REKLAMA

Apple sprzedaje kawałek gumy. Zapłacisz 400 zł?

Apple wprowadził do sprzedaży kawałek gumy do iPhone’a za 400 zł. Przyczepia się do telefonu za pomocą magnesów i w sumie to nie potrafi zbyt wiele.

iPhone podstawka 400 zł
REKLAMA

Ostatnimi czasy informowaliśmy o skarpecie Apple’a dla iPhone’a, kosztującej 1100 zł. Gadżet przekraczał wszystkie granice absurdu. Kolejne limitowane akcesorium również jest szalone - kosztuje dużo, a podobne gadżety można kupić już za kilka złotych.

REKLAMA

Podstawka do iPhone’a za 400 zł. To jakiś żart?

Sprzęt i akcesoria od Apple’a są kojarzone z przepłacaniem. Wystarczy tylko spojrzeć na legendarne kółka do Maca Pro kosztujące 4000 zł czy ściereczkę wycenioną na ponad 100 zł. Nowe akcesorium - limitowany uchwyt do iPhone’a, to kolejny absurd giganta technologicznego z Cupertino.

Gadżet został wyceniony na 70 dol. (w USA), co nas przełożyłoby się na ok. 400 zł. Pamiętajmy, że sprzętu Apple’a nigdy nie przelicza się względem kursu dolara. Dodam, że etui TechWoven dla iPhone’a 17 Pro kosztujące 60 dol (ok. 220 zł) w Polsce - 319 zł. Nie chcę bronić agresywnej polityki cenowej Apple’a, ale byłbym bardziej skłonny wydać takiej kwoty na etui chroniące telefon niż… na podstawkę.

Nowe akcesorium nazwane Hikawa Phone Grip & Stand to właściwie tylko prosta podstawka wyposażona w magnesy kompatybilne z MagSafe. Rozwiązanie zostało zaprojektowane przez projektantkę Bailey Hikawę, która zajmuje się tworzeniem nietypowych wzorów etui dla iPhone’ów. Nie jest to zatem gadżet od domu mody, więc cena nie przekracza 1000 zł tak jak w przypadku skarpety od Apple’a.

Według Apple’a kształt gadżetu został zaprojektowany tak, aby pasował do różnych pozycji dłoni. Ma stawiać na wygodę użytkowania - łatwo się go zakłada i zdejmuje. Całość została wykonana z przyjemnego w dotyku silikonu, ale trudno mówić tu o materiałach premium. 

Podczas tworzenia projektantka wzięła pod uwagę sugestię osób o różnorodnych potrzebach w zakresach dostępności. Na przykład takich, którzy nie mogą obsługiwać iPhone’a dłońmi lub mają ograniczoną sprawność manualną. Cel zatem jest szczytny i za to należą się brawa. Tylko nie jestem pewny, czy wyciąganie 400 zł za kawałka gumy i magnesu oraz tłumaczenie chęcią pomocy to akurat dobre podejście. 

Koszt produkcji takiego akcesorium to najprawdopodobniej grosze. Podobne rozwiązania możemy kupić na AliExpress i innych sklepach internetowych dosłownie za kilka lub kilkanaście złotych. Zgodzę się, że angażowanie się w ułatwienia dostępu do elektroniki użytkowej jest niezwykle istotne. Smartfony Apple’a oferują szereg tego typu funkcji. Gdyby cena gadżetu byłaby niższa, sprawa wyglądałby zupełnie inaczej. No ale gigant musi zarobić, to oczywiste.

REKLAMA

Więcej o Apple'u przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-21T16:56:09+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T16:35:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T16:15:26+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T16:12:50+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T15:05:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T14:36:22+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T12:52:41+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T12:01:43+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T11:37:39+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T11:02:04+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T09:01:04+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T08:51:49+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T06:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T19:28:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T19:13:02+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T18:29:04+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T18:12:22+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T17:22:25+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T16:32:46+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T16:17:44+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T15:49:57+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T12:53:02+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T11:26:41+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA