Po węglu zostają wielkie dziury. Polska gmina zamieni je w ogromny tor
Węgiel to przeszłość, a oni chcą patrzeć w przyszłość. Pokopalniane tereny w Bełchatowie zostaną zamienione na tor testowy dla nowych technologii.
Bełchatów jeszcze kopci, ale jego los jest już w zasadzie przesądzony. Co zrobić z ogromnym terenem, który zostanie po wydobyciu węgla? Jest kolejny plan. I to nieco bliższy realizacji niż marzenia o największym w Polsce (sztucznym) jeziorze. To Centrum Badawcze dla Inteligentnego Transportu.
Powstanie w Kleszczowie. Już odbyło się z spotkanie w tej sprawie z przedstawicielami władz województwa oraz kopalni. „To może otworzyć drogę do transformacji Kleszczowa w ośrodek nowoczesnych technologii, zwiększając jego atrakcyjność inwestycyjną i przyciągając nowe przedsiębiorstwa” – zapowiada gmina. I zaznacza, że obecnie w Europie nie istnieje inne centrum „o podobnym zakresie kompetencji, co czyni to przedsięwzięcie unikatowym”.
Projekt Centrum Badawczego Inteligentnych Systemów Transportowych i Obiektów Autonomicznych ma na celu stworzenie zaawansowanej infrastruktury badawczej oraz rozwój zdolności technologicznych i organizacyjnych, które umożliwią rozwój, homologację i certyfikację zrównoważonych technologii. Szczególny nacisk kładziony jest na pojazdy autonomiczne oraz systemy zarządzania ruchem autonomicznym, wspierając tym samym cele zrównoważonego rozwoju.
- wyjaśniają władze Kleszczowa.
Na terenie gminy powstać ma infrastruktura do testowania i homologacji autonomiczności obejmującego 10 specjalistycznych i komplementarnych laboratoriów, które będą obsługiwać procesy testowania i certyfikacji wszystkich aspektów technologicznych autonomiczności
Aparatura badawcza „najwyższej klasy” umożliwi prowadzenie innowacyjnych badań służących rozwojowi obiektów autonomicznych w Polsce i Europie
Najważniejszy będzie jednak tor testowy o długości ponad 9 km, ulokowany na obszarach powyrobiskowych bełchatowskiej kopalni o powierzchni 400 ha.
Testowane mają być na nim drony, ale też pojazdy naziemne. „Uniwersalna infrastruktura umożliwi testowanie i rozwój nowych technologii nie tylko osadzonych w obiektach, ale także komponentów składowych tak zwanych smart city, smart farm, smart industry i innych” – snuje plany gmina.
Elementem dodatkowym będzie poligon do testowania obiektów agrotechnicznych i poruszających się w otwartym terenie. Ta inicjatywa nie tylko wypełni istniejącą lukę w krajowym ekosystemie innowacji, ale również znacząco zwiększy konkurencyjność Polski na międzynarodowej arenie wdrażania nowatorskich technologii. Przyczyni się do kształtowania nowopowstającego ekosystemu technologii autonomicznych, stwarzając warunki dla rozwoju przemysłowych i produkcyjnych zdolności w kraju
– czytamy na stronie gminy Kleszczów.
Na Spider's Web piszemy więcej o transformacji energetycznej w Polsce:
Tor ma powstać już do końca 2026 r. Nawiązano współpracę z takimi placówkami jak rodzime politechniki (w tym warszawska i rzeszowska) oraz uczelnie techniczne, ale również Uniwersytetem w Stuttgarcie, Eindhoven University of Technology, Technical University of Munich oraz Politecnico di Milano. W przedsięwzięcie angażują się przedsiębiorstwa - PKP, Stadler czy Alstom.
Projekt nie tylko przygotowuje region do zmian, ale sprawia, że może się stać najbardziej innowacyjnym regionem w Polsce – twierdzą przedstawiciele gminy. Jak widać jest życie po węglu. I zapowiada się bardzo interesująco.