Żabka stawia nowe urządzenia w sklepach. Wciągną butelki i puszki, by oddać żappsy
Żabka testuje nowy wariant butelkomatów. Zasady niby takie same, ale urządzenie jest zdecydowanie mniejsze i… praktyczniejsze? Na pierwszy rzut oka właśnie tak wygląda.
Na start systemu kaucyjnego w Polsce ciągle czekamy, choć według wcześniejszych planów już od jakiegoś czasu powinien obowiązywać. Termin jednak przesunięto, co wcale nie przeszkadza sklepom testować różnych rozwiązań.
Żabka już wcześniej stawiała swoje butelkomaty. Mieliśmy okazje je przetestować. Były to jednak urządzenia sporych rozmiarów.
Teraz Żabka sprawdza inny sposób na zbieranie odpadów
Jak informuje portal wiadomoscihandlowe.pl, w trzech polskich miastach - Wrocławiu, Tychach i Katowicach – stanęły mniejsze automaty. Uproszczone maszyny przypominają bardziej tradycyjne kosze na śmieci. Przyzwyczailiśmy się do widoku wielkogabarytowych butelkomatów, wyglądających bardziej jak automaty sprzedające przekąski w sklepach czy pociągach. Tutaj mamy do czynienia z prostym kontenerem, który przyjmuje butelki i puszki, nagradzając ekologicznych klientów żappsami, tak jak większy odpowiednik.
Wiadomości Handlowe powołując się na własne źródła, informują, że zebrane butelki po przesortowaniu zostaną zmielone na granulat, który zostanie przeznaczony do produkcji m.in. butelek do wody. Z kolei puszki trafią do recyklingu.
Eksperci już wcześniej przestrzegali, że brak miejsca w sklepach to spory problem dla systemu kaucyjnego
Leszek Świętalski ze Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej zwracał uwagę, że w 1/4 gmin w Polsce nie ma tak dużych placówek handlowych, a jeden recyklomat w gminie nie załatwi sprawy. Rozwiązanie proponowane przez Żabkę zajmuje znacznie mniej miejsca i nawet w mniejszych punktach pewnie łatwiej byłoby postawić taki kontener. Dla wielu sklepów to na pewno dobra wiadomość, bo badania wykazały, że nieprzystąpienie sklepów poniżej 200 m kw. do systemu kaucyjnego może spowodować spadek obrotów każdego z nich o ok. 30 proc.
Więcej o systemie kaucyjnym przeczytacie na Spider's Web:
W drugą stronę idą z kolei duże sieci handlowe. Selgros postawił na recyklomaty Tomra R, który na raz od jednego klienta może przyjąć nawet do 100 butelek. I to w jednej torbie. „Klienci nie muszą wkładać pojemników jeden po drugim ani nawet ich dotykać, aby w sposób szybki i czysty dokonać recyklingu butelek i puszek” – zaznacza producent.
