OpenAI idzie na całość - darmowy ChatGPT w nowej odsłonie. Google realnie zagrożony?
Na dzisiejszej konferencji OpenAI pokazał nowy model językowy. Ma być lepszy, szybszy i przede wszystkim dostępny dla wszystkich.
Tym modelem jest GPT-4o, który wydaje się dużym krokiem naprzód. Model ma być dostępny dla wszystkich – również dla użytkowników darmowej wersji ChatGPT, oferując jednocześnie funkcje, które dotychczas były dostępne wyłącznie dla płacących abonament w wysokości 20 dol,/mies. za model GPT 4 Rozwiązanie zostanie udostępnione w ciągu kilku następnych tygodni, także dla ciebie.
Oto GPT-4o. Nowy model językowy, z którego skorzystasz za darmo
Dopisek "o" w GPT-4o nie jest przypadkowy, bo pod literką kryje się wyrażenie "omnimodel", co możemy przetłumaczyć na "wszechmodel". Największą nowością oprogramowania ma być funkcja dosłownego rozumienia tekstu, głosu i obrazów. Nie tak jak to robił dotychczasowy GPT 4, który "tłumaczył" ścieżkę audio oraz obrazy na tekst i dopiero później go przetwarzał.
Już wcześniej mogliśmy "rozmawiać" z ChatGPT za pomocą dedykowanej aplikacji – zarówno w wersji GPT-3.5, jak i GPT-4. Tyle że do tak pozornie prostej czynności czatbot musiał korzystać z trzech modeli – pierwszy transkrybował dźwięk na tekst, potem drugi GPT (3.5 lub 4) analizował wprowadzone dane, trzeci natomiast konwertował z powrotem tekst na dźwięk.
Przez fakt, że w procesie był potrzebny model tłumaczący dźwięk na tekst, czatbot tracił wiele ważnych informacji – np. ton mówienia, dźwięki w tle i inne. GPT 4o robi to natywnie – dane są przetwarzane przez jedną sieć neuronową, więc nie dość, że przyjmuje więcej informacji, to wykonuje mniej kroków po drodze.
Tym sposobem nowy GPT-4o ma być zdecydowanie szybszy, dokładniejszy i po prostu lepszy. Każdy, kto korzystał z tych funkcji wie, że wcześniej oprogramowanie musiało się trochę dłużej zastanowić. Teraz czatbot ma reagować na sygnały wejściowe audio w zaledwie 232 ms, chociaż w zależności od skomplikowania danych powinno być to ok. 320 ms. GPT-4o w niektórych momentach potrafi nawet dorównać GPT 4 Turbo – m.in. w języku angielskim. Czatbota ulepszono jednak nie tylko w tym języku, ale też 50 innych.
Oczywiście, po drodze mogą pojawić się pewne obawy związane z udostępnianiem tak wielu informacji. OpenAI jednak zapewnia, że GPT-4o ma szereg wbudowanych zabezpieczeń związanych z filtrowaniem danych szkoleniowych.
Co ważne, to właśnie funkcja natywnego rozpoznawania obrazów i dźwięku w nowym modelu umożliwiła OpenAI udostępnienie potężniejszego modelu językowego dla darmowych użytkowników. Ale to nie wszystko – osoby, które dotychczas nie opłacały abonamentu mogą od dzisiaj skorzystać ze sklepu GPT Store oraz własnych, dedykowanych czatbotów stworzonych do określonych zadań.
Innymi słowy, to, co za dotychczas trzeba było zapłacić, teraz będzie za darmo. Oprócz możliwości skorzystania z modelu GPT 4, własnych czatbotów i sklepu GPT Store, darmowi użytkownicy skorzystają z funkcji pamięci, która "zapamiętuje", o czym wcześniej rozmawialiśmy z czatbotem ChatGPT. No ale czy to oznacza, że ci, którzy wcześniej płacili za ChatGPT Plus nie mają już powodów do opłacania? Nie do końca, ponieważ GPT 4o dla użytkowników abonamentu oferuje 5-krotny większy limit wiadomości, a w nadchodzących tygodniach zostanie wprowadzona nowa wersja trybu głosowego GPT-4o w wersji alfa dla subskrypcji.
Jest też nowa aplikacja ChatGPT na komputery… Apple
Oprócz nowego modelu GPT 4o OpenAI zaprezentował dziś… nową dedykowaną aplikację na komputery osobiste z systemem macOS. To bardzo podobne oprogramowanie do tego, co znamy z apek mobilnych na iOS i Androida. W pierwszej kolejności została przygotowana aplikacja dla systemu macOS, którą będą mogli pobrać posiadacze subskrypcji ChatGPT Plus. Z oprogramowaniem przygotowano skrót klawiszowy Option + Space, który pozwala na szybkie wywołanie czatbota na poczekaniu.
Oprogramowanie na komputery umożliwi również rozmawianie z czatbotem głosowo, nie trzeba będzie już wpisywać danych z klawiatury. Zupełnie jak w apce na telefony. Warto zaznaczyć, że aplikacja na macOS ma zostać udostępniona użytkownikom za darmo w nadchodzących tygodniach. Jest też plan wydania oprogramowania na Windowsa, natomiast potrwa to najprawdopodobniej jeszcze kilka miesięcy.
Więcej o sztucznej inteligencji przeczytasz na Spider's Web: