REKLAMA

Przewodził jednemu z najniebezpieczniejszych miejsc w internecie. Trump anulował mu dożywocie

Donald Trump spełnił kolejną wyborczą obietnicę i ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę Silk Road. Jak przyznał we wpisie na Truth Social, ułaskawienie mężczyzny skazanego na podwójne dożywocie i kolejne 40 lat w więzieniu za zarządzanie jedną z największych w historii platform do handlu narkotykami było "przyjemnością".

Przewodził jednemu z najniebezpieczniejszych miejsc w internecie. Trump anulował mu dożywocie
REKLAMA

Ross Ulbricht to obecnie 40-letni haker i przestępca, o którym ponad dekadę temu rozpisywały się media z całego świata. Wtedy jeszcze 29-letni Ulbricht okazał się być twórcą i głównym administratorem Silk Road, witryny darkwebowej służącej do sprzedaży, kupna i wymiany narkotyków, broni oraz innych nielegalnych dóbr i przedmiotów. Silk Road było ówcześnie największą tego typu platformą w "ciemnym internecie", będąc miejscem dokonania prawie półtora miliona transakcji. Silk Road przynosiło zyski w wysokości ok. 200 mln dol.

Jak wykazało śledztwo prowadzone przez amerykańskie FBI, Ulbricht był zaangażowany także w działania hakerskie, pranie brudnych pieniędzy czy dystrybucję podrobionych dokumentów.

REKLAMA

Ross Ulbricht wychodzi z więzienia. Założyciel Silk Road ułaskawiony przez Trumpa

Mężczyzna wpadł w 2013 r. po tym, jak nierozważnie korzystał z internetu, który - w przeciwieństwie do dark webu - nie zapewnia pełnej anonimowości. Śledczym udało się ustalić zarówno jego tożsamość, jak i lokalizację. Po trwającym prawie dwa lata procesie Ulbricht został skazany na podwójną karę dożywotniego więzienia oraz dodatkowe 40 lat więzienia bez prawa do wcześniejszego zwolnienia. Mężczyzna bezskutecznie próbował odwoływać się od wyroku.

We wtorek Donald Trump ogłosił decyzję o ułaskawieniu Rossa Ulbrichta. Decyzja ta, podobnie jak liczne rozporządzenia nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych jest spełnieniem jego obietnic wyborczych.

Trump podczas konwencji Partii Libertariańskiej w maju ubiegłego roku zapowiedział uwolnienie Rossa już pierwszego dnia prezydentury i powtórzył tę deklarację podczas corocznej konferencji Bitcoin w Nashville w październiku. Tego samego dnia opublikował on wpis zawierający hashtag #FreeRossDayOne, który szybko zdobył popularność w mediach społecznościowych. A to ze względu na fakt, że Silk Road prowadzone przez Rossa Ulbrichta przyczyniło się do popularyzacji kryptowalut - w tym najbardziej znanego Bitcoina - jako środka płatniczego. Jak informuje amerykański The New York Times, przez lata zwolennicy Ulbrichta twierdzili, że jego wyrok był zbyt surowy i często skandowali hasło „Uwolnić Rossa” w Internecie i na spotkaniach branżowych.

Ross Ulbricht i sprawa Silk Road - oto co chciałbyś wiedzieć:

Decyzję o ułaskawieniu Rossa Ulbrichta prezydent przekazał na swoim profilu w serwisie Trump Social.

 class="wp-image-5184281"
REKLAMA

Trump oświadczył, że osobiście zadzwonił do matki mężczyzny z tą informacją. Z kolei śledczych i inne osoby pracujące ówcześnie nad sprawą Ulbrichta nazwał "szumowinami" i stwierdził, że "to ci sami szaleńcy, którzy byli zaangażowani we współczesne uzbrojenie rządu przeciwko mnie".

Jak poinformował "NYT", pierwotna wersja wpisu zawierała literówkę w nazwisku - "Ulbright" zamiast "Ulbricht", a sam prezydent z nazwy wymienił "prokuratorów federalnych w południowym dystrykcie Nowego Jorku" zamiast "szumowin".

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA