Oszukała wszystkich, a miała być drugim Stevem Jobsem. Z więzienia mówi, że chce naprawić świat

W świecie medycyny, gdzie diagnostyka często bywa kosztowna, czasochłonna i inwazyjna, marzeniem wielu jest prawdziwa rewolucja. Wyobraź sobie: szybkie, tanie i praktycznie bezbolesne testy, które z zaledwie kilku kropel krwi mogłyby wykryć setki chorób. Taka wizja rozpala wyobraźnię pacjentów, lekarzy i inwestorów na całym świecie. I właśnie w tym momencie na scenę wkroczyła Elizabeth Holmes, charyzmatyczna i ambitna młoda kobieta, która obiecała spełnić to marzenie.

Holmes, porzucając studia na Stanford University w wieku 19 lat, założyła firmę Theranos. Jej celem było zrewolucjonizowanie diagnostyki medycznej za pomocą innowacyjnego urządzenia o nazwie Edison. Miał on być w stanie przeprowadzać kompleksowe badania krwi z zaledwie jednej kropli, pobranej nakłuciem palca (co okazało się wielkim kłamstwem).

Wizja ta, wsparta charyzmą Holmes i jej historią porzucenia prestiżowych studiów dla rewolucyjnego pomysłu, szybko przyciągnęła uwagę mediów i inwestorów. Theranos zebrał setki milionów dolarów finansowania, a Holmes stała się gwiazdą Doliny Krzemowej, porównywaną do Steve'a Jobsa.

Tylko był jeden problem: Jobs był wizjonerem, Holmes - iluzjonistką. To tak jakby zamiast iPhone'a, ktoś sprzedawał ci kolorową atrapę. Podobieństwo do Jobsa jest takie, jak między Zenkiem Martyniukiem a Michałem Aniołem - obaj artyści, ale z innych planet. Galaktyk. Uniwersów.

Bo oto za fasadą sukcesu kryła się mroczna tajemnica. Technologia Theranosa nie działała tak, jak obiecywała Holmes. Wyniki testów były niedokładne, a firma uciekała się do stosowania tradycyjnych metod analizy krwi, ukrywając to przed inwestorami i opinią publiczną (i pewnie licząc, że nikt się nie zorientuje).

Na szczęście bańka prysła, a Holmes została oskarżona o oszustwo. Historia Theranosa i Elizabeth Holmes stała się symbolem pychy, chciwości i braku etyki w Dolinie Krzemowej. Ale ostatnie lata, internet i ogólnie świat, nauczyły nas jednego: nieważne, co zrobisz, i tak możesz zawsze mówić o tym, że chcesz się poprawić.

Elizabeth Holmes, niegdyś gwiazda Doliny Krzemowej i najmłodsza miliarderka świata (w szczytowym momencie była warta ok. 28 miliardów złotych), dziś jest więźniarką numer 24961-111. Od maja 2023 r. odbywa karę dziewięciu lat (wcześniej 11 lat i 3 miesięcy) pozbawienia wolności w więzieniu federalnym Camp Bryan w Teksasie za oszustwa, których dopuściła się jako założycielka firmy Theranos.

Mimo upadku z piedestału i utraty zbudowanego na kłamstwie imperium, Holmes nie porzuciła swoich marzeń. W pierwszym wywiadzie od czasu rozpoczęcia odbywania kary, udzielonym magazynowi People, przekonuje, że nadal jest "całkowicie oddana swojemu marzeniu o udostępnieniu tanich rozwiązań opieki zdrowotnej dla każdego".

W odosobnieniu więziennej celi Holmes spędza czas na refleksji nad swoją przeszłością. Chociaż przyznaje, że "są rzeczy, które zrobiłaby inaczej" (no pewnie, nie dałaby się złapać), to nadal utrzymuje, że jest niewinna i odmawia przyznania się do winy. "Theranos upadł, ale porażka to nie oszustwo" - twierdzi.

Przeczytaj więcej o innych oszustwach:

Jak sama zapewnia, "nie ma dnia, żebym nie pracowała nad badaniami i wynalazkami". Uzbrojona w książki, artykuły naukowe i własne notatki, Holmes poświęca każdą wolną chwilę na zgłębianie zagadnień związanych z diagnostyką medyczną, biotechnologią i nanotechnologią. Mówi, że jej celem jest stworzenie innowacyjnych rozwiązań, które zrewolucjonizują opiekę zdrowotną i uczynią ją bardziej dostępną dla wszystkich.

Wywiad zdradza, że Holmes nieustannie dokumentuje swoje pomysły, sporządzając szczegółowe opisy i szkice. Co więcej, składa wnioski patentowe, aby zabezpieczyć swoje wynalazki i przygotować grunt pod ich komercjalizację po wyjściu na wolność (bo nigdy nie wiadomo, kiedy znowu trafi do więzienia).

W kwietniu 2032 r., po odbyciu kary, Holmes planuje wrócić do świata innowacji medycznych. Uzbrojona w nowe pomysły i patenty, zamierza założyć nową firmę, która będzie realizować jej wizję przyszłości opieki zdrowotnej.

Czy tym razem uda jej się odnieść sukces i zyskać zaufanie inwestorów i opinii publicznej? Chciałbym powiedzieć, że jest skreślona i ogólnie to nie powinna już dalej działać. Ale jeśli miałaby przynieść chociaż jeden promyczek zmian w diagnostyce, to pewnie uda jej się wrócić.