Spytaliśmy czytelników, jak często wymieniają telefon. Jest mocny trend, ale i zaskoczenie

2-3 lata to właściwie standard, którego można spodziewać się, pytając dowolną osobę o to, jak często wymienia smartfona. 5 lat zaskakuje, a 8 lat z Xperią Z było po prostu godne podziwu. Te i inne kwiatki wyłowiliśmy z waszych odpowiedzi na Facebooku i zderzyliśmy je z danymi z badań i analiz.

Jednak słowo wymiana oznacza, że w grze było także poprzednie urządzenie. Nie będziemy się zagłębiać w kwestię, jaki był to smartfon (albo telefon) i jak skończył (z danych wiemy, że co drugi smartfon kończy w szufladzie). Jednak zaciekawiło nas: co ile średnio, na oko, plus minus, wymieniasz swój telefon? O to zapytaliśmy was na Facebooku i wasze odpowiedzi były co najmniej interesujące.

Wczoraj na fanpage Spider's Web na Facebooku opublikowaliśmy post z pytaniem "Jak często wymieniasz telefon?". W odpowiedzi na niego pojawiło się ponad 80 komentarzy, zawierających konkretną liczbę lat, przedział, lub wartość względną (np. "kiedy się popsuje").

W zdecydowanej większości swoje smartfony wymieniacie co 2-3 lata, jednak liczna była także grupa osób dającym swoim smartfonom 4-5 lat życia i co ciekawe - 6 lat lub więcej. Szczególnie zainteresował nas przypadek użytkownika, który na wymianę potrzebował aż 8 lat.

Nie do pominięcia są także osoby, które smartfony wymieniają gdy "zachodzi taka konieczność", "telefon zamula", "zdycha bateria", "kończy się wsparcie" lub po prostu "urządzenie się popsuje".

Niektórzy odpowiadający oprócz wyróżnienia konkretnego przedziału czasowego, dopowiadali także skąd się on bierze. Najczęściej był to duet "2 lub 3 lata" oraz "gdy kończy się umowa", wskazując, że to umowa z operatorem na świadczenie usług komunikacyjnych jest wyznacznikiem daty wymiany telefonu. Jednak wśród komentatorów znalazły się osoby wspominające korzystanie z telefonu 5 lat lub więcej, bo tak długo im działał.

Według danych Europejskiej Agencji Środowiska (EEB) przeciętny "czas życia" smartfona - czyli czas od zakupu do przesiadki na kolejny, wynosi zaledwie trzy lata. Z kolei w myśl raportu Smart Barometr 2022 zrealizowanego przez Digital Care przy współpracy z firmą badawczą Kantar, 60 proc. Polaków korzysta ze smartfona, który ma nie więcej niż półtora roku.

Potencjalnych powodów przesiadek jest co najmniej kilka.

Według raportu Smart Barometr 2022 wśród Polaków najczęstszym powodem wymiany są nieprawidłowe działanie smartfona (44 proc.) lub jego zniszczenie (36 proc.).

Pokrywa się to z wynikami analizy przeprowadzonej w 2020 roku przez Wspólnotowe Centrum Badawcze oraz niemiecki instytut Fraunhofera ds. niezawodności i mikrointegracji wskazano, że w aż 40 proc. przypadków powodem wymiany smartfona jest jego niepoprawne działanie. Z kolei 47 proc. smartfonów doświadcza usterek w ciągu pierwszych dwóch lat użytkowania, a 39 proc. w ciągu drugiego lub trzeciego roku użytkowania urządzenia.

W wielu przypadkach motorem napędowym wymiany telefonu także nieopłacalność naprawy smartfonów, których producenci nakładają szereg ograniczeń na niezależne usługi naprawcze. Choć istnieją programy samodzielnych napraw, to same smartfony zostały skonstruowane w sposób taki, by utrudnić "dostanie się do wnętrza" urządzeń, zniechęcając pomysłowych Dobromirów i podnosząc stawki za naprawę w serwisach.

Z kolei jak wynika z danych zebranych w 2020 roku przez brytyjską porównywarkę serwisów phonerepaircompare.co.uk grupą usterek, którą najczęściej odnotowywano w smartfonach będących na rynku mniej niż rok, były problemy z wyświetlaczem. W przypadku smartfonów będących na rynku pięć lat i więcej były to problemy z baterią.

A to pokrywa się z waszymi odpowiedziami, bowiem osoby, które wymieniły smartfony w ciągu pierwszych dwóch lat korzystania z nich, zwykle wymieniały je właśnie ze względu na usterki wyświetlacza spowodowane m.in. upadkami. Z kolei właściciele technologicznych staruszków żegnali się z nimi ze względu na problemy z wydajnością baterii.

Jak wskazuje przez Mario Barros, adiunkt na Wydziale Architektury, Projektowania i Technologii Mediów Uniwersytetu Aalborg w Danii, powodem wymiany jest po prostu moda i marketing, które zachęcają użytkowników do wymiany urządzenia nawet pomimo faktu, że dotychczasowe smartfony są w pełni sprawne. To według niego widać szczególnie w przypadku iPhone'ów, gdzie za sprawą programów odkup, obniżających cenę nowego telefonu Apple o wartość poprzedniego, ale i mody na markę z Cupertino, nierzadkim zjawiskiem są osoby wymieniające iPhone'y co roku.

Nie można także pominąć długości wsparcia dla oprogramowania zapewnianego przez producenta. Dla wielu osób odpowiadających na nasze pytanie to właśnie spodziewana data porzucenia dalszych aktualizacji bezpieczeństwa wyznacza "koniec życia" smartfona. I trudno się temu dziwić, bowiem brak wsparcia to nie tylko brak najnowszych funkcji, ale także wystawienie smartfona na działanie złośliwego oprogramowania korzystającego z niełatanych luk w systemie. A biorąc pod uwagę, że na smartfonach przechowujemy wiele ważnych dla nas danych - z aplikacją bankową na czele, do osobistej tragedii już tylko jeden krok.

Jednak czas wsparcia dla smartfonów różni się w zależności od producenta. O ile w przypadku iPhone'ów i Samsungów to nawet 7 lat, to w przypadku popularnych w Polsce telefonów "chińskich marek" aktualizacje oprogramowania kończą się po zaledwie dwóch lub trzech latach.

Może zainteresować cię także: