REKLAMA

Stacje kosmiczne będą jak balony. Lekkie, tanie i nadmuchiwane

Czy wyobrażaliście sobie kiedyś, że można stworzyć stację kosmiczną z modułów nadmuchiwanych jak balon? Taki pomysł na podbój kosmosu ma firma Sierra Space. Sierra Space opracowuje moduł LIFE, który ma być częścią pierwszej prywatnej stacji kosmicznej Orbital Reef, współtworzonej z Blue Origin i innymi partnerami. Moduł LIFE ma mieć trzy piętra i zapewniać komfortowe warunki do życia i pracy ludzi w niskiej orbicie okołoziemskiej.

Stacje kosmiczne będą jak balony. Lekkie, tanie i nadmuchiwane
REKLAMA

Kosmos fascynuje ludzkość od zawsze. Marzymy o podróżach poza naszą planetę, odkrywaniu nowych światów i rozwiązywaniu zagadek wszechświata.

Jednak życie i praca w kosmosie nie jest łatwa. Wymaga specjalnego sprzętu, wysokiego bezpieczeństwa i komfortu dla astronautów. Dlatego naukowcy i inżynierowie ciągle szukają nowych rozwiązań, które ułatwią nam eksplorację kosmiczną.

REKLAMA

Testy wypadły fantastycznie

Jedną z takich innowacji jest moduł nadmuchiwany firmy Sierra Space, zwany LIFE (Large Integrated Flexible Environment). To trzypiętrowy kosmiczny dom, który ma pozwolić ludziom wygodnie żyć i pracować na niskiej orbicie ziemskiej. Moduł jest wykonany z tkaniny o wysokiej wytrzymałości, która staje się sztywna po napompowaniu powietrzem.

Moduł LIFE w przekroju.

Moduł LIFE jest oparty na technologii nadmuchiwanych struktur, które są wykonane z wysokowytrzymałych materiałów włókienniczych, głównie Vectranu. Te materiały stają się sztywne, gdy są poddawane ciśnieniu, i mogą zapewnić bezpieczną i trwałą architekturę do zamieszkania w kosmosie. Moduł LIFE ma być znacznie większy i lżejszy niż tradycyjne moduły metalowe, a także łatwiejszy i tańszy w transporcie.

Więcej o życiu ludzi w kosmosie przeczytasz na Spider`s Web:

Aby sprawdzić wytrzymałość i niezawodność modułu LIFE, Sierra Space przeprowadziła serię testów na mniejszych wersjach modułu w skali 1:3. Testy te odbywały się w Centrum Lotów Kosmicznych im. George’a C. Marshalla należącym do NASA, we współpracy z firmą ILC Dover. Testy polegały na zwiększaniu ciśnienia w modułach aż do ich pęknięcia lub rozerwania.

Wyniki były imponujące: moduły wytrzymywały ciśnienie znacznie większe niż wymagane przez NASA do certyfikacji. Co więcej, moduły zachowywały swoją integralność nawet po dodaniu metalowej płyty na zewnątrz, która miała symulować okno w pełnowymiarowym module.

Nadchodzi era nadmuchiwanych modułów kosmicznych

Sierra Space planuje teraz przeprowadzić podobne testy na pełnowymiarowym prototypie modułu LIFE, który ma mieć średnicę 8 metrów i długość 27 metrów. Firma chce również wysłać jeden moduł LIFE jako samodzielny demonstrator technologii, który mógłby być wykorzystany do badań komercyjnych przed uruchomieniem stacji Orbital Reef.

Sierra Space nie jest jedyną firmą, która zajmuje się nadmuchiwaniem kosmosu. W 2016 r.firma Bigelow Aerospace dostarczyła do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) moduł BEAM (Bigelow Expandable Activity Module), który również jest oparty na technologii nadmuchiwanych struktur. Moduł BEAM służył jako dodatkowa przestrzeń do przechowywania ładunków i prowadzenia eksperymentów na ISS.

Moduł BEAM
REKLAMA

Technologia nadmuchiwanych modułów kosmicznych może być kluczowa dla rozwoju komercyjnej działalności w kosmosie, a także dla dalszej eksploracji Księżyca i Marsa. Nadmuchiwane moduły mogą zapewnić większą przestrzeń życiową i badawczą dla astronautów i turystów kosmicznych, a także lepszą ochronę przed promieniowaniem i mikrometeorytami. Możliwe jest nawet tworzenie całych kolonii kosmicznych z nadmuchiwanych modułów połączonych ze sobą.

Nadmuchiwane moduły kosmiczne to nie tylko fantazja, ale realna technologia, która może zmienić sposób, w jaki ludzie żyją i pracują w kosmosie. Firma Sierra Space jest jednym z pionierów tej technologii i ma ambitne plany na przyszłość. Może już niedługo będziemy mogli zobaczyć nadmuchiwane stacje kosmiczne na orbicie Ziemi.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA