Najlepsza przenośna konsola będzie jeszcze lepsza. Sprytnie to ukrywali, ale jest wyciek
Choć na Steam Decka 2 będziemy musieli jeszcze poczekać, w najbliższej przyszłości może trafić do nas Steam Deck 1.1. Valve nowe urządzenie skrzętnie ukrywało za pośrednictwem jednej z firm dostarczającej jej komponenty.
Od premiery Steam Decka minęło ponad grubo półtora roku, ale już od dobrych kilku miesięcy możemy przeczytać spekulacje i plotki dotyczące jego następcy. Jednak jak wiemy z wywiadów z przedstawicielami Valve - Lawrencem Yangiem Pierrem-Loup Griffaisem - Steam Deck 2 znajdzie się w rękach graczy najwcześniej w 2025 roku.
Teraz pojawiło się światełko w tunelu dla tych, dla których oryginalny Steam Deck nie jest atrakcyjny, a którzy nie chcą czekać na następcę urządzenia. Bowiem dokumenty przedłożone amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności (FCC) zdradzają, że Valve pracuje nad odświeżoną wersją Steam Decka.
Steam Deck 1.1. Valve sprytnie ukrywało odświeżoną wersję Steam Decka
Na początku września internet obiegła informacja, że nowe urządzenie Valve - o numerze modelu 1030 - otrzymało zielone światło od południowokoreańskiej Krajowej Agencji Badań Radiowych. Jednak ze względu na szczątkowe informacje o urządzeniu i deklaracje pracowników Valve, 1030 uważano za nowe urządzenie, różne od Steam Decka.
4 października amerykański youtuber i analityk sprzętu gamingowego i AR/VR, Bradley Lynch poinformował, że tajemniczy 1030 to w rzeczywistości odświeżona wersja Steam Decka. Konsolę zdradziło umieszczenie w bazie danych FCC. Co ciekawe, 1030 pojawił się w bazie danych Komisji już 13 sierpnia, jednak urządzenie pozostało niezauważone, gdyż Valve zarejestrowało odświeżonego Steam Decka za pośrednictwem firmy Quectel - przedsiębiorstwa dostarczającego Valve moduły Wi-Fi i Bluetooth.
Quectel złożyło do FCC wniosek, aby Komisja dopuściła do sprzedaży 1030 (czyli odświeżonego Steam Decka) z nową kartą Wi-Fi i modułem Bluetooth (które już wcześniej pozytywnie przeszły proces certyfikacji) bez ponownych testów całego urządzenia.
Jak zauważa serwis The Verge, w przypadku odświeżenia Steam Decka, lepsza łączność w urządzeniu to nie jedyna nowość, jakiej mogą spodziewać się gracze. Bowiem moduły emitujące różnego rodzaju fale radiowe muszą przejść odpowiednią certyfikację ze strony FCC - pozostałe federalne organy regulacyjne nie przykładają zbyt wielkiej wagi do pozostałych podzespołów urządzenia. Tak więc za nowymi modułami Wi-Fi i Bluetooth może kryć się znacznie więcej nowości, które Valve sprytnie ukryło za jednym wnioskiem złożonym przez Quectel.
Przeczytaj także: