REKLAMA

Chiński przełom w sprawie broni hipersonicznej. Będzie dwa razy potężniejsza

Chiny mają tworzyć technologię hipersoniczną dwukrotnie potężniejszą niż wcześniej. Nowy silnik może być wykorzystany zarówno w broni hipersonicznej, jak i przy budowie nowego samolotu pasażerskiego, który dotrze w godzinę w dowolne miejsce na Ziemi.

broń hipersoniczna
REKLAMA

Na początek krótkie przypomnienie. Broń hipersoniczna to pociski, które mogą pędzić z prędkością hipersoniczną. Oznacza to, że lecą przynajmniej pięć, a niektóre nawet 25 razy szybciej od dźwięku. To 6000 do 30 tys. km/h!

No dobrze, ale po co komu tak szybka broń? Są przecież tradycyjne, sprawdzone i tańsze sposoby zrobienia krzywdy przeciwnikowi. W tym przypadku chodzi o to, co jest właściwie bezcenne - czas. Przy tych prędkościach bronią hipersoniczną można zniszczyć dowolny cel na globie w ciągu 15 minut. Zanim przeciwnik zdąży się zdziwić, jego dowództwo i najważniejsze uzbrojenie zwyczajnie znikną w eksplozjach. Broń hipersoniczna zostawia naprawdę mało czasu na reakcję, tym bardziej, że przed uderzeniem może ona jeszcze manewrować, co utrudnia pracę obrony przeciwlotniczej.

REKLAMA

Istnieją dwa rodzaje pocisków hipersonicznych. Pierwsze nie mają silnika. Są wynoszone na orbitę Ziemi przez rakietę, a następnie rozpoczynają swój szaleńczy lot do celu, rozpędzając się do gigantycznych prędkości. Pocisk ten szybuje, dlatego też nazywa się go hipersonicznym pojazdem szybującym.

Drugi rodzaj to pociski posiadające własny silnik strumieniowy tak zwany scramjet. I to właśnie w budowie tych silników Chiny miały osiągnąć znaczny postęp. Nowe rozwiązania miały pozwolić na podwojenie zasięgu oraz zamontowanie dwa razy większej głowicy wybuchowej.

REKLAMA

Wszystko dzięki zmianie prędkości powietrza, które dostaje się do komory spalania. Udało się je spowolnić, co pozwoliło na dokładniejsze spalanie paliwa. Prototypowy silnik został poddany testom przy prędkości 6 machów (sześciokrotnie większej niż prędkość dźwięku) i uzyskał oszczędność spalania paliwa na poziomie 79 proc.

Chińscy naukowcy poinformowali, że było to także możliwe, bo do spalania wykorzystano proszek boru. Bor może gwałtownie spalać się w kontakcie z tlenem. Doprowadziło to do wyższej temperatury spalania. Im wyższa temperatura spalania, tym większy ciąg może wytworzyć silnik przy tej samej ilości paliwa.

Chiny rozwijają też konkurencyjne dla hipersonicznego systemy napędowe, w tym silnik o ukośnej detonacji, który może wytworzyć 10 000 razy więcej energii niż konwencjonalny. Chiński rząd planuje również zbudować samolot hipersoniczny, który będzie przewoził pasażerów w dowolne miejsce na świecie w ciągu godziny lub dwóch.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA