Test MSI MAG Infinite S3 - ekonomiczny gotowiec zaskoczył kartą graficzną. Trudno złożyć taniej
Ten gotowy komputer za 4499 zł zaskakuje m.in. bardzo porządną kartą graficzną oraz dwoma prawymi panelami obudowy do wyboru w zestawie. MSI MAG Infinite S3 to konstrukcja na tyle optymalna, że złożenie własnego PC odczuwalnie taniej stanowi niemałe wyzwanie.
Płacisz mniej, ale wszystko składasz i instalujesz sam, na własną odpowiedzialność. Płacisz więcej, za to wszystko masz połączone, sprawdzone i gotowe do działania. Różnice między składakami oraz gotowcami są doskonale znane graczom. Od czasu do czasu zdarza się jednak anomalia. Gotowy komputer tak opłacalny cenowo, że konfiguracja własnego PC w podobnej cenie bywa wyzwaniem. Taką anomalią jest właśnie MSI MAG Infinite S3 z kartą GeForce RTX 4060 i procesorem Intel Core i5.
Aż musiałem się upewnić, czy aby dobrze widzę, sprawdzając, jaka karta graficzna pracuje wewnątrz MSI MAG Infinite S3.
Ekonomiczne komputery są zazwyczaj wyposażone w podzespoły niższej jakości, bo dzięki nim można kusić graczy ceną. Tymczasem sercem komputera MSI MAG Infinite S3 jest karta graficzna MSI GeForce RTX 4060 VENTUS 2X 8 GB. Porządna, markowa, z dwoma wentylatorami, nie żaden budżetowy no-name z jednym wentylatorkiem. Cena samego Ventusa 2X to 1300 - 1400 zł, a my mamy go w PC za 4499 zł. Bardzo przyjemna niespodzianka, warta wyraźnego wskazania.
Procesor w MSI MAG Infinite S3 to Intel Core i5-13400F. CPU trzynastej generacji jest chłodzony dedykowanym wentylatorem z podświetleniem RGB. Do tego dochodzi 16GB RAM DDR5 w konstrukcji dual channel oraz SSD NVMe Gen 3 o pojemności 1 TB. Jak inne jednostki MSI, również ta jest dostarczana z preinstalowanym systemem operacyjnym. W tym przypadku mówimy o Windows 11 Home.
- Procesor: Intel Core i5-13400F
- Karta: GeForce RTX 4060 VENTUS 2X BLACK 8G
- RAM: 16 GB DDR5 2400(4800) MHz (dual channel)
- Pojemność: SSD 1 TB M.2-2280 PCIe GEN3x4
- System: Windows 11 Home
Jeśli chodzi o rozbudowę, dwa wykorzystane sloty na pamięć operacyjną obsłużą do 64 GB RAM. Poza zajętym złączem dla SSD M2 komputer można rozbudować o dysk 2,5 cala (wolna kieszeń) oraz dwa dyski 3,5 cala (wolne kieszenie). W przypadku wymiany karty graficznej np. na RTX 4070 warto pomyśleć o innym zasilaczu, bo ten zainstalowany o mocy 500W jest optymalny dla GeForce RTX 4060.
MSI MAG Infinite S3 zapewnia płynność rozgrywki na poziomie 60+ fps w każdej grze, z Cyberpunkiem 2077 na czele.
MSI pozycjonuje testowany komputer jako rozwiązanie ze średniej półki. Dlatego uznałem za sensowne i sprawiedliwe, by uruchamiać na nim gry w rozdzielczości WQHD, to jest 2560 na 1440 pikseli - więcej niż typowe Full HD, ale mniej niż natywne 4K. Ot, optymalny standard dla grania przed sporym monitorem postawionym na biurku, bez marnowania mocy obliczeniowej.
W teście Time Spy w programie 3D Mark gotowy komputer MSI otrzymał 10 769 punktów. To spodziewany wynik, bez jakichkolwiek wynaturzeń, stawiający MAG Infinite S3 nad budżetowymi stacjonarkami do grania, ale poniżej konfiguracji z wysokiej półki, z procesorami i7 oraz kartami RTX 4070. Uzyskany rezultat lokuje jednostkę MSI MAG Infinite S3 w grupie 40 proc. najbardziej wydajnych współczesnych komputerów do gier, na bazie wszystkich danych 3D Marka.
W praktyce duet GeForce RTX 4060 - Intel Core i5-13400F potrafi obsłużyć każdą grę natywnie w 45+ klatkach na sekundę lub w 60+ klatkach z pomocą DLSS w trybie zrównoważonym. Zwiedzając Dogtown w Cyberpunku 2077 - najbardziej wymagającą sprzętowo dzielnicę aglomeracji Night City - otrzymywałem natywnie 50 - 55 klatek w trybie High, na najbardziej tłocznym skrzyżowaniu. Włączając DLSS w nieinwazyjnym trybie jakości, licznik podskakuje do bardzo przyjemnych 75 - 80 fps.
