Coś niedobrego dzieje się z wieloosobowym The Last of Us. Co się stało?
Wieloosobowe The Last of Us to jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji dla PS5. Niestety, wiele wskazuje na to, że szybko nie położymy na niej rąk. O ile w ogóle.
The Last of Us Multiplayer - nazywane także The Last of Us Factions - to najambitniejszy projekt wieloosobowy studia Naughty Dog. Tytuł początkowo miał stanowić część The Last of Us Part 2, jako moduł do rozgrywek multiplayer. Ambicja jego producentów sprawiła jednak, że projekt ewoluował w dużą, osobną i samodzielną produkcję.
The Last of Us Multiplayer to wielki nieobecny ostatnich pokazów PlayStation.
Podczas ostatnich prezentacji Sony pokazywało takie produkcje jak Spider-Man 2, dodatek do Horizon Forbidden West czy Helldivers 2. Wielu graczy, ze mną włącznie, dziwiło się brakiem materiałów dotyczących The Last of Us Multiplayer. Sieciowa produkcja stała się wielkim nieobecnym kolejnych pokazów Sony, chociaż wszyscy spodziewali się jej premiery do końca 2023 roku.
Nic dziwnego, że posiadacze PlayStation 5 zaczęli mieć coraz więcej pytań. Zwłaszcza w okresie premiery niezwykle popularnego serialu The Last of US od HBO. Naughty Dog miało zbudowane idealne momentum, ale nie wykorzystało go, wypuszczając na rynek niedopracowane pecetowe The Last of Us Part 1.
Już wtedy czuć było, że w renomowanym studio dzieje się coś złego. Późniejsze odejście Evana Wellsa - prezesa oraz członka Naughty Dog od 19 lat - wyłącznie napędziło plotki i spekulacje dotyczące wewnętrznych problemów w firmie. Problemów, które właśnie poskutkowały zwolnieniem części pracowników. Z ponad 400-osobowego zespołu musiało odejść przynajmniej 25 osób.
The Last of Us Factions rzekomo nie jest tak dobre jak powinno, a werdykt wydali… twórcy Destiny.
Odpowiedzialne za serię Destiny studio Bungie to weterani sieciowych gier FPS. Destiny 2 nie jest idealne, ale od lat dzierży tytuł pierwszoosobowej konsolowej strzelaniny z najlepszym modelem ostrzału. Każde pociągnięcie za spust w Destiny to sama przyjemność i to właśnie tworzące je Bungie rzekomo nie było zadowolone z jakości The Last of Us Multiplayer.
Przeczytaj recenzje gier i urządzeń na Spider's Web:
Na skutek konsultacji między studiami należącymi do Sony wieloosobowe The Last of Us zostało nie tyle anulowane, co trafiło do deweloperskiego limbo. Projekt tkwi w zawieszeniu, a seria zwolnień, fatalny port na PC oraz odejście współzałożyciela firmy na pewno nie pomagają w wypracowaniu klarownej wizji dotyczącej tego projektu.
Wielka szkoda, bo brakuje dobrej gry wieloosobowej na wyłączność w ofercie PlayStation. The Last of Us Multiplayer mogło być dla PS5 tym, czym Killzone był dla PS3, a SOCOM dla PS2. Wyrazistą grą wieloosobową na wyłączność, odświeżającą katalog bardzo dobrych gier akcji dla jednego gracza z których znane jest PlayStation Studios.