Już nie tylko Twitter. Instagram też planuje integrację z NFT

Niewymienialny token (NFT) to unikatowy cyfrowy składnik aktywów reprezentujący szeroką gamę przedmiotów materialnych i niematerialnych takich jak wirtualne nieruchomości lub cyfrowe dzieła sztuki. To technologia, za sprawą której ktoś może w trudny do zakwestionowania sposób stać się właścicielem cyfrowego dzieła. Przynajmniej teoretycznie, bo w kwestii realnego prawa, to zdaje się, póki co nie nadąża za technologią.

Czytaj też:

NFT to technologia, która stworzyła zupełnie nowy rynek kolekcjonerski. Nabywcy dzieł chronionych przez NFT, poza satysfakcją z posiadania czegoś wyjątkowego, w teorii mogą liczyć na zarobek. Pod warunkiem, że wartość nabytego przez nich dzieła będzie rosła i z czasem będą je mogli odsprzedać. Choć nikt nie może tego zagwarantować, a wartość niektórych dzieł, zamiast rosnąć, równie dobrze może spaść do zera.

Wiele NFT wydawanych jest bez korelacji z blockchainem, wykorzystując do potwierdzania własności wyznaczony do tego serwer. Co oznacza, że gdy ów serwer zostanie z jakiegoś względu wyłączony, właściciel nie będzie w stanie potwierdzić swojego prawa do dzieła zabezpieczonego NFT. Cyfrowy charakter zabezpieczanych dzieł ułatwia też ich łatwą replikację, co w połączeniu z brakiem korelacji między niewymienialnymi tokenami a obowiązującym w realnym świecie pieniądzem czyni NFT dość symbolicznym certyfikatem.

Na domiar złego te dobrze zabezpieczone NFT wykorzystujące blockchain zamiast wyznaczonego serwera, mają bardzo zły wpływ na ekologię. Specyfika działania blockchaina sprawia, że każda transakcja wiąże się z dużym zużyciem energii, a więc z wysoką emisją gazów cieplarnianych.

Tym niemniej NFT przyjmują się coraz szerzej w Internecie. Twitter od pewnego czasu pozwala ustawić dzieło z tokenem NFT jako obrazek profilowy użytkownika, co podkreślone jest innym jego kształtem. Meta ma zamiar pójść kilka kroków dalej.

Plany integracji NFT z Instagramem zdradził Mark Zuckerberg na konferencji South by Southwest. - W najbliższych miesiącach będzie można na Instagramie umieszczać NFT, a także na nich zarabiać - oświadczył szef Mety. Niestety nie chciał zdradzić kluczowych szczegółów.

Najciekawszą wydaje się wzmianka o obrocie NFT. To otwiera bowiem kilka zupełnie nowych możliwości. Czyżby Meta planowała wprowadzić możliwość zabezpieczania konkretnych wpisów na Instagramie niewymienialnymi tokenami? A może powstaną sekcje na Instagramie dostępne tylko dla współwłaścicieli danej kolekcji dzieł NFT? A może Meta uruchomi targowisko NFT podobne do OpenSea? Na razie trudno odgadnąć.