- Cyberpunk 2077, 2560 x 1440, wysokie ustawienia, DLSS Off: 50 - 55 fps
- Cyberpunk 2077, 2560 x 1440, wysokie ustawienia, DLSS Jakość: 75 - 80 fps
- Cyberpunk 2077, 2560 x 1440, średnie ustawienia, DLSS Off: 58 - 60 fps
- Cyberpunk 2077, 2560 x 1440, średnie ustawienia, DLSS Jakość: 90 - 93 fps
- Counter Strike 2, 2560 x 1440, wysokie ustawienia: 186 - 232 fps
- Total War: Pharaoh, 2560 x 1440, wysokie ustawienia, bitwa: 105 fps
Mamy zatem do czynienia z jednostką, dla której rozgrywka w 60 klatkach lub więcej nie stanowi żadnego problemu. Do tego w przypadku tytułów o niższych wymaganiach, jak Counter Strike 2, League of Legends czy Valorant, MAG Infinite S3 pozwala wykorzystać potencjał responsywnych monitorów 144 Hz. Z kolei ze wsparciem technologii DLSS oraz FSR na MSI MAG Infinite S3 możemy grać płynnie w wymagającym standardzie 4K, o ile posiadamy odpowiedni wyświetlacz.
Biorąc pod uwagę konstrukcję MSI MAG Infinite S3, koniecznie trzeba powiedzieć o chłodzeniu.
Wyłącznie dwa wentylatory - jeden dla CPU, drugi pod górnym panelem - to na pierwszy rzut oka proszenie się o kłopoty. Jednak dokonując pomiarów w programie HWInfo, nie odnotowałem temperatur powyżej dopuszczalnych wartości, mimo katowania Cyberpunka 2077 na wysokich ustawieniach. Roztopienie podzespołów nam nie grozi, chociaż montaż dodatkowych wentylatorów w późniejszym czasie może być dobrym pomysłem. Jest na to sporo miejsca.
Temperatury komputera są trzymane w ryzach również dzięki dużym powierzchniom wlotu powietrza. Obudowa MSI posiada tzw. kratę na bokach, na grzbiecie oraz z tyłu. Swoje robi także sporo wolnej przestrzeni wewnątrz konstrukcji. Do tego boczny panel z przezroczystą powłoką jest łatwo zdejmowany - kwestia dwóch śrubek - co także bywa rozwiązaniem w przypadku prób schłodzenia zgrzanej jednostki.
Pozostając przy obudowie i konstrukcji, MSI serwuje kilka ciekawych, pomocnych rozwiązań.
Podoba mi się, że w zestawie z PC znajdziemy dwa boczne prawe panele - jeden częściowo przezroczysty, drugi bez okna na podzespoły. Oba z kratką przepływu powietrza. Dzięki temu gracz może wybrać, jak będzie wyglądał jego komputer. Z kolei drugi panel pozostaje w roli awaryjnego zamiennika, na wszelki wypadek.
Na froncie górnej ściany obudowy umieszczono zestaw przydatnych portów: klasyczne gniazdo USB-A 3.2, gniazdo USB-C 3.2, gniazdo słuchawkowe oraz gniazdo mikrofonu. Na frontowym panelu znajduje się także dioda, której barwę i tryb jarzenia można edytować w oprogramowaniu MSI na komputerze. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by wyłączyć ją całkowicie. Jak kto woli.
Podłączając MSI MAG Infinite S3 do zasilania byłem natomiast zaskoczony tym jak lekki jest to komputer. Mniej niż 8 kg masy! Co prawda termin komputer stacjonarny zobowiązuje, lecz jeśli dla kogoś masa jednostki ma znaczenie, tutaj jest ona bardzo niska. Same monitory bywają znacznie cięższe.
Opłacalny gotowiec musi mieć jakieś wady. Co jest inżynieryjnym kompromisem w MSI MAG Infinite S3?
Najpierw wskazałbym na hałas. To nie tak, że komputer jest horrendalnie głośny. Wentylatory słychać jednak podczas rozgrywki, jest to szum na poziomie 55 - 59 dB. Nie przeszkadza to podczas zabawy i nie wymusza założenia słuchawek, lecz z drugiej strony dźwięku wentylatorów nie da się nie słyszeć. Trzeba to odnotować.
