Nie interesuje was topniejąca Arktyka? Pomyślcie co ludzkość w niej zakopała i dlaczego
Większość ludzi na Ziemi nigdy nie była za kołem podbiegunowym. Z tego też powodu wiele osób czytając o tym, jakie skutki zmiany klimatyczne wywierają na ekosystem Arktyki przesadnie się nie przejmuje. Jakby nie patrzeć, nigdy tam nie byli, nigdy nie widzieli, więc większego żalu nie ma.
![Nie interesuje was topniejąca Arktyka? Pomyślcie co ludzkość w niej zakopała i dlaczego](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2020%2F09%2Flodowiec.jpg&w=1200&q=75)
Warto jednak pamiętać, że Arktyka to nie tylko lodowce. W przeciwieństwie do granic poszczególnych państw ziemska atmosfera nie ma żadnych granic i to, co się dzieje w Arktyce ma wpływ na zmiany klimatyczne na całej Ziemi.
Od jakiegoś czasu naukowcy ostrzegają, że topnienie wiecznej zmarzliny spowoduje uwolnienie olbrzymich ilości dwutlenku węgla i metanu dotychczas uwięzionych w zmarzniętej glebie, z powrotem do atmosfery. To z kolei sprowokuje tylko dalszy wzrost temperatur, który z kolei będzie napędzał dalsze topnienie wiecznej zmarzliny.
To samo tyczy się całej Arktyki. Jak się okazuje wraz z topnieniem lodu do atmosfery uwolni się nie tylko dwutlenek węgla.
Jak donoszą naukowcy w artykule opublikowanym w periodyku Nature Climate Change, z lodu w Arktyce mogą wydostać się chociażby nieznane i niezbadane dotychczas wirusy, bakterie czy trujące związki chemiczne.
Czy jednak ludzkość nie używała Arktyki do czegoś jeszcze?
Wystarczy przypomnieć, że w czasach Związku Radzieckiego w rejonach arktycznych wykonano ponad 130 testów jądrowych oraz zakopywano odpady radioaktywne. W Morzu Barentsa oraz w Morzu Karskim zatopiono ponad 100 wycofanych z użytku jądrowych łodzi podwodnych. Gdy teraz wskutek zmian klimatycznych rozmrozimy wieczną zmarzlinę, to i owe odpady z powrotem wydostaną się na powierzchnię. Mimo powolnego procesu uprzątania odpadów radioaktywnych wciąż między osadami a lodem notuje się wysokie poziomy promieniowania cezu i plutonu.
Podobny problem mają Amerykanie z odpadami radioaktywnymi zakopanymi na Grenlandii.
Macie dość koronawirusa SARS-CoV-2?
Jak donosi BBC w wiecznej zmarzlinie na Syberii tkwi ponad 100 różnych gatunków mikroorganizmów odpornych na wszelkie antybiotyki. Kiedy lód stopnieje, wraz z wodą przedostaną się one do środowiska tworząc nowe szczepy bakterii odpornych na antybiotyki.
W ciągu ostatnich dwóch lat mamy problem z jednym konkretnym wirusem. Wraz z topnieniem wiecznej zmarzliny jednak mielibyśmy do czynienia z dziesiątkami jeżeli nie setkami różnych mikroorganizmów pojawiającymi się w środowisku naturalnym jednocześnie.