Potężna nowość od twórców Steama. Ten klocek to twój nowy komputer
Steam pokazał nowy sprzęt. Nie jest to jednak nowy Steam Deck, czyli przenośna konsola. Tylko pełnoprawny, stosunkowo niewielki komputer. Służy nie tylko do grania.

Komputer został nazwany Steam Machine. To właściwie niemobilna wersja Steam Decka, ponieważ w urządzeniu znajdziemy system SteamOS, zamiast klasycznego Windowsa. Specyfikacja techniczna wygląda naprawdę nieźle, ale obecnie trudno stwierdzić, czy będzie opłacalny. Faktyczna sklepowa odbędzie się dopiero w ciągu następnych miesięcy.
Steam Machine już tu jest. Komputer w kształcie klocka od Steama
Steam Machine przypomina miniaturowy komputer stacjonarny z obudową mini ITX. To prosta konstrukcja w kształcie kostki, która wyróżnia się kompaktowymi wymiarami - ma być sześcianem z bokiem o długości ok. 16 cm. Z przodu urządzenia znajdziemy zestaw dwóch portów USB-A, karty microSD i przycisk włącznika.

Jedynym ciekawszym elementem wzornictwa komputera jest podświetlenie w postaci paska. Panel przedni też również będzie można ściągać i wymieniać na inne. Z tyłu natomiast znajdziemy zestaw portów tak jak w klasycznych komputerach stacjonarnych z Windowsem: DisplayPort 1.4, HDMI 2.0, Ethernet 1 Gb/s, 2x USB-A, 1x USB-C oraz port zasilania.
Najważniejsze jest jednak to, co komputer kryje w środku. Valve zdecydował się na mocną specyfikację techniczną, która ma oferować nawet 6-krotnie większą moc obliczeniową od Steam Decka. W urządzeniu mamy:
- półstandardowy procesor AMD z 6 rdzeniami, 12 wątkami, architektura Zen 4, taktowanie do 4,8 GHz i TDP do 30 W;
- półstandardowe GPU AMD w architekturze RDNA 3, 28 jednostek obliczeniowych, 8 GB pamięci wideo GDDR6 moc 110 W, zegar 4,5 GHz;
- 16 GB pamięci operacyjnej DDR5;
- 512 GB lub 2 TB pamięci na dysku SSD ze wsparciem microSD;
- łączności WiFi 6E i Bluetooth 5.3;
- system SteamOS 3 oparty na Arch Linux;
- wbudowany zasilacz;
- masa 2,6 kg:
- wymiary 152 mm wysokości, 162,4 mm głębokości, 156 mm szerokości.
W komputerze Steam Machine znajduje się średniopółkowa specyfikacja techniczna dostosowana do urządzenia. Procesor zastosowany w urządzeniu powinien zaoferować wydajność podobną do AMD Ryzena 5 8400F, który też został wyposażony 6 rdzeni Zen 4 i 12 wątków.

Co z kartą graficzną? To natomiast układ bardzo zbliżony do AMD Radeona RX 7600, który również bazuje na starszej architekturze RDNA 3 i wspiera 8 GB pamięci GDDR6. Różnica jest taka, że RX 7600 został wyposażony w 32 jednostki obliczeniowe, a GPU w Steam Machine składa się z 28 jednostek. Mówimy zatem o nieco mniej zaawansowanej jednostce, która będzie trochę wolniejsza.
Użytkownik będzie miał do wyboru dwie wersje komputera Steam Machine - z 512 GB lub 2 TB pamięci na dane. Nie wiemy, czy pamięć będzie można rozszerzyć. Prawdopodobnie tak.
Cena pozostaje nieznana. Od niej wszystko będzie zależeć
Premiera Steam Machine została zaplanowana na wiosnę 2026 r. Gigant growy nie podał dokładnej daty. Nie znamy też ceny urządzenia. Najprawdopodobniej będzie ona znacznie wyższa od Steam Decka, którego cena w wersji OLED 512 GB zaczyna się od 2600 zł. Właściwie wszystko będzie zależeć od wyceny urządzenia.
Na stronie internetowej urządzenia Steam chwali się możliwością gry w 4K przy 60 kl./s z FSR. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, że komponenty klasy budżetowej - RX 7600 kosztuje ok. 1000 zł, Ryzen 5 8400F - 600 zł zaoferują tak wysoką wydajność w nowoczesnych grach AAA. W mniej wymagających produkcjach jest to jak najbardziej możliwe. Gigant nie doprecyzował tej kwestii.
Jeśli komputer zostanie wyceniony na ok. 3000 zł, będzie szansa na sukces. Głównie dzięki wymiarom. W momencie gdy producent przesadzi z ceną, propozycja straci na opłacalności. Lepiej będzie złożyć zwykły komputer z Windowsem z lepszą specyfikacją techniczną. Oprócz Steam Machine pokazano też nowe gogle VR Steam Frame oraz kontroler Steam Controller.
Więcej o sprzęcie przeczytasz na Spider's Web:






































