Masz w domu stary telefon? Oto co możesz z nim zrobić

Zgodnie z ostatnimi danymi Eurostatu aż 48 proc. Polaków trzyma w domu przynajmniej jeden stary i nieużywany smartfon lub tablet, a według osobnych badań przeprowadzonych na zlecenie T-Mobile aż jedna czwarta z nas posiada w domu więcej niż jeden stary smartfon.

Na sprzedaż lub oddanie komuś smartfona decyduje się 19 proc. z nas, 12 proc. poddaje go recyklingowi, a 1 proc. - o zgrozo - wyrzuca urządzenia do śmieci. "O zgrozo", ponieważ w elektronice znajdziemy śladowe ilości rtęci, kadmu czy trójtlenku antymonu, szkodliwych tak dla człowieka lub środowiska. Dlatego jeżeli nie sprzedaż, podarunek ani recykling, to co możesz zrobić ze starym smartfonem?

Albo iPoda, jeżeli mówimy o iPhone. Aczkolwiek słowo przerób to trochę zbyt dużo powiedziane, bowiem wystarczy wyjąć ze smartfona kartę SIM, by ten stał się odtwarzaczem multimedialnym z funkcjami komunikacyjnymi. Nadal można podłączyć go z siecią WiFi i korzystać z aplikacji społecznościowych oraz komunikatorów. Wiele osób posuwa to podejście dalej, używając dwóch smartfonów: jednego do codziennej komunikacji i niezbędnych zadań (bankowości mobilnej, przechowywania kart lojalnościowych, komunikacji miejskiej) i drugiego czysto do konsumpcji multimediów.

Obecnie kilkuletnie już smartfony nadal posiadają więcej mocy obliczeniowej niż przenośne konsole i spora część konsol, które swego czasu stały obok naszych telewizorów. Dlatego dość ciekawym pomysłem jest przerobienie go na retro konsolkę, a do tego wystarczy jedynie zainstalować emulator, ewentualnie dokupić kontroler uprzyjemniający rozgrywkę oraz wymienić baterię by urządzenie trzymało dłużej bez ładowania i... to tyle.

Korzystając z faktu, że zastosowanie starego smartfona można zmienić poprzez instalowanie aplikacji (a w tym przypadku również ze wbudowanej funkcji w systemie iOS 17 dla iPhone), ciekawym sposobem na danie drugiego życia smartfonowi jest przerobienie go na budzik. Tu przerobienie oprócz aplikacji (które licznie i za darmo można znaleźć w sklepie Google Play - np. Huge Digital Clock) wymaga także odpowiedniej podstawki, która będzie trzymać telefon w odpowiedniej pozycji oraz dodatkowego kabla, dzięki któremu "inteligentny budzik" będzie stale ładowany.

Jeżeli posiadasz smart TV, a twój smartfon nie jest stary na tyle, by aplikacje odmawiały działania ze względu na zbyt stare oprogramowanie, ciekawym zastosowaniem jest trzymanie go w pogotowiu jako zapasowego pilota. Aby uniknąć sprzeczek wśród domowników, ale i by ułatwić sobie życie wystarczy, że zainstalujesz dowolną aplikację do sterowania telewizorem na starym telefonie, sparujesz ze sobą oba urządzenia i możesz cieszyć się pilotem.

Stary smartfon może być także wielozadaniowym pilotem, dzięki któremu będziesz zdalnie sterować innymi urządzeniami w domu - ekranem komputera podczas odtwarzania multimediów czy robotem sprzątającym.

Ten pomysł jest bezpośrednio powiązany z budzikiem, bowiem by z telefonu zrobić ramkę na zdjęcia, także potrzebujesz odpowiedniej podstawki i kabla do ładowania, jednak zamiast aplikacji alarm potrzebujesz aplikacji wyświetlającej pokaz slajdów (np. Fotoo - Photo Frame Slideshow w sklepie Google Play). Zamiast pokazu slajdów - ku uciesze oczu - możesz także otworzyć jeden z livestreamów na YouTube, np. Portal Puszcza TV dla transmisji na żywo z Puszczy Białowieskiej, Niagara Falls Live dla transmisji na żywo z Wodospadu Niagara czy jedną z licznych kamer obserwujących 24/7 skrzyżowanie Shibuya w Tokio. Potem pozostaje jedynie znaleźć dogodne miejsce na półce, szafce lub biurku i cieszyć się nowym dodatkiem do wystroju mieszkania. Jeżeli jesteś ambitny, możesz także pokusić się o stworzenie i ozdobienie drewnianej ramki, by smartfon w swoim drugim wcieleniu wpasował się w wystrój.

Dość nietypowym i mało znanym sposobem wykorzystania starego smartfona jest wykorzystanie go w celach... naukowych. Ale nie zrzucanie z 10 piętra, przecinanie nożem o temperaturze 1000 stopni Celsjusza, czy wrzucanie do kwasu lecz instalowanie aplikacji, które wykorzystują moc obliczeniową smartfona na rzecz prowadzenia badań naukowych wymagających przetwarzania dużej ilości danych. Takie aplikacje to choćby DreamLab czy Zooniverse.

Jeżeli masz w domu zwierzaka lub dziecko, na którym chcesz mieć oko - albo po prostu potrzebujesz systemu wewnętrznego monitoringu, niezależnie gdzie się znajdujesz, ciekawym sposobem na danie drugiego życia smartfonowi jest wykorzystanie go jako kamery. Wystarczy zainstalować jedną z aplikacji umożliwiających wykorzystanie aparatu telefonu jako monitoringu (np. IP Webcam), podłączyć telefon do ładowarki i postawić go w dogodnym miejscu, a później cieszyć się monitoringiem - i kilkudziesięcioma złotymi oszczędzonymi na właściwej kamerze.

Ostatnia propozycja - do której działania na iPhone i Macu nie musisz instalować dodatkowego oprogramowania, a na Androidzie możesz posłużyć się aplikacją DroidCam - to używanie starego smartfona, jako kamerki internetowej. Aparaty smartfonów, nawet kilkuletnich nierzadko mają lepszy obiektyw niż ten, który znajdziemy w kamerach internetowych, a dobrej jakości kamera internetowa to wydatek rzędu kilkuset złotych. Z kolei koszt starego smartfona jako kamery internetowej rysuje się w okolicach kilkudziesięciu złotych - opcjonalnej wersji premium wybranej przez ciebie aplikacji i kosztach prądu, który zużyjesz na ładowanie smartfona.

Może zainteresować cię też: