Ceny prądu zamrożone, ale nie na cały rok. Oto ile zapłacimy za energię elektryczną w 2025 r.
Premier Donald Tusk zapowiedział dziś przed posiedzeniem rządu zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 r.
Rząd planuje przyjąć ustawę, która zagwarantuje, że do końca września 2025 r. cena energii elektrycznej nie przekroczy 500 zł/MWh. Poinformował o tym premier Donald Tusk. Celem projektu jest "wprowadzenie działań osłonowych dla gospodarstw domowych, dzięki czemu odbiorcy nie odczują w sposób znaczący wzrostu rachunków za energię elektryczną".
Dziwięć miesiący ulgi
Bardzo się cieszę, że na posiedzeniu Rady Ministrów podejmiemy decyzję o tym, że zamrozimy ceny energii dla gospodarstw domowych na przyszły rok. Prąd w polskich domach nie podrożeje w 2025 r. Zamrażamy ceny energii na dziewięć miesięcy
- powiedział premier Donald Tusk.
Dodał, że w tym czasie, zgodnie też z tym, co rząd szykuje w nowych przepisach, powinno dojść do obniżenia taryf, "więc niewykluczone, że dalsze zamrażanie nie będzie konieczne". Zamrożona cena energii elektrycznej będzie na niższym poziomie niż cena, która wynika z zatwierdzonych taryf dla energii elektrycznej przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
Cena ta będzie odczuwalnym wsparciem w zakresie radzenia sobie przez gospodarstwa domowe z rachunkami za energię, gdyż bez interwencji ustawowej odbiorcy płaciliby ok. 623 zł/MWh
- wskazano w uzasadnieniu Ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców.
Więcej o energetyce przeczytasz na Spider's Web:
Co z opłatą mocową?
W 2025 r. ma też pozostać zawieszone pobieranie opłaty mocowej dla odbiorców w gospodarstwach domowych. Zamrożenie cen energii będzie kosztować budżet państwa do 5,5 mld zł.
Zamrożenie cen prądu na poziomie 500 zł/MWh to dla Polaków realna ulga w domowych budżetach. Choć jest to rozwiązanie tymczasowe, daje szansę na uporządkowanie sytuacji na rynku energii. Kluczowe będzie jednak to, jakie kroki rząd podejmie po upływie 9 miesięcy obowiązywania nowych przepisów.
Jedno jest pewne – 2025 r. nie przyniesie drastycznych podwyżek rachunków za prąd, a to już spory powód do optymizmu.