Stało się, prezydent podpisał. TikTok ma tylko 9 miesięcy albo zniknie
Po licznych prostestach ze strony młodych, jak i TikToka, Joe Biden podpisał ustawę zakazującą działania TikToka na terenie Stanów Zjednoczonych. Aczkolwiek jest mały haczyk, bowiem ByteDance może uchronić TikToka przed blokadą. Poprzez sprzedaż serwisu w nie-chińskie ręce.
Pierwsze plany zbanowania TikToka w Stanach Zjednoczonych pojawiły się w 2020 roku, jeszcze za prezydentury Donalda Trumpa. Projekt nie został porzucony przez administrację Joe Bidena, która przez ostatnie dwa lata pracowała nad prawem, które zakazuje platformom społecznościowym będącymi własnością chińskich lub rosyjskich firm działania na terenie USA.
Nowe prawo, jeszcze w trakcie procesu legislacyjnego, wywołało kontrowersje, gdyż politycy i eksperci nie mieli wątpliwości, że prawo zostało skrojone z myślą o TikToku. A to również ze względu na fakt, że TikTok został już wcześniej zbanowany na urządzeniach należących do polityków. Teraz jednak potencjalna blokada TikToka dla milionów użytkowników ze Stanów Zjednoczonych może stać się faktem.
TikTok zbanowany w USA. A właściwie będzie za 9 miesięcy, jeżeli ByteDance nie podejmie działań
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden w nocy 24 kwietnia podpisał ustawę, która zmusza firmę macierzystą TikTok, ByteDance, do sprzedaży popularnej platformy wideo w ciągu dziewięciu miesięcy. Jeżeli ByteDance nie doprowadzi transakcji do skutku, TikTok zostanie zakazany na terenie całych Stanów Zjednoczonych.
Koncern musi sprzedać serwis społecznościowy firmie spoza Chin w ciągu dziewięciu miesięcy (aczkolwiek ustawa przewiduje możliwość trzymiesięcznego przedłużenia terminu, zależnie od decyzji rządu). Jeśli ByteDance nie będzie w stanie (lub odmówi) sprzedaży w ustalonym terminie, TikTok zostanie zablokowany na terenie całych Stanów Zjednoczonych.
Poprzez "zakaz" ustawodawcy przewidują usunięcie aplikacji ze sklepów Google Play i App Store, a także blokadę witryny internetowej tiktok.com. W domyśle zablokowana zostanie także sama aplikacja, którą poza sklepem Google Play można pobrać z witryn stron trzecich, które posiadają odpowiedni plik *.apk. Jednak prawdopodobnie Amerykanie nadal mogliby używać TikToka za pośrednictwem usług VPN.
Czytaj więcej na ten temat: Rząd roztrzaska twoje różowe okulary. Media społecznościowe na cenzurowanym
Poszczególne stany wprowadziły własne przepisy co do dostępności TikToka, jednak w przypadku stanu Montana, gdzie również próbowano wprowadzić całkowitą blokadę platformy, sędzia stanowy uznał go za niekonstytucyjny i "nadużywający mocy prawa".
Sędzia Donald Molloy napisał [w uzasadnieniu], że chociaż urzędnicy w Montanie bronili prawa jako próby ochrony konsumentów w tym stanie, "nie ma wątpliwości, że ustawodawca i prokurator generalny Montany byli bardziej zainteresowani celowaniem w rzekomą rolę Chin w TikTok niż ochroną konsumentów w Montanie".
Informowało ówcześnie NPR
Niekonstytucyjność - zdaniem sędziego - odnosi się do łamania pierwszej poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, która brzmi "Kongres nie ustanowi ustaw wprowadzających religię lub zabraniających swobodnego wykonywania praktyk religijnych; ani ustaw ograniczających wolność słowa lub prasy, lub naruszających prawo do pokojowych zgromadzeń i wnoszenia do rządu petycji o naprawę krzywd.".
W oświadczeniu wydanym krótko po podpisaniu przez prezydenta Joe Bidena nowego prawa, dyrektor generalny ByteDance, Shou Zi Chew powiedział, że "zapewniamy, że nigdzie się nie wybieramy" i że "fakty i konstytucja są po naszej stronie i spodziewamy się, że ponownie zwyciężymy”.
Więcej na temat TikToka:
