REKLAMA

Dni ludzkich pilotów są policzone? Ten robot poleci każdym samolotem

Pibot - humanoidalny robot opracowany przez inżynierów z Korei Południowej - jest zdolny do pilotowania samolotu. Robi to lepiej niż ludzie. Jak na razie nadal jest jednak w fazie rozwoju. Ma zostać ukończony do 2026 r.

samoloty na wodór
REKLAMA

Pibot ma pamięć nieosiągalną dla człowieka

REKLAMA

Robot jest wyposażony w tak dużą pamięć, że jest w stanie zapamiętać wszystkie mapy nawigacyjne firmy Jeppesen zajmującej się tworzeniem specjalistycznych map do nawigacji lotniczej. Z oczywistych względów jest to poza zasięgiem kognitywnym jakiekolwiek człowieka. Robot jest dziełem zespołu inżynierów i badaczy z Koreańskiego Zaawansowanego Instytutu Nauki i Technologii (KAIST).

Pibot jest humanoidalnym robotem, który posiada umiejętność pilotowania samolotu zupełnie jak człowiek bez konieczności jakichkolwiek modyfikacji kokpitu. Może kontrolować swoje ramiona i palce, co pozwala mu na sprawne obsługiwanie instrumentów sterowania maszyną w powietrzu i to nawet przy silnych wibracjach w samolocie.

Jest wyposażony zarówno w kamery zewnętrzne, dzięki którym może na bieżąco monitorować aktualny stan samolotu, jak i wewnętrzne - jest więc zdolny do operowania wszystkimi przełącznikami na panelu sterowania.

Robot jest także w stanie zapamiętywać złożone instrukcje przedstawione w języku naturalnym (a nie postaci komputerowych komend), co zwiększa jego zdolności adaptacji do różnych modeli samolotów. Pibot potrafi nie tylko zapamiętywać złożone instrukcje obsługi samolotu i instrukcje awaryjne znajdujące się w kokpicie dla załogi, do których można sięgnąć w przypadku problemów podczas lotu, ale także natychmiast reagować na dowolne wydarzenia podczas lotu.

Jego zdolności obliczeniowe pozwalają mu na prowadzenie kalkulacji potrzebnych do ustalenia bezpiecznej trasy przelotu w czasie rzeczywistym w oparciu o status samolotu, który pilotuje. Póki co jest przeznaczony jedynie do stosowania w ekstremalnych sytuacjach, w których zaangażowanie człowieka może nie być tak efektywne.

Jak mówi David Shim, profesor nadzwyczajny inżynierii elektrycznej w KAIST:

Ludzie mogą latać wieloma samolotami, ale mają wbudowane nawyki. Kiedy więc próbują przesiąść się do innego samolotu, muszą przejść kolejne kwalifikacje. Czasami nie jest to proste, ponieważ nawyk pozostaje w naszym umyśle i niełatwo je zmienić. W przypadku robota-pilota, jeśli nauczymy indywidualnej konfiguracji samolotu, będzie można latać samolotem po prostu klikając jego typ.

Dni ludzkich pilotów są policzone?

Z racji swoich rozmiarów - Pibot mierzy 160 cm i waży 65 kg - jego potencjalne zastosowania wykraczają daleko poza sferę lotnictwa. W przyszłości - na co liczą jego konstruktorzy - będzie mógł bez problemu przejmować zadania ludzi, np. przy prowadzeniu pojazdów na lądzie, czołgów i innych pojazdów bojowych, a nawet statkami na morzu. Według nich robot będzie po prostu użyteczny wszędzie tam, gdzie dziś człowiek siedzi i pracuje.

Zespół badawczy, który stworzył robota, twierdzi, że Pibot rozumie i zapamiętuje instrukcje pierwotnie napisane dla ludzi dzięki niedawnym postępom w dużych modelach językowych (LLM). Dzięki nim Pibot może odbyć w zasadzie bezbłędny lot, będąc w stanie reagować znacznie szybciej niż jego ludzcy odpowiednicy w sytuacjach awaryjnych.

Jak dodaje wspomniany profesor Shim:

Mieliśmy naszego poprzednika robota pilotażowego w 2016 roku. W tamtym czasie nie dysponowaliśmy dobrą technologią sztucznej inteligencji, więc zbudowaliśmy prostego robota. Nie mógł się niczego nauczyć z literatury lub instrukcji. Ale ostatnio dzięki ChatGPT lub innym dużym systemom modeli językowych technologia poczyniła ogromne postępy.

Przy użyciu ChatGPT zespół badawczy opracowuje teraz i testuje również własny model języka naturalnego. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki niemu Pibot będzie mógł wkrótce zadawać niezbędne pytania bez konieczności połączenia z Internetem. Opracowywany model językowy będzie obsługiwał informacje dotyczące wyłącznie pilotażu i będzie znajdował się na dysku np. laptopa, który można bez problemu zabrać na pokład.

Pibot może być też bezpośrednio podłączony do samolotu, aby bez pośredników komunikować się z jego systemami

Oprócz bezpośredniej komunikacji z pilotowaną maszyną robot będzie mógł również bez przeszkód komunikować się z kontrolerami ruchu lotniczego i innymi ludźmi w kokpicie za pomocą syntezatora głosu.

To sprawi, że Pibot będzie mógł obejmować funkcje zarówno pilota jak i pierwszego oficera.

REKLAMA

Czytaj też:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA