Telewizory Samsunga to już pełnoprawne konsole. Mnóstwo nowości od Xboxa i Nvidii
Telewizory Samsunga na naszych oczach przekształcają się w konsole do gier. Co prawda do gier w chmurze, ale hej, przy dobrym łączu internetowym daje to jakość niczym na topowym pececie.
Nvidia i Xbox właśnie poinformowały o świetnych nowościach dla graczy, którzy nie boją się strumieniowania gier wprost z chmury. A przecież nie ma się czego bać! Osobiście na przestrzeni 2022 r. przeszedłem więcej gier w chmurze niż "stacjonarnie", korzystając przy tym z platform GeForce Now, Xbox Cloud oraz odchodzącej z nowym rokiem Google Stadii.
Granie w chmurze uważam za przyszłość gamingu, choć widzę, że na obecnym etapie to rozwiązanie jest najczęściej traktowane z dużą rezerwą. Streaming kojarzy się z lagami i niską jakością. Cóż, te cechy są w pełni zależne od łącza. Ja mam to szczęście, że gram na łączu światłowodowym FTTH, gdzie opóźnienia są znikome, a strumieniowanie w 4K przy 60 kl./s ma taką jakość, że wyprzedza wizualnie obraz generowany przez moją stacjonarną konsolę (Xbox Series S).
GeForce Now z obrazem 4K na telewizorach (i monitorach) Samsunga.
Telewizory Samsunga stają się kolejną platformą na bardzo wąskiej liście systemów obsługujących granie w 4K na platformie GeForce Now. Przez długi czas taka możliwość była dostępna tylko na konsolkach Nvidia Shield, a od jakiegoś czasu grami 4K można się cieszyć również w aplikacjach na systemach Windows i macOS. W nadchodzących tygodniach dołączą do tego również telewizory Samsung.
Niestety nie ma róży bez kolców. Obsługa 4K na Samsungach dotyczy tylko telewizorów (oraz monitorów z systemem Tizen) z roczników 2021 i 2022. Aktualizacje oprogramowania dla modeli 2022 mają się pojawić jeszcze w listopadzie, a modele z 2021 mają dołączyć za jakiś czas. Niedawno testowałem ogromny monitor Samsung Odyssey Ark z zakrzywionym ekranem 55", na którym mogłem korzystać z GeForce Now, ale tylko w Full HD. Narzekałem na to w recenzji, a zaledwie kilka dni później sytuacja znacząco się poprawiła.
No dobrze, ale jak to właściwie działa? Najprościej jak to tylko możliwe. Instalujemy aplikację GeForce Now na telewizorze, podłączamy kontroler poprzez Bluetooth i gramy. Najlepsze efekty osiągniemy podłączając telewizor do internetu przewodem Ethernet. Jednocześnie warto przypomnieć, że w usłudze GeForce Now rozdzielczość 4K jest dostępna tylko w najwyższym planie RTX3080, który niestety jest kosztowny, ale daje jakość na poziomie topowych pecetów.
Aplikacja Xbox trafia na kolejne modele telewizorów Samsunga.
Kolejne dobre wieści dochodzą z obozu Xboxa. Dotychczas aplikacja Xbox była dostępna tylko na telewizorach Samsunga z 2022 r. Teraz aplikacja trafi też na telewizory z 2021 r.
Co to oznacza? Aplikacja Xbox jest przepustką do kapitalnej usługi Xbox Game Pass, a co za tym idzie, do grania w chmurze w ramach Xbox Cloud. Każdy użytkownik Xbox Game Pass Ultimate może grać w ponad 100 tytułów prosto z chmury, w streamingu, bez pobierania i instalowania gier, jak i bez konieczności posiadania Xboxa ani peceta.
Dochodzi też kolejna nowość, czyli wsparcie wibracji kontrolera w ramach aplikacji Xbox na telewizorach Samsunga. Tym samym rozgrywka mocno zbliża się do stacjonarnego grania. Niestety Xbox Cloud nadal nie obsługuje rozdzielczości 4K, co na nowoczesnych telewizorach może być dość bolesne, ale z drugiej strony usługa nadrabia kapitalną bazą gier, za które nie trzeba dopłacać. Wszystkie są dostępne w ramach abonamentu Xbox Game Pass Ultimate.
Bardzo cieszą mnie takie informacje, bo pokazują, że choć Stadia odchodzi, to granie w chmurze nigdzie się nie wybiera. Nvidia i Microsoft cały czas rozwijają swoje usługi i w obu przypadkach widać, że firmy wkładają w to dużo energii i jeszcze więcej pieniędzy.