Roaming jest dużym obciążeniem również dla polskiego T-Mobile. Sieć opublikowała wyniki
T-Mobile Polska opublikował wyniki finansowe za 1. kwartał 2018 roku. Firma pochwaliła się liczbą klientów i wykazała, jakim obciążeniem dla telekomu okazała się w praktyce zasada roam like at home.
Operatorzy z powodu zmian w prawie musieli zaoferować klientom roaming bez dodatkowych opłat podczas podróży po krajach Unii Europejskiej. Nie pozostało to bez wpływu na wyniki finansowe telekomów. Dotyczy to również T-Mobile Polska, chociaż jest oddziałem firmy działającej w wielu innych krajach.
Co warte wzmianki, T-Mobile Polska to też jedyny polski operator infrastrukturalny, który nie ma jeszcze zgody Urzędu Komunikacji Elektronicznej na stosowanie dopłat do roamingu - w przeciwieństwie do Orange, Play i Plus. Nie pozostawia jednak wątpliwości, jaki był wpływ roam like at home na finanse.
T-Mobile Polska pochwalił się przychodami na poziomie 1,569 mln zł, co jest wynikiem porównywalnym do zeszłego roku. 7 proc. spadek widać natomiast we wskaźniku EBITDA za 1 kwartał 2018 roku do poziomu 401 mln zł. Operator wyjaśnia jednak, że spadek wynika bezpośrednio z wprowadzenia roam like at home.
Negatywny wpływ roam like at home w 1. kwartale 2018 roku oszacowany został na 37 mln zł, a zużycie danych w roamingu wzrosło w porównaniu do roku poprzedniego pięciokrotnie. T-Mobile podkreśla, że jeśli nie byłoby zmian w prawie dotyczących roamingu, EBITDA pozostałaby na podobnym poziomie, co rok temu.
Polski oddział T-Mobile chwali się za to wzrostem liczby klientów.
T-Mobile Polska ma obecnie łącznie 10,509 mln klientów. Telekom wykazuje wzrost liczby abonentów kontraktowych siódmy kwartał z rzędu. Obecnie sieć obsługuje ich 6,99 mln, czyli 69 tys. więcej niż w ubiegłym kwartale. Wzrost rok do roku wynosi natomiast 294 tys.
Na wzrost liczby klientów przełożył się niski wskaźnik odejść, czyli CHURN, który był najniższy od dwóch lat. Bilans przenoszalności numerów był zaś o 28 tys. lepszy niż rok temu. T-Mobile Polska chwali się przy tym, że teraz sporo klientów powraca po uprzednim przeniesieniu się do innej sieci.
T-Mobile Polska przekonuje, że z powodzeniem poprawia „satysfakcję klientów”.
Sieć zwiększyła liczbę pracowników telefonicznego biura obsługi klienta i zmodyfikowała menu głosowe, co miało przełożyć się na skrócenie czasu oczekiwania na połączenie z konsultantem o ponad 60 proc. Oprócz tego rozbudowano sieć sprzedaży - przez rok powstało 110 nowych sklepów. Odnawiane są też starsze placówki.
T-Mobile chwali się też nakładami na poprawę zasięgu sieci LTE, w tym szybkości i pojemności - i to z naciskiem na ten drugi parametr. 4250 stacji bazowych obsługuje agregację pasm, a w minionym kwartale uruchomiono kilkanaście stacji, które agregują już 4 pasma, co pozwala uzyskać transfery rzędu 590 Mbps.
T-Mobile planuje też rozbudowę infrastruktury światłowodowej, która łączy stacje bazowe. Rozbudowa pojemności sieci jest niezbędna do utrzymania jakości usług na dotychczasowym poziomie. Klienci sieci rok do roku zwiększyli zużycie internetu mobilnego o 150 proc.