OpenAI (nie)przypadkowo stworzyło replikę OS1 z filmu "Ona"
Technologia wciąż daleka jest od stworzenia AI tak zaawansowanej jak filmowa Ona, jednak OpenAI właśnie pokazało namiastkę tego. Choć koncern zapiera się nogami i rękami, że to twór oryginalny, szef koncernu delikatnie daje do zrozumienia, że jednak coś jest na rzeczy.
We wrześniu ubiegłego roku Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI, zdradził, jaki jest jego ulubiony film. Jak można spodziewać się po roli, jaką Altman od lat pełni w OpenAI, jest nim film o sztucznej inteligencji. A konkretnie "Ona" z 2013 roku w reżyserii Spike'a Jonze'a. Jak ówcześnie tłumaczył, poruszył go "cały model interakcji tego, jak ludzie używają sztucznej inteligencji", który nazwał "proroczym".
Altman prawdopodobnie przemycił swoje zamiłowanie do filmu w prezentacji GPT-4o, który niezwykle przypomina sztuczną inteligencję z filmu "Ona".
Czy GPT-4o to filmowa Ona? OpenAI mówi nie, Altman sugeruje, że tak
Podczas transmisji na żywo prowadzonej przez OpenAI, inżynierowie firmy pokazywali różne możliwości GPT-4o jako multimodalnego asystenta. GPT-4o został poproszony o m.in. wymyślenie bajki na dobranoc i opowiedzenie jej w "ekspresywnym" tonie czy zadawanie pytań dotyczących matematyki i jej zastosowań w prawdziwym życiu - typowe "ciągnięcie AI za język" by pokazać jej możliwości.
Jednak uwagę internautów, ale i dziennikarzy obecnych podczas prezentacji przykuł przede wszystkim głos asystenta (asystentki?), który niezwykle przypominał głos OS1 z filmu "Ona". Głosu OS1 użyczyła aktorka Scarlett Johansson.
Podczas rozmowy z The Verge, dyrektor ds. technicznych Mira Murati zaznaczyła, że asystent z GPT-4o nie został zaprojektowany z myślą o byciu repliką OS1 lub z wykorzystaniem głosu Scarlett Johansson, a głos to jeden z wielu głosów, które OpenAI posiada w swoich zbiorach.
Ktoś na widowni zadał mi dokładnie to samo pytanie, a potem [osoba pytająca] powiedziała: "Ach, może powodem, dla którego nie odróżniłam go od ChatGPT, jest to, że głos ma tak wiele indywidualności i tonacji
- powiedziała Mira Murati.
Jednak stanowisko to stoi w opozycji do dość enigmatycznego postu Sama Altmana, który na X (dawnym Twitterze) opublikował wpis o krótkiej treści: "ona".
Oprócz tego Sam Altman na swoim własnym blogu, niepowiązanym z OpenAI, zamieścił wpis opisujący jego przemyślenia dotyczące GPT-4o. I tu również pojawił się fragment, który można interpretować jako nawiązanie do dzieła Spike'a Jonze'a.
[...] Po drugie, nowy tryb głosowy (i wideo) jest najlepszym interfejsem komputerowym, jakiego kiedykolwiek używałem. Sprawia wrażenie sztucznej inteligencji jak z filmów i wciąż jest to dla mnie nieco zaskakujące, że [taka AI] istnieje w rzeczywistości. Osiągnięcie ludzkiego poziomu czasu reakcji i ekspresyjności okazuje się być ogromną zmianą
Więcej na temat sztucznej inteligencji: