Pokazała, ile zapłacił jej TikTok, a ile Instagram za 10 mln wyświetleń. Na drugim straszna bieda
Ile można zarobić na jednym krótkim filmie o zmianie fryzury? Amerykańska influencerka pokazała kwoty. A jak to wygląda w Polsce? To jeszcze bardziej interesujące.
Zarabianie na treściach na YouTubie przestało być gorącym tematem. Platformy wideo stały się biznesem, który przynosi zyski. Chcielibyście zarobić kilkanaście tysięcy złotych za jeden film?
Tysiące za viral. Ale na właściwej platformie
Ile możecie zarobić, gdy wasz film stanie się viralem, tj. zdobędzie setki tysięcy, a nawet miliony wyświetleń? Dużo. Ale gdy będziecie na właściwej platformie, w przeciwnym razie dostaniecie ochłapy. Influencerka Angelina Nicolle, którą można określić jako influencerka, bo ma 86 tys. obserwujących na Instagramie, 224 tys. na TikToku oraz 209 tys. na YouTube, pochwaliła się zarobkami za viralowego shorta, w którym obcinała włosy. O, o tym mowa:
Na TikToku materiał zebrał nieco ponad 9,5 mln wyświetleń i 750 tys. polubień. Angelina zarobiła zawrotne 3545 dolarów, czyli trochę ponad 13,5 tys. złotych. Za jeden materiał! Ten sam short na instagramowych Rolkach pobił wynik wyświetleń z TikToka i zdobył 9,9 mln wyświetleń. Ile zarobiła?
50 dolarów, czyli nieco ponad 200 złotych w trakcie pisania tego artykułu. 13 tys. złotych za TikToka oraz 200 zł za Instagrama.
Skąd taka różnica?
Dlaczego widzimy taką różnicę? Trzy słowa: TikTok Creator Fund. Tzw. Fundusz Twórców TikToka, który nagradza twórców za tworzenie "angażujących treści", oferując im wynagrodzenie pieniężne. Aby zakwalifikować się, użytkownicy potrzebowali mieć co najmniej 10 000 obserwujących, 100 000 wyświetleń wideo w ciągu 30 dni i muszą przestrzegać wytycznych - tj. nie wrzucać materiałów, które nie są pożądane na platformie. TikTok Creator Fund nie był i nie jest dostępny w Polsce.
Tylko w pewnym momencie TikTok otworzył drugi program, Creativity Program Beta, który zastąpił Creator Fund. Ale nie do końca, bo fundusz nadal działa, ale nie można się do niego już zapisać. Tak, to skomplikowane.
Teraz TikTok w Creativity Program Beta pozwala na zarabianie wyłącznie na filmach dłuższych niż 60 sekund. Jeżeli liczyliście już na strumień pieniędzy za tańczenie przed ekranem, muszę was rozczarować: ten drugi program też nie jest dostępny w naszym kraju. Stąd teraz pora na prostą odpowiedź na pytanie, które mogło wam przyjść po drodze:
Jak w Polsce wygląda zarabianie na TikToku?
Tysiące dolarów za jednego virala - tak wyglądała sytuacja poza granicami naszego kraju. W Polsce nie mamy w tym momencie możliwości bezpośredniego zarabiania na TikToku.
Ale są inne sposoby i można dzięki nim zgarnąć niemałe kwoty. Wymaga to od nas czegoś więcej, niż robienia dobrego contentu "który się klika". Na chińskiej platformie obecnie mamy dwie formy zarobku: transmisje na żywo, gdzie możemy otrzymać tzw. gifty, czyli podarunki od fanów, które przynoszą nam dochód, jak i serie, czyli materiały dostępne za paywallem, najczęściej kilkuzłotowym.
Ten mechanizm jest prosty do wyjaśnienia: twórcy mogą stworzyć specjalną serię filmów, do której dostęp kosztuje 5, 10 czy np. 50 złotych. Może być to specjalny vlog, poradnik czy Q&A - ale dostęp do niego będą mieli ci, którzy zapłacą.
Zarobki z transmisji na żywo są bezpośrednio uzależnione od naszych widzów. To oni nabywają monety, które następnie przekształcają w podarunki, wysyłając je twórcom. Ci z kolei mogą zamienić te podarunki z powrotem na monety, a potem na diamenty, które ostatecznie mogą zamienić na gotówkę. Cały proces brzmi na wyjątkowo skomplikowany - i tak trochę jest. Zazwyczaj mówi się o tym, że twórcy otrzymują na swoje konta bankowe zwykle około połowy wartości prezentu, który otrzymali.
Ale YouTube Shorts to inna bajka
YouTube Shorts jako jedyna platforma w Polsce pozwala twórcom na zarabianie z krótkich treści wertykalnych, czyli shortów. Platforma liczy wyświetlenia, mieli je - i wypluwa odpowiednią kwotę. Według danych pochodzących z m.in. Pressa wynika, że twórcy zarabiają około 6 groszy za tysiąc wyświetleń, stąd około 60 złotych za milion. Można powiedzieć, że niektórzy zarabiają zawrotne 7-8 groszy za tysiąc wyświetleń, co jest mizernym wynikiem.
Jak na zarobki na YouTube - dość mało, acz łatwiej zdobyć wyświetlenia na krótkich treściach na platformie Google’a, aniżeli na dłuższych, poziomych filmach.
Więcej o platformach społecznościowych dowiecie się na Spider's Web:
Maciej Blatkiewicz w swoim tweecie na platformie X wspomniał jeszcze o innej sprawie: na materiałach z Rolek Instagrama oraz filmach na Facebooku też można zarobić - i to całkiem nieźle. Materiały muszą być stworzone zgodnie ze wszystkimi obostrzeniami oraz wymaganiami platformy. Ale co do kwot, nikt się nimi nie chwalił w Polsce tak, jak Angelina Nicolle.
W przeszłości doszło do sytuacji, gdy short na YouTube potrafił zarobić astronomiczne kwoty, jak na obecne zarobki. Twórca Graf w 2021 roku podzielił się swoim wynikiem. Jeden z materiałów przyniósł aż prawie 200 złotych za, uwaga, tylko 562 tys. wyświetleń. Inny materiał zgarnął wtedy 11 złotych za 615 tys. wyświetleń.