REKLAMA

Wideo dnia: Astronom amator wypatrzył rakietę Elona Muska nad Księżycem. Falcon uderzy w Srebrny Glob

Już na początku marca Księżyc doczeka się niezapowiedzianego gościa. W powierzchnię naszego naturalnego satelity uderzy górny człon rakiety Falcon 9, który błąka się w przestrzeni między Ziemią a Księżycem już od pięciu lat. Teraz dostrzegł go jeden z obserwatorów nieba.

ksiezyc
REKLAMA

Dostrzeżenie kilkunastometrowego wytworu ludzkich rąk w odległości kilkuset tysięcy kilometrów od Ziemi to naprawdę niezły wyczyn. Udało się to Gianluce Masiemu, włoskiemu założycielowi projektu Virtual Telescope Project.

REKLAMA

Miłośnik astronomii obserwacyjnej uchwycił górny człon rakiety Falcon 9, która wyniosła na orbitę satelitę DSCOVR (Deep Space Climate Observatory), za pomocą swojego teleskopu marki PlaneWave wyposażonego w zwierciadło główne o średnicy 17 cali. Jak przyznaje, wykonanie zdjęcia nie należało do łatwych, bowiem światło odbijane przez Księżyc znacząco utrudniało złapanie odpowiedniej ostrości.

REKLAMA

Krótka, czterosekundowa animacja wykonana z kilku klatek przedstawia niewielki, „mrugający” punktowy obiekt na tle gwiazd. Owo mruganie spowodowane jest przez rotację górnego członu rakiety. Różne elementy znajdujące się na jego powierzchni w różny sposób odbijają światło, przez co w zależności od fazy obrotu obiekt świeci z różną intensywnością.

Gianluca Masi nie będzie mógł jednak skorzystać z teleskopu, aby obserwować uderzenie rakiety w powierzchnię Księżyca. Do zderzenia bowiem dojdzie na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca. Ze względu na fakt, że Księżyc zwrócony jest w kierunku Ziemi zawsze tą samą stroną, to nigdy z Ziemi nie będziemy mogli obejrzeć miejsca tego lądowania. Na szczęście na orbicie wokół Księżyca znajduje się wiele sond kosmicznych, więc prędzej czy później będziemy mogli zobaczyć krater powstały w wyniku zderzenia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA