Google Pixel 9 jak iPhone 16 Pro. Pod tym względem nie zauważysz różnicy
Nowe informacje sugerują, że nadchodzący smartfon Google Pixel 9 będzie bardzo podobny do przyszłego iPhone'a 16 Pro. O co dokładnie chodzi?
Google jednak pokaże swoje nowości wcześniej. W związku z tym nie będziemy mogli mówić o kopiowaniu czy inspiracji, przynajmniej jeśli chodzi o kluczową zmianę w smartfonach Google'a i Apple'a, czyli wyświetlacze nowej generacji. Już w ubiegłym tygodniu Google zapowiedział premierę nowych Pixelów, która ma odbyć się 13 sierpnia 2024. Z kolei iPhone standardowo powinien zostać pokazany dopiero we wrześniu tego roku
Google Pixel 9 będzie jak iPhone 16 Pro. Zyska najlepsze wyświetlacze na świecie
Z doniesień południowokoreańskiego serwisu ETNews wynika, że seria Google Pixel 9 zostanie wyposażona w wyświetlacze AMOLED najnowszej generacji Samsunga, które określa się nazwą kodową M14. Oznacza to, że ekrany w nowych Pixelach będą jednymi z najlepszych (jak nie najlepsze) na rynku. Mają bowiem oferować przede wszystkim lepszą jasność maksymalną, która szczególnie w słoneczne dni jest doceniana najbardziej.
To szczególnie interesujące, biorąc pod uwagę, że Google nigdy nie był producentem, który przesadnie ścigał się z konkurencją, starając się wprowadzać smartfony o najlepszych, najszybszych, najmocniejszych komponentach. Zamiast tego firma podążała własną ścieżką, tworząc produkty według własnych standardów. Nawet pomimo braku najlepszych sensorów w aparatach, smartfony Google od lat oferują wyróżniające się zestawy fotograficzne, które są konkurencyjne na rynku.
Co ciekawe, nawet Samsung w tegorocznej serii Galaxy S24 korzysta ze starszej generacji panelu oznaczonej nazwą M13, zamiast najnowszych. No dobra, ale gdzie to podobieństwo do iPhone’a 16 Pro? Nieoficjalne informacje sugerują, że nadchodzące topowe smartfony Apple’a również będą wyposażone w ekrany Samsunga. Apple od lat korzysta z wyświetlaczy tego koreańskiego giganta, więc decyzja ta w kontekście nadchodzących "szesnastek" nie powinna być większym zaskoczeniem.
Na tym podobieństw jednak nie koniec. Grafiki koncepcyjne pokazują bowiem, że wszystkie Google Pixele 9: 9, 9 Pro oraz 9 Pro XL mają mieć całkowicie płaskie ekrany oraz ramki ścięte na płasko. W Pixelach 8 ekrany też były płaskie, ale przy krawędziach można było spotkać lekkie zakrzywienie, a i ramki miały zauważalne wyprofilowanie. W tym roku się to zmieni i smartfony Google oraz Apple będą bardzo podobne.
Oczywiście, w wielu aspektach nadal będą istnieć znaczące różnice: Google Pixele to przecież smartfony działające na systemie Android. Możliwe, że podstawowy Pixel 9 okaże się dużo lepszym wyborem niż nadchodzący podstawowy iPhone 16, któremu wciąż zabraknie odświeżania 120 Hz. Wszystko jednak będzie zależeć od ceny.
Więcej na temat smartfonów znajdziesz na Spider's Web: