Fotka żyje i ma się dobrze. A ty już postawiłeś krzyżyk na polskich serwisach społecznościowych

Polskie media społecznościowe to dynamiczny i zróżnicowany krajobraz. Nad Wisłą obok globalnych gigantów, takich jak Facebook, YouTube czy Instagram, na przestrzeni lat rozwijały i upadały również rodzime platformy. Chociaż te pierwsze dominują pod względem liczby użytkowników, to polskie serwisy zawsze starały się gdzieś z boku zyskać popularność.

Co się zdecydowanie udawało, gdy media społecznościowe w Polsce jeszcze raczkowały. Przykładem takich platform są Nasza klasa, GoldenLine czy Grono.net, które były hitem w swoich czasach, ale każdy praktycznie zapomniał o nich, gdy na szerokie wody wypłynęły platformy od Mety czy YouTube'a. Przetrwały serwisy typu Wykop - ten nadal ma sporą rzeszę fanów.

Muszę wspomnieć też o ostatnich próbach stworzenia “polskiego Facebooka”: Albicla miała być rewolucyjna, a skończyła jak każda nieudana rewolucja - pogrzebana i na śmietniku historii. Więc, czy mamy - poza Wykopem - polski serwis, który pamięta antyczne czasy internetu, ale nadal radzi sobie świetnie? Tak. Też jestem w szoku.

Fotka to polski serwis społecznościowy, który powstał w 2001 roku. Początkowo platforma skupiała się na udostępnianiu zdjęć i galerii użytkowników, z czasem rozszerzając swoje funkcje o elementy typowe dla serwisów randkowych.

Obecnie Fotka oferuje szereg możliwości nawiązywania kontaktów, flirtowania i poznawania nowych osób. Użytkownicy mogą tworzyć profile, publikować zdjęcia, pisać wiadomości prywatne, brać udział w czatach i forach dyskusyjnych. Serwis posiada również funkcje wyszukiwania osób o podobnych zainteresowaniach i lokalizacji.

Serwis posiada zarówno wersję webową, jak i dedykowaną aplikację mobilną. Z Fotki mogą korzystać osoby pełnoletnie, a rejestracja jest darmowa. Platforma posiada funkcje wyszukiwania użytkowników na podstawie kryteriów takich jak wiek, lokalizacja, zainteresowania czy wygląd. Umożliwia również prowadzenie rozmów na czacie, wysyłanie wiadomości prywatnych oraz tworzenie własnych grup tematycznych.

Niczym Tinder czy podobne platformy randkowe, Fotka posiada również usługę subskrypcyjną nazwaną jako Klub Gwiazd/Star Club, zaczynający się od 6,15 zł za 14 dni do 47 zł za 180 dni, chociaż w aplikacji ta kosztuje odpowiednio 12 i 50 zł.

Przeczytaj więcej o polskich portalach:

W sprawozdaniu z działalności spółki, Fotka pochwaliła się tym, że w roku ubiegłym znacząco podniosła funkcjonalność serwisu dzięki wdrożeniu algorytmów opartych o sztuczną inteligencję.

Spółka prowadziła działania marketingowe promujące portal społecznościowy Fotka.com, skupiając się głównie na rodzimym rynku. W efekcie tych działań średni czas zaangażowania użytkowników wzrósł aż o 66 proc. To niezły wynik, zważywszy, że gdyby Facebook lub Twitter zanotowały tak znaczący wzrost zaangażowania użytkowników (nawet o połowę!) w ciągu roku, wartość ich akcji z pewnością gwałtownie wzrosłaby.

Dowiedzieliśmy się też, że w 2024 roku Fotka planuje skierowanie zasobów przeznaczonych na działania marketingowe w kierunku promowania portalu społecznościowego głównie na rodzimym rynku - czyli możesz się szykować na to, że zobaczysz jeszcze więcej jej reklam.

Ciekawostka: aplikacja Fotka jest dostępna również poza granicami Polski, jednak obecnie płatne działania promocyjne na rynkach zagranicznych zostały wstrzymane. Mimo tego oprogramowanie są nadal dostępne w wielu językach, m.in.: czeskim, ukraińskim, angielskim i kilku innych.

Jak podaje raport, planowane jest wznowienie płatnych działań promocyjnych oraz dalszy rozwój serwisu i poszerzenie jego funkcjonalności.

Jeśli interesują cię wszystkie liczby związane ze sprawozdaniem, to muszę cię odesłać do pełnego dokumentu, który jest dostępny w sieci. Ale w skrócie: zysk firmy uległ niewielkiemu zmniejszeniu w porównaniu do ubiegłego roku.