REKLAMA

Chcę, aby każdy smartfon kopiował tę nowość. Uwierz, ty też

Gdyby producenci smartfonów kopiowali kluczową funkcję nowego modelu, to smartfonowy rynek stałby się piękniejszy. Uwierz, że ty też podzielisz moje zdanie. OnePlus pokazał nowy smartfon.

9 minut temu
iPhone i Android pozwoli sprawdzić cykle baterii
REKLAMA

Tym urządzeniem jest OnePlus Ace 3 Pro. Nie skupię się jednak na suchej specyfikacji i możliwościach urządzenia, a na największym wyróżnikiem urządzenia: baterii o pojemności 6100 mAh. Nie jest to jednak typowy akumulator litowo-jonowy, a propozycja oparta na technologii krzemowo-węglowej. Rozwiązanie wprowadzi trochę świeżości do tego skostniałego, nudnego rynku smartfonów.

REKLAMA

OnePlus Ace 3 Pro ma potężną baterię

Od razu trzeba zaznaczyć, że nie jest to pierwszy smartfon wyposażony w akumulator krzemowo-węglowy na rynku. Rozwiązanie już wcześniej wprowadził m.in. Honor w swoim Magic 6 Pro, dzięki czemu smartfon ma baterię o pojemności 5600 mAh. Z drugiej strony, są też na rynku telefony z bateriami o podobnej wielkości – Samsung w swojej serii Galaxy M ma akumulatory 6000 mAh. Więc gdzie ta rewolucja?

Już biegnę z tłumaczeniem. Ogniwo krzemowo-węglowe zastosowane w OnePlus Ace 3 Pro zostało opracowane przez OnePlusa we współpracy z firmą CATL i jest dużo bardziej kompaktowe. Akumulator ten wykonany jest z innych materiałów (w porównaniu do typowych smartfonów, w których mamy akumulatory litowo-jonowe), dzięki czemu cechuje się większą pojemnością przy takich samych lub nawet mniejszych wymiarach.

OnePlus chwali się, że Glacier Battery ma być 22 proc. pojemniejsza, zachowując mniejsze gabaryty. Wydaje się, że nie są to słowa rzucone na wiatr - wystarczy spojrzeć na OnePlusa 12R, który ma baterię litowo-jonową o pojemności 5500 mAh i mierzy 8,8 mm grubości, gdzie szklana wersja Ace 3 Pro ze znacznie większą baterią o pojemności 6100 mAh ma 8,85 mm grubości. Co więcej, akumulator zastosowany w smartfonie powinien zachować sensowną pojemność przez 4 lata. Firma nie podaje szczegółów, ale obstawiam, że pojemność nie spadnie poniżej "zdrowego" 80 proc.

Chcę, aby rozwiązanie trafiało do każdego smartfona

Oba smartfony mają bardzo podobne specyfikacje techniczne i należą do przedstawicieli z wyższej średniej półki cenowej. Powracając na chwilę do Samsungów Galaxy M z bateriami 6000 mAh, Galaxy M35 5G ma 9,1 mm grubości. Tyle że jest to smartfon ze średniej półki cenowej, który nie potrzebuje masy miejsca na wydajny system chłodzenia i zestaw fotograficzny z dużymi sensorami. Zazwyczaj to urządzenia z najwyższej półki dopakowane są technologią aż po sam korek, więc w takich urządzeniach każdy milimetr ma znaczenie.

Warto jednak zaznaczyć, że standardem na rynku smartfonów z Androidem są baterie 5000 mAh - m.in. w Samsungu Galaxy S24 Ultra, Xiaomi 14 Ultra czy Xperii 1 VI. Jeśli wszyscy producenci smartfonów zaczęliby stosować akumulatory krzemowo-węglowe, my - użytkownicy, zyskalibyśmy przede wszystkim na dłuższym czasie pracy na baterii. Wartość 5000 mAh już potrafi zapewnić niezły czas na jednym ładowaniu, a co dopiero 6100 mAh. Zmiana również miałaby pozytywny wpływ na bardziej kompaktowe modele typu Galaxy S24, które z racji na mniejsze ekrany mają mniejsze akumulatory.

OnePlus Ace 3 Pro

Wyobrażacie sobie ogniwa 5000 mAh w smartfonie pokroju 6,1-calowego S24 (który ma baterię 4000 mAh)? Dopłata do większego modelu w wielu przypadkach byłaby niepotrzebna z racji tego, że podstawowe modele zapewniałyby długie godziny na baterii. Osobiście chciałbym, aby akumulatory krzemowo-węglowe trafiały do wszystkich smartfonów (a przynajmniej tych z najwyższej półki).

Na tę chwilę to jednak tylko pobożne życzenie. Zakładam, że przez najbliższe kilka lat rozwiązanie będzie dostępne jedynie w wybranych modelach, takich jak OnePlus Ace 3 Pro. Mam nadzieję, że smartfon trafi do Polski, jako OnePlus 12T.

REKLAMA

Więcej tekstów o tematyce smartfonów znajdziesz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA