Co to jest AMD FSR 2? Sprawdzamy w działaniu FidelityFX Super Resolution
Pierwsza iteracja technologii FidelityFX Super Resolution (FSR), okazała się interesująca, ale pod względem jakości nie mogła się równać z rozwiązaniem konkurencji, czyli NVIDIA DLSS. A przecież chodziło o to, by gry nie tylko działały szybciej, ale równie dobrze wyglądały. FSR 2.0 poprawia wszystkie niedociągnięcia poprzednika. I działa na każdej karcie graficznej.
Z jakimi opcjami zaawansowanego skalowania mamy obecnie do czynienia w grach? Przypomnijmy, że technologia NVIDIA DLSS - która daje znakomite efekty - działa wyłącznie na kartach GeForce RTX. AMD FSR 1.0 działa zarówno na kartach Radeon, jak i GeForce, ale pod względem jakości znacznie odstaje od konkurenta. Obie technologie wymagają wsparcia od twórców gier, czyli dany tytuł musi być wyposażony w odpowiednią opcję. Posiadacze kart GeForce mogą dodatkowo skorzystać z technologii NIS, a kart Radeon z technologii RSR (Radeon Super Resolution). Obie opcje możemy włączyć w sterownikach kart praktycznie w dowolnej grze, ale nie dają one tak dobrych efektów jak DLSS, a potrafią nawet odstawać od FSR 1.0 (jako że działanie w tym przypadku jest optymalizowane pod konkretną grę).
FSR 2.0 - gry będą działać szybciej na każdej karcie graficznej
W końcu mamy okazję przetestować pierwszą grę z obsługą FSR 2.0, a jest nią Deathloop. Największą zmianą w stosunku do FSR 1.0 jest włączenie do akcji mechanizmów temporalnych i dało to naprawdę niesamowite efekty. Przesadzam? To zanim podam cyferki i pokażę różnicę, zerknijcie sobie na to porównanie:
Czytaj też:
FidelityFX Super Resolution 2.0 - porównanie jakości grafiki
Na początek przyjrzyjmy się różnicom w obrazie. Na dole możecie zobaczyć trzy obrazy tej samej sceny, z czego jedna jest w rozdzielczości natywnej (bez jakiejkolwiek technologii skalowania), druga wykorzystuje FSR 2.0, a trzecia FSR 1.0 (obie działały w trybie Wydajność).
O spadek jakości w FSR 1.0 jest doskonale widoczny, to w przypadku rozdzielczości oryginalnej i FSR 2.0 trudno się doszukać różnic. Przypominam, że mówimy tu o trybie Wydajność/Performance, który po prawdzie daje największe przyśpieszenie, ale najbardziej też obniża jakość obrazu.
Gdy po raz pierwszy uruchomiłem Deathloop z FSR 2.0 (2560 x 1440, ultra, FSR 2.0 wydajność) to szczena mi opadła. To wygląda, jakbyśmy użyli DLSS, która to przypomnijmy, wykorzystuje dedykowane układy Tensor do obliczeń AI, a więc działa tylko na kartach GeForce RTX. FSR 2.0 nie potrzebuje do działania żadnych dodatkowych procesorów, a wygląda obłędnie. Brawa dla teamu AMD. Teraz trzeba tylko poczekać na implementację FSR 2.0 w większej ilości gier.
FSR 2.0 w Deathloop - test
Przejdźmy do testów wydajnościowych. Jest tu łyżka dziegciu, bowiem FSR 2.0 nie da aż tak dużego przyśpieszenia jak FSR 1.0. Porównując jakość obrazu, jaką oferuje, nie ma jednak na co narzekać. A na jakie przyśpieszenie można liczyć? Sprawdziliśmy to na niedrogiej karcie Radeon RX 6600 XT.
FSR 2.0 - szybsze gry na każdej karcie graficznej
Nieważne, czy masz Radeona RX 580, GeForce GTX 1060, czy 1080 Ti. Dzięki FSR 2.0 gry mogą działać szybciej i wyglądać - praktycznie rzecz biorąc - tak samo dobrze jak przy użyciu DLSS. Oczywiście na ten moment, wyrokuję to na podstawie tylko jednej gry, ale to wystarczyło, by pokazać, jak duży potencjał ma ta technologia. Testy w innych redakcjach to potwierdzają i recenzenci są raczej zgodni, że owszem - DLSS może działać nieco szybciej i wyglądać nieco lepiej (w końcu ta technologia oparta jest na rozwiązaniu sprzętowym), ale różnice w porównaniu do FSR 2.0 są naprawdę niewielkie.
W tym momencie wiadomo, że oprócz Deathloop, wsparcie FSR 2.0 dostaną takie gry jak Asterigos, Delysium, EVE Online, Farming Simulator 22, Forspoken, Grounded, Microsoft Flight Simulator, NiShuiHan, Perfect World Remake, Swordsman Remake i Unknown 9: Awakening. Brakuje tu największych hitów, ale miejmy nadzieję, że ich twórcy również pokuszą się o to, by sięgnąć po FSR 2.0.