Oto Honor Magic6 Pro. Wciąż da się zrobić innowacyjny telefon
Na rynku telefonów panuje stagnacja. Wydaje się, że chodzi już tylko o coraz szybsze mobilne procesory i jeszcze lepsze matryce aparatów. Honor nie zapomniał o powyższym, bo to ważne. Ale też spróbował czegoś nowego.
Dosłownie przed chwilą Honor zaprezentował swój nowy sztandarowy telefon: Magic6 Pro. Prawdopodobnie po przeczytaniu poprzedniego zdania mało który czytelnik poczuł ekscytację. Trudno się dziwić, w telefonach nic się nie dzieje. Z roku na rok mają coraz lepsze procesory, dzięki czemu są zdolne do sprawniejszej obróbki obrazu z matrycy i do sprawniejszej pracy z aplikacjami. Innowacja staje się rzadkością.
W kwestii procesora Magic6 Pro nie ma się czego wstydzić. Ma na pokładzie układ Snapdragon 8 Gen 3, czyli jeden z najlepszych tego typu chipów na rynku. Cechuje się - jak na sprzęt mobilny - bardzo mocnymi CPU, GPU i NPU, oferując przy tym wysoką sprawność energetyczną. Ale już przy rzeczonej sprawności nadciąga pierwsza innowacja.
Nie przegap:
Honor Magic6 Pro - akumulator, jakiego nie ma nikt.
Inspirując się rozwiązaniami stosowanymi do tej pory głównie w samochodach elektrycznych, Honor opracował szczególny system ogniwa, z wykorzystaniem kompozytu krzemowo-węglowego i chipsetu Honor E1, którego przeznaczeniem jest odpowiednie zarządzanie energią.
Skutkiem tego ma być wyjątkowo wytrzymała bateria. Wbudowany akumulator o pojemności 5600 mAh, według demonstracji, umożliwił odtwarzanie w temperaturze -20 C streamu z YouTube’a przez 81 min. Telefon był naładowany do 10 proc., a mimo tego na mrozie pracował kolejne półtorej godziny.
Uzupełnianie energii również ma być błyskawiczne: przewodowo z mocą 80 W i bezprzewodowo z mocą 66 W. Od zera do pełna można uzupełnić energię w raptem 40 minut. Jeżeli dane deklarowane przez Honora pokrywają się z rzeczywistością, na dziś nikt nie ma drugiego tak sprawnego ogniwa.
Magic6 Pro ma być też bardzo wytrzymały. Za sprawą szkła innego niż Gorilla Glass
Tym szkłem jest NanoCrystal Shield. Pomijając marketingowe nazwy według niezależnej STS rzeczone szkło uzyskało pięć gwiazdek jakości, co świadczyć ma o wyjątkowej odporności. Honor podawał przy tym podczas prezentacji rozmaite statystyki mające dowodzić, że szkło wyświetlacza Magic6 Pro pochłania nawet 10-krotnie więcej wstrząsów niż konkurencja. Tu musimy uwierzyć na słowo. Szkło pokrywa 6,8-calowy wyświetlacz, który jest uzupełniony o rozmaite algorytmy mające redukować zmęczenie oczu po dłuższym korzystaniu z urządzenia.
Wspaniały aparat? Pomóc ma w tym sztuczna inteligencja. I w wielu innych rzeczach.
Zaawansowany algorytm AI Motion Sensing Capture w Magic6 Pro ma zapewnić wyraźne zdjęcia w ruchu, bez rozmycia, z zachowaniem dużej szczegółowości, co ma być szczególnie użyteczne w przypadku fotografowania wydarzeń sportowych. Istotną nowością jest też teleobiektyw 180 MPix (f/2.6, OIS) z 2,5-krotnym zoomem optycznym i 100-krotnym zoomem cyfrowym. Magic6 Pro zawiera również aparat szerokokątny 50 MPix (f/2.0, EIS) i aparat główny 50 MPix ze zmienną przysłoną (f/1.4 i f/2.0, OIS).
Co ciekawe, na pokładzie Magic6 Pro działać będzie Duży Model Językowy, i to w trybie offline. Będzie to LLaMA od Mety, który będzie pomagać w wyszukiwaniu informacji czy redakcji tekstu. Ma znaleźć też inne zastosowania, o czym Honor szerzej ma opowiedzieć w późniejszym terminie. Na szczęście będziemy mogli to też sprawdzić sami: Magic 6 Pro pojawi się w testach Spider’s Web.
Ciekawie też zapowiadają się nowości w bazującym na Androidzie systemie operacyjnym MagicOS 8.0. Po dotknięciu paska powiadomień w górnej części ekranu można skorzystać z Magic Capsule – przypominającego rozwiązanie z iPhone’a interfejsu, który rozszerza się, oferując dodatkowe informacje. Z kolei Magic Portal wykorzystuje SI, aby monitorować zachowanie użytkowników i móc oferować inteligentne sugestie. Na przykład mowa funkcja potrafi rozpoznać adres z wiadomości i przekierować użytkownika do Google Maps. Albo przenieść użytkownika do sklepu z produktem na podstawie zdjęcia.
Honor Magic6 Pro – cena i dostępność.
Telefon dostępny będzie w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i zielonej. Niestety, pojawi się w sprzedaży w Polsce dopiero w połowie bieżącego roku. Nie znamy jeszcze zatem ceny w złotówkach, ale jeśli chodzi o cenę w europejskiej walucie, to będzie ona wynosić 1299 euro za wersję 12 GB RAM i 512 GB pamięci