Gdzie można oglądać Amazon Prime Video? Szukamy 4K na PC i sprawdzamy smart TV oraz aplikacje
Amazon Prime Video zadebiutowało w Polsce, ale zdecydowałem się jak na razie nie uruchamiać usługi i przetestuję ją dopiero, gdy firma zacznie traktować klientów z Polski poważnie.
Debiut Amazon Prime Video to świetna wiadomość, ale gdy tylko sprawdziłem, jak prezentuje się oferta serwisu w Polsce poczułem się rozczarowany. Pomijając ofertę, nie podoba mi się kilka rzeczy, a Amazon nie wyciąga wniosków z błędów konkurenta.
Amazon Prime Video na Smart TV - jaki telewizor jest potrzebny?
Jak na razie usługodawca zapowiedział udostępnienie aplikacji w Polsce na telewizory dwóch marek. Już teraz mogą cieszyć się nowymi produkcjami telewizyjnymi użytkownicy nowszych Smart TV marki Samsung. Dotyczy to urządzeń z 2015 roku. Niestety starsza platforma Smart TV z 2014 roku nie ma dostępnej aplikacji.
Usługa ma być też dostępna na telewizorach marki LG. Na razie czekam jeszcze na informacje od przedstawicieli producenta, które konkretnie modele otrzymają aktualizację - i kiedy to się stanie. W przypadku telewizorów innych marek nie ma pewności czy w ogóle Amazon Prime Video będzie działać w ramach smart TV.
Amazon Prime Video w 4K na komputerach PC - czy działa?
Niestety, tutaj w ogóle nie ma co liczyć na materiały 4K. Użytkownicy mogą oglądać wideo w rozdzielczości maksymalnie Full HD 1080p wykorzystując odtwarzacz HTML5 w następujących przeglądarkach:
- Chrome (M42 lub nowszy)
- Firefox (47 lub nowszy)
- Internet Explorer (11 lub nowszy na Windows 8.1 lub nowszym)
- Microsoft Edge
- Opera (31 lub nowsza)
- Safari (10 lub nowsze na Mac OS 10.12.1 lub nowszym)
Współdzielenie konta Amazon Prime Video.
To akurat nie jest standardem w serwisach wideo na żądanie, ale powinno być. Netflix pokazał, że nie trzeba traktować klientów jak potencjalnych naciągaczy i pozwala z jednego abonamentu korzystać pięciu osobom (na czterech urządzeniach jednocześnie) - w domyśle członkom rodziny. Oczywiście znajdą się zawsze cwaniaki, które podzielą się abonamentem i zrzucą w kilka osób, ale Netflix zdaje się przymykać na to oko.
W przypadku takiego HBO GO możemy aktywować tylko kilka urządzeń, a w miesiącu można zmienić aktywację tylko określoną liczbę razy. Amazon jest tutaj gdzieś po środku. Nie da się do jednego abonamentu przypisać kilku użytkowników, ale - co sprawdziliśmy - można z jednego konta oglądać materiały na dwóch urządzeniach jednocześnie. Tyle dobrego, że sam abonament w promocji nie jest tak kosztowny jak Netflix.
Amazon nie uczy się na błędach Netfliksa.
Nie tylko nie mam jak w normalny sposób obejrzeć filmów i seriali z Amazon Prime Video na telewizorze - dwuletnie smart TV i Apple TV go nie obsługują. Tyle dobrego, że wieczorem w dniu debiutu wreszcie pojawiła się aplikacja mobilna na iOS-a, której z rana nie sposób było zainstalować. Dobrze również, że program pozwoli obejrzeć materiały via AirPlay na telewizorze.
Dziwi mnie, że Amazon nie dopiął kwestii aplikacji. Zrozumiałbym ten brak jakoś, gdyby to była niespodziewana premiera, ale czy naprawdę nie można było o to zadbać? Pewnie gdyby ta aplikacja była, to bym z rozpędu aktywował w niej swój abonament, a tak widząc serwis tylko w przeglądarce i interesując się dokładnie ofertą utwierdziłem się w przekonaniu, że nie ma to sensu.
Amazon wchodzi na rynki, których nie zna i zachowuje się tak jak w Stanach Zjednoczonych. Przykład Netfliksa pokazuje jednak, że to krótkowzroczne myślenie. Użytkownicy z Europy częściej konsumują media za pomocą aplikacji mobilnych niż Amerykanie i to z tego powodu rzeczony Netflix wprowadził możliwość pobierania materiałów offline.
Oby jak najszybciej Amazon wziął przykład z konkurenta i zaczął na nowe rynki i specyficzne potrzeby klientów patrzeć śmielej.
Czytaj też: