Sprawdzili teren pod pierwszą polską elektrownię jądrową. 22 km odwiertów
Kamień milowy dla całej inwestycji - tak o przeprowadzonych badaniach mówią osoby odpowiedzialne za pierwszą polską elektrownię jądrową.

Polskie Elektrownie Jądrowe poinformowały o końcu pierwszego etapu pogłębionych badań geologicznych pod budowę elektrowni jądrowej. Ich celem było "szczegółowe rozpoznanie warunków hydrogeologicznych i geologiczno-inżynierskich" na wyznaczonej części lądowej lokalizacji Lubiatowo-Kopalino.
Wyniki tego etapu badań są niezbędne, aby zastosować odpowiednie rozwiązania w trakcie projektowania trzech jądrowych bloków energetycznych AP1000 w lokalizacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Dane posłużą również do opracowania Raportu Lokalizacyjnego oraz Wstępnego Raportu Bezpieczeństwa, jako dokumentów składanych wraz z wnioskiem o zezwolenie na budowę pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej – wyjaśnia spółka PEJ.
Wykonano odwierty pod planowanymi wyspami jądrowymi i innymi kluczowymi obiektami budowlanymi w centrum planowanego miejsca posadowienia elektrowni. W pracach brało udział ponad 30 zestawów wiertniczych, dzięki czemu udało się przeprowadzić "szeroko zakrojone badania terenowych".
Jak relacjonują Polskie Elektrownie Jądrowe, wykonano m.in. szereg sondowań geotechnicznych (dynamicznych SPT i statycznych CPT) pozwalających określić właściwości fizyczno-mechaniczne gruntów, a także badania powierzchniowe, geofizyczne, hydrogeologiczne oraz szereg badań laboratoryjnych na próbach gruntu.
- Za nami etap, będący wstępem do dużo bardziej zaawansowanych prac, które rozpoczną kolejną fazę naszego projektu na Pomorzu, w tym dalszych prac geologicznych zaplanowanych na większym obszarze inwestycji. Wynik przeprowadzonych już analiz geologicznych, a także sama ich organizacja były bardzo ważnym momentem zarówno dla Bechtela, jak i spółki PEJ. Dzięki nim dobrane zostaną odpowiednie rozwiązania inżynieryjne, aby elektrownia mogła bezpiecznie działać. Ten egzamin zdaliśmy, czekają nas kolejne, do których już dziś z pełną odpowiedzialnością się przygotowujemy – komentuje Piotr Piela, Wiceprezes Zarządu Polskich Elektrowni Jądrowych.
Ważny kamień milowy dla całej inwestycji
Tak badania opisuje Leszek Hołda, prezes Bechtel Polska. Jak tłumaczy, udało się pozyskać kluczową wiedzę o podłożu i warunkach gruntowych w miejscu planowanej budowy, co pomoże zaprojektować m.in. fundamenty pod wyspę nuklearną.
- Teraz przed nami kolejne etapy badań geologicznych, których wyniki posłużą do projektowania infrastruktury pomocniczej, takiej jak rurociągi czy obiekty administracyjne – zapowiada Hołda.
Łączna długość wykonanych odwiertów wyniosła ok. 22 km, z czego najgłębsze miały przeszło 200 m. W sumie pobrano ponad 10 tys. próbek i przeprowadzono ponad 7 tys. testów laboratoryjnych. Materiały trafiły do akredytowanych laboratoriów z Pomorza, Warszawy, Górnego Śląska, Stanów Zjednoczonych, Belgii i Niemiec.
W ramach prac hydrogeologicznych wykonano też 122 otwory hydrogeologiczne, z których dane posłużą do stworzenia modelu hydrogeologicznego terenu, projektu wykopów i ich odwodnienia, a także analizy składu chemicznego wód podziemnych. Dominujące elementy w gruncie pod przyszłą elektrownią to gliny i piaski. Do głębokości rozpoznania wierceniami Geo1 nie stwierdzono występowania litych skał (co zdarza się często przy inwestycjach w innych krajach, np. w USA czy Skandynawii). W trakcie prac zespoły napotkały w otworach jedynie sporej wielkości głazy, lokalne strefy siarkowodoru powstającego w wyniku rozkładu płytko zalegających warstw torfu oraz warstwę wodonośną artezyjską - podsumowuje badania spółka PEJ.
Najważniejszy wniosek? "Zastane warunki wskazują na obecność odpowiedniego podłoża do posadowienia elektrowni jądrowej" – informuje PEJ. Wykonawca musi jedynie pamiętać o dobraniu "właściwych rozwiązań technologicznych".
Co dalej? Drugi etap badań dotyczyć będzie infrastruktury pozostałej, czyli m.in. części konwencjonalnej, dróg wewnętrznych i obiektów administracyjnych. Ich rozpoczęcie planowane jest na 2026 r., bowiem najpierw trzeba uzyskać zgody administracyjne. Badania prowadzone będą na większym obszarze, a ich zakres będzie istotny dla rozpoczęcia prac przygotowawczych pod budowę elektrowni jądrowej w gminie Choczewo – zapowiada spółka.