpg&w=1200&q=75)