Drugi słabszy obszar to wcześniej wspomniany system chłodzenia - sam w sobie wystarczający, co pokazują testy, ale dla spokoju ducha dokupiłbym dwa tanie wentylatorki i zamontował je we frontowej sekcji. Na końcu wskazałbym RAM - wystarczający tu i teraz, ale do rozbudowy w przyszłości. To właśnie pamięć operacyjną zmodernizowałbym jako pierwszą, zamieniając 16 GB na 32 GB o większej przepustowości.
Ej Szymon, tak przy okazji, co to za monitor?
MSI podesłało nam komputer do testów w zestawie z własnym monitorem. Do tego jakim. MAG 341CQP QD-OLED to 34-calowy monitor super ultrawide z panelem QD OLED, gwarantującym bardzo wysoki kontrast oraz perfekcyjne czernie. Natywna rozdzielczość 3440 na 1440 pikseli (UWQHD) sprawia, że gry są ostre jak brzytwa, a szeroki zakrzywiony wyświetlacz 32:9 idealnie nadaje się do gier strategicznych oraz produkcji cRPG takich jak Baldur’s Gate 3. Maksymalna częstotliwość odświeżania wynosi aż 175 Hz, a czas reakcji GtG to 0,03 ms, co docenią miłośnicy sieciowej rywalizacji.
Monitor MAG 341CQP QD-OLED wyposażono także w przydatne funkcje premium, np. tryby PiP oraz PbP pozwalające wyświetlać na wielkiej powierzchni dwa lub więcej źródła obrazu jednocześnie. Dzięki HDMI CEC włączony PC lub konsola wybudzają wyświetlacz i odwrotnie, z kolei port DP USB-C nie tylko odbiera obraz, ale także ładuje podłączone urządzenie. Wbudowany zasilacz bezpośrednio w obudowę sprawia, że monitor MSI podłączamy przy użyciu jednego kabelka bez zbędnego balastu, z kolei automatyczny przełącznik MKV sprawia, że podłączone urządzenia obsługujemy jednocześnie tą samą myszką i klawiaturą podłączoną bezpośrednio do monitora. Warto też wspomnieć o systemowym liczniku odświeżania czy wirtualnym celowniku.
Monitor MAG 341CQP QD-OLED kosztuje około 3799 zł. Sporo, ale w zamian otrzymiujemy gigantyczny, szeroki panel QD OLED o topowej specyfikacji. Jeśli znajdą się chętni, z przyjemnością przygotujemy dla nich recenzję tego monitora.
Komputer MSI MAG Infinite S3 to gotowiec w (prawie) cenie składaka. Wygrywa na skali wygoda - koszt - dopasowanie.
Wracamy do sedna! Składając podobny komputer, z wykorzystaniem tanich części (ale nie no-name) oraz tej samej karty graficznej, kalkulator popularnego sklepu sugeruje wydatek na poziomie 4320 zł. Oczywiście wliczam w to system Windows. Tymczasem MSI MAG Infinite S3 kosztuje 4499 zł, jest od razu złożony, sprawdzony oraz gotowy do działania. Wystarczy go podłączyć i wcisnąć jeden przycisk.
Mamy zatem do czynienia z jednostką o korzystnym stosunku ceny do możliwości, która nieco zaburza odwieczne zasady panujące między składakami i gotowcami. Zaledwie 180 zł różnicy, w zamian za złożony i sprawdzony komputer, paradoksalnie działa na korzyść gotowego MSI. Zwłaszcza jeśli ktoś nie zna się na składaniu PC. Taka osoba więcej musiałaby zapłacić serwisantowi za złożenie i instalację systemu, przynajmniej w wielkim mieście.
Największe zalety:
- Cena niewiele większa niż składaka (o ok. 200 zł)
- Bardzo porządna karta graficzna w zestawie
- Radzi sobie ze wszystkimi najnowszymi grami
- Dwa boczne panele w zestawie, do wyboru
- Boczny panel z przezroczystym oknem na podzespoły
- Leciutka, łatwa w przenoszeniu konstrukcja
- Sporo miejsca w środku, możliwość rozbudowy
Największe zalety:
- RAM to pierwszy element który był ulepszył
- Tylko dwa wentylatory, dokupiłbym coś
- Niezbyt głośny, ale wyczuwalny hałas
Siłą MSI MAG Infinite S3 jest jednak nie tylko cena. To wydajna jednostka, pozwalająca grać we wszystkie najnowsze gry z płynnością na poziomie 60+ klatek na sekundę. Solidna karta graficzna z dobrą wentylacją to duży atut komputera ze średniej półki, wyróżniający go na tle podobnych ofert. Mówimy o komputerze, który wystarczy na przynajmniej kilka lat nieustannego grania, lecz nie kosztuje kroci. W budżecie do 5000 zł to bardzo solidny kandydat pod rozwagę.