Jedziesz na wakacje do Turcji? Bez tych aplikacji nie skorzystasz z Instagrama
Chcesz wrzucić fotkę lub rolkę na Instagram ze swoich wakacji w Turcji, a tu aplikacja nie działa? Oto co musisz zrobić, żeby znów cieszyć się wakacjami.
Znacie to dokonale - wyjeżdżacie na wakacje, na które czekaliście tyle czasu i za które zapłaciliście tyle pieniędzy, wiec chcecie się nimi cieszyć. Robicie zdjęcia z prędkością pocisku wystrzeliwanego z karabinu, migawka trzaska. Jeżeli wzięliście na wakacje partnera lub partnerkę, to dodatkowo dowiadujecie się, jak nie powinno się robić i kadrować zdjęć. Udało się zrobić perfekcyjne ujęcie, lekki retusz i już można wrzucać post w social media. A na deser rolka ze spaceru nad morzem. Powiadomienia spływają lawiną, urlop od razu robi się lepszy. Nie oceniam, bo sam tak robię.
W tym roku zaplanowaliście Turcję, może pojedziecie do Kapadocji na festiwal balonów, a może odwiedzicie lokalny targ pełen przypraw i nieziemsko przecenionych ubrań od znanych projektantów. Grzech się nie pochwalić, odpalacie Instagram i zonk. Otrzymujecie powiadomienie, że aplikacja nie jest obsługiwana w tym regionie. Urlop zmarnowany, od razu chcecie wracać do Polski. Co się wydarzyło w Ankarze?
Instagram nie działa w Turcji
Tamtejszy rząd walczy z cenzurą, więc zablokował Instagram. Może nie brzmi to logicznie, ale faktycznie dzisiaj aplikacja przestała działać w tym kraju. Mówi się, że to pokłosie tego, że aplikacja blokowała wpisy kondolencyjne w związku z zabójstwem ważnego działacza Hamasu Ismaila Haniyeha. Turecki rząd uznał, że to cenzura, więc zablokował dostęp do platformy.
Tym samym na terenie Turcji nie można z niej korzystać. Ale spokojnie, jest rozwiązanie.
Nie działa Instagram w Turcji. Co robić?
Potrzebujesz programu, który wirtualnie zmieni twoją lokalizację na inny kraj, gdzie Instagram działa. Te programy mają zazwyczaj w nazwie skrót VPN, czyli Virtual Private Network. Tworzą bezpieczne i szyfrowane połączenie, które zwiększa prywatność w sieci. Nasze urządzenie łączy się anonimowo z serwerem VPN, a dopiero potem kieruje ruch do stron, które chcemy odwiedzić. Portale internetowe widzą, w którym kraju znajduje się serwer VPN, z którego aktualnie się łączymy i na tej podstawie określają naszą lokalizację. Czyli fizycznie jesteśmy np. w Turcji, a dzięki VPN wirtualnie w Polsce. Dzięki temu omijamy blokady regionalne, które nałożyła wspomniana Turcja.
A jaki VPN wybrać i co zrobić, żeby działały odpowiedzą nasze poradniki:
Jeżeli szukasz VPN, to sprawdź jedną z tych propozycji:
Zdjęcie główne: Adil/pexels.com