REKLAMA

Pociągi wodorowe wyjechały na tory. Tak wygląda polska lokomotywa

Wodór daje nadzieję na ekologiczne i efektywne paliwo. Poligonem doświadczalnym jest kolej. W Niemczech pociągi wodorowe już kursują. W Polsce jesteśmy coraz bliżej tego momentu. Pesa pokazuje, że tankowanie jest szybkie i bezpieczne.

pociąg wodorowy
REKLAMA

Po raz pierwszy na świecie pociągi wodorowe są już w regularnej eksploatacji w północno-zachodnich Niemczech - przypomina w swoim reportażu serwis dw.com.

Sześć pociągów napędzanych wodorem kursuje regularnie między Bremerhaven, Bremervoerde i Buxtehude, zastępując pojazdy spalinowe.

REKLAMA

Póki co jednak wodór nie jest tak zielony, jak mógłby być

Obecnie stosowane paliwo określane jest mianem szarego wodoru. To dlatego, że pozyskanie go to efekt uboczny w przemyśle chemicznym. Rozbicie wody na poszczególne pierwiastki chemiczne zużywa ogromną ilość energii elektrycznej, która w tym przypadku pochodzi z elektrowni węglowych. Zmieni się to za cztery lata, kiedy prąd do elektrolizy będzie pochodzić z odnawialnych źródeł energii.

Obok stacji tankowania wodoru w Bremervoerde obracać się mają turbiny wiatrowe i podłączone mają być pola fotowoltaiczne

- informuje Deutsche Welle.

W 2023 roku niektóre linie pociągów podmiejskich S-Bahn w rejonie Frankfurtu zostaną przestawione na wodór, zaś w północno-zachodnich regionie kraju liczba pociągów zwiększy się z sześciu do czternastu. W Bremervoerde zameldować mają się również ludzie związani z transportem z Irlandii czy Australii, by podpatrzeć, jak wodór zmienia transport publiczny w Niemczech. Niedługo efekty będzie można podziwiać także u nas.

Pesa zakończyła testy lokomotywy wodorowej

Producent pociągów poinformował, że zakończył się ostatni etap badań homologacyjnych wodorowej lokomotywy manewrowej SM42-6Dn. Był to pierwszy w historii Ośrodka Instytutu Kolejnictwa pojazd z napędem wodorowym, którego badania homologacyjne prowadzono w Żmigrodzie. Na terenie toru doświadczalnego przygotowano specjalne stanowisko do tankowania wodoru z mobilnej stacji, dzięki czemu można było sprawnie przeprowadzić wszystkie testy dynamiczne.

- Zakładamy, że w kwietniu rozpocznie się eksploatacja lokomotywy na terenie Petrochemii w Płocku - podsumował dr Lech Lipiński, kierownik kontraktu pojazdów wodorowych PESA Bydgoszcz.

W Żmigrodzie na zaproszenie Pesy pojawiło się kilkunastu polskich i zagranicznych przewoźników. Zaprezentowano lokomotywę oraz pokaz tankowania wodoru z mobilnej stacji. Odbyły się też jazdy testowe.

Obecność kilkudziesięciu przedstawicieli przewoźników cargo i intermodalnych potwierdza zainteresowanie, jakim cieszy się projekt naszej wodorowej lokomotywy manewrowej. Poza modernizacją SM42-6Dn zaoferujemy klientom na polskim i europejskim rynku nowe lokomotywy wodorowe. Prace nad tymi projektami w ramach bezemisyjnej platformy lokomotyw i pojazdów pasażerskich już trwają

- zapowiedział Krzysztof Zdziarski, Prezes Zarządu Pesa.

Paliwem wodorowym zainteresowane są też miasta, aby w ten sposób napędzać autobusy. W Krakowie zbudowano stację do ładowania pojazdów. Z kolei Bałtyk może być basenem doświadczalnym dla wodorowych statków.

REKLAMA

Większym problemem może być transport lotniczy. Dyrektor generalny IATA Willie Walsh przewiduje, że samoloty wodorowe jako takie pojawią się na niebie w latach 40. Ich udział w redukcji CO2 będzie jednak marginalny i wciąż będą bardziej ciekawostką niż realną odpowiedzią na problem redukcji emisji.

zdjęcie główne: Sander van der Werf / Shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA