REKLAMA

To miał być rutynowy manewr. Poważne problemy na Lotnisku Chopina

Po tym jak w poniedziałek na Lotnisku Chopina rozbiła się awionetka, czasowo wstrzymano tam ruch lotniczy. Samoloty mogą już bez przeszkód startować i lądować, ale wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmie się specjalna komisja.

Zamknęli Lotnisko Chopina po katastrofie samolotu. To miał być rutynowy manewr
REKLAMA

Około godziny 15:14 doszło do nietypowego zdarzenia, które na szczęście zakończyło się bez ofiar. Lekki samolot cywilny, model Aero AT-3, podczas wykonywania manewru "touch and go" – czyli symulowanego lądowania i natychmiastowego startu – znalazł się w sytuacji, która mogła przerodzić się w poważny incydent.

Samolot, po dotknięciu ziemi miał wypaść z pasa i przewrócić się na trawie. Służby lotniska zareagowały błyskawicznie, podejmując niezbędne działania. Na szczęście, dzięki profesjonalizmowi załogi i szybkiej interwencji służb, sytuacja została opanowana.

REKLAMA

Na pokładzie znajdowały się dwie osoby, które nie odniosły żadnych obrażeń. To niewątpliwie najlepsza wiadomość w tej sprawie. Warto podkreślić, że w zdarzeniu nie uczestniczyły żadne inne samoloty, co dodatkowo zmniejszyło ryzyko poważniejszych konsekwencji.

Mimo to przez około godzinę ruch na lotnisku został wstrzymany.

W wyniku zdarzenia, na lotnisku, na jednym pasie zostały czasowo wstrzymane operacje. Aktualnie operacje zostały przywrócone i odbywają się na jednej drodze startowej

podało Lotnisko Chopina w oficjalnym komunikacie.

Co to jest touch and go?

Manewr "touch and go" to popularne ćwiczenie wykonywane przez pilotów, szczególnie podczas szkolenia. W dosłownym tłumaczeniu oznacza "dotknij i leć". Manewr polega na tym, że samolot ląduje, a następnie, nie zjeżdżając z pasa startowego, przyspiesza i natychmiast ponownie startuje.

Dzięki temu piloci doskonalą swoje umiejętności lądowania i startu, a także ćwiczą sytuacje awaryjne. Umiejętność szybkiego startu tuż po wylądowaniu może okazać się bezcenna np. w sytuacji gdy na pasie startowym niespodziewanie pojawi się jakiś obiekt lub inny samolot (np. w wyniku pomyłki).

Aero AT-3 to dwumiejscowy samolot szkolno-treningowym i turystyczny. Produkowany jest w Polsce od 2002 r.

Więcej o wypadkach lotniczych przeczytasz na Spider`s Web:

Dlaczego doszło do incydentu?

Przyczyny tego zdarzenia na razie nie są dokładnie znane. Z pewnością zostaną przeprowadzone szczegółowe badania, które pozwolą ustalić, co było przyczyną nieprawidłowego zachowania samolotu. Możliwe, że miały na to wpływ warunki atmosferyczne, usterka techniczna lub czynnik ludzki.

Incydenty lotnicze, nawet te o niewielkiej skali, zawsze budzą niepokój. Warto jednak pamiętać, że lotnictwo cywilne jest jedną z najbezpieczniejszych form transportu. Regularne kontrole techniczne, wysokie standardy szkolenia pilotów oraz zaawansowane systemy bezpieczeństwa sprawiają, że ryzyko poważnych wypadków jest minimalne.

REKLAMA

Statusy lotów można na bieżąco śledzić na tablicy lotów na stronie lotniska:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA