REKLAMA

Rosjanie mogą wziąć na cel satelity nad terytorium Ukrainy

Niczym niesprowokowana napaść Rosji na Ukrainę zaskoczyła wszystkich. Od kilkunastu godzin docierają do nas przerażające obrazy zniszczenia oraz walk prowadzonych na terytorium całej Ukrainy, zarówno na lądzie, jak i w powietrzu. Rosyjskie wojsko prowadzi także akcję zagłuszania sygnałów telekomunikacyjnych, które pozwoliłyby na szybki przepływ informacji na terytorium prowadzenia walk. W tym kontekście pojawia się jeden istotny aspekt kosmiczny.

satelity
REKLAMA

Specjaliści z amerykańskiego Narodowego Biura Rozpoznania wskazują na ryzyko zestrzeliwania przez Rosjan satelitów nad terytorium Ukrainy. Analitycy podkreślają, że działania rosyjskich wojsk wskazują na ogromną determinację przejęcia kontroli nad całym terytorium Ukrainy. To z kolei pozwala przypuszczać, że Rosja wykorzysta do tego wszystkie środki, które ma na podorędziu. To z kolei oznacza, że wojska rosyjskie mogą zdecydować się na rozszerzenie działań militarnych także w przestrzeni kosmicznej nad terytorium Ukrainy.

REKLAMA

Wojna rosyjska. Czego Rosja może szukać w przestrzeni kosmicznej?

Specjaliści wskazują, że przez ostatnie dni wielu operatorów satelitarnych udostępniało niemal na bieżąco zdjęcia satelitarne przedstawiające ruchy wojsk rosyjskich przy granicy Ukrainy z Rosją i Białorusią. Takie satelity obsługiwane są nie tylko przez wywiad amerykański, ale także przez firmy takie jak Maxar, Planet, BlackSky i wiele innych. Możliwe zatem, że Rosja będzie chciała zakłócić lub uniemożliwić ich działanie.

REKLAMA

Analitycy wskazują, że najbardziej prawdopodobne jest zagłuszanie sygnału satelitarnego czy spoofing uniemożliwiający korzystanie z systemu GPS przez wojsko, ale także przez statki, samoloty, pojazdy opancerzone itd.

Pozostaje mieć nadzieję, że w całym swoim szaleństwie Rosjanom nie zachce się strzelać do satelitów przelatujących nad terytorium Ukrainy, choć akurat już raz to zrobili. Nie dość, że nie miałoby to przesadnej skuteczności (wszak satelity na niskiej orbicie okołoziemskiej nie pozostają w jednym miejscu, a okrążają Ziemię w ciągu 90 minut), zagroziłoby to wszelkiej ludzkiej aktywności na orbicie okołoziemskiej.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA