Ulefone Armor 28 Ultra to smartfon z funkcją młotka. Przybijesz nim gwoździe i się nie zatnie
Na targach IFA 2024 zobaczyłem "pancerny" smartfon Ulefone Armor 28 Ultra, który zaskakuje możliwościami. Jest wielki jak cegła, ale podczas przybijania nim gwoździ się nie zatnie.
Chodzi o propozycje dość nietypową marki Ulefone - Armor 28 Ultra. To firma, która pała się w głównej mierze urządzeniami typu rugged. Smartfony te znane są przede wszystkim z ogromnej wytrzymałości, ale nie wydajności. 28 Ultra poszedł w inną stronę.
Ulefone Armor 28 Ultra to młotek z funkcją smartfona, który się nie zatnie
Ulefone Ultra 28 ma to do siebie, że producent nie szczędził w nim na komponentach. Za wydajność całości odpowiada topowy procesor Dimensity 9300+, który jest bezpośrednią odpowiedzią na układ Snapdragon 8 Gen 3, znany m.in. z Samsunga Galaxy S24 Ultra czy serii Xiaomi 14. Pamięci jest masa - 16 GB RAM i 512 GB lub 1 TB na dane.
Innymi słowy, smartfon z takim sercem nie powinien się zacinać. Trochę pobawiłem się nim na stanowisku Ulefone podczas IFA 2024 i wszystko odbywało się błyskawicznie.
Smartfony typu rugged często odstają w kwestii wydajności i tzw. zacięcia się zdarzają się bardzo często. Nie tutaj. Oprócz wydajnego czipu znajduje się też niezły aparat główny z matrycą 50 Mpix IMX989, który trafił m.in. do Xiaomi 13 Pro, a więc jakość zdjęć też powinna być naprawdę dobra. Ekran to z kolei 6,67-calowy OLED 120 Hz FullHD+, który według przedstawicieli marki ma być bardzo wytrzymały. Także jasny, ponieważ zapewnia do 2200 nitów.
Ulefone Armor 28 Ultra ma potężną baterię 10600 mAh - takie znajdują się w tabletach, która obsługuje ładowanie o mocy 120 W po kablu i bezprzewodowe 50 W. Wszystko zamknięte w pancernej, grubej obudowie. Zresztą, sami widzicie na zdjęciach, jakie to jest wielkie. Bez problemu urządzenie można nazwać młotkiem z funkcją smartfona. Jeśli nie będziecie mieć czegoś do przybijania gwoździ pod ręką, to ten telefon się nada.
Obudowa jest oczywiście wodoszczelna odporna na trudne warunki (może pracować w temperaturze -30°C do 55°C, a na tyle znajduje się dodatkowy okrągły ekran wyświetlający m.in. zegary. W urządzeniu nie zabrakło też kamery termowizyjnej, ale to standard w tego typu smartfonach.
No dobra, ale ile to wszystko będzie kosztowało i kiedy będzie dostępne? Zapytałem się przedstawiciela Ulefone - ten odpowiedział, że jak na razie nie ma podanej ceny, ale premiera ma odbyć się w ciągu 2 miesięcy. Cena może być wysoka.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider's Web: