Zastanawiasz się, czy warto płacić za Evernote? Oto co zyskasz w każdym z planów
Evernote dla mnie osobiście jest moim "dodatkowym mózgiem" - za pomocą tego programu zarówno planuję spotkania, robię notatki na spotkaniach, proste prezentacje, robię research w większych przedsięwzięciach, oraz interaktywne listy zakupów. Jednak wiele osób rozgląda się dopiero za takim rozwiązaniem, albo zastanawia się, czy warto płacić za wersję Plus lub Premium, szczególnie że zmieniono ostatnio zasady tych subskrypcji.
Można powiedzieć, że używam Evernote do wszystkiego. Zdarza mi się zrobić zdjęcie dokumentu, wiedząc, że będę w stanie go przeszukać tak, jakby to był zwykły dokument tekstowy. Nic więc dziwnego, że zadecydowałem, że opłaca mi się płacić za wersję Premium. Jednak nie każdemu potrzebne jest to samo. Dlatego stworzyłem krótki przewodnik po podstawowych funkcjach i po poszczególnych planach Evernote.
Co to właściwie jest?
Evernote jest programem do robienia notatek. Tylko tyle i aż tyle. Notatki możemy organizować (w notatniki, oczywiście), które mogą być dodatkowo układane w stosy notatników. Notatki z kolei mogą posiadać kilka dodatkowych metadanych:
- tagi / znaczniki
- możliwość ustawienia przypomnienia
- możliwość zdefiniowania interaktywnej listy zadań (można klikać na nie i zaznaczać ich wykonanie)
Do notatek możemy dodawać załączniki, przy czym obrazki zostaną wyświetlone w notatce, podobnie pliki PDF, natomiast np. plik Worda zostanie otwarty w Word, a gdy zapiszemy go, zaktualizuje się również załącznik - inaczej niż to jest w mailach.
Świetną funkcją jest możliwość wycinania obrazków z ekranu a następnie wykonywanie na nich adnotacji. Narzędzi jest zaledwie kilka, ale jest wszystko czego potrzebuję: strzałki, inne kształty, możliwość wymazania fragmentu oraz dodanie tekstu. Zmiany dokonane na obrazku możemy dowolnie cofać i przesuwać, nawet po jego zapisaniu.
Jedną z najczęściej używanych przeze mnie funkcji jest możliwość zapisywania do Evernote uproszczonego artykułu, który następnie służy mi do czytania offline.
Scenariusze użytkowania
Dla tych, którzy jeszcze nie korzystali z Evernote, ani z żadnych innych programów do robienia notatek, podaję kilka przykładów zastosowania tego programu z własnego doświadczenia.
- Otrzymuję fakturę e-mailem. Robię "forward" na adres Evernote, dodając odpowiedni tag. Faktura, jeśli jest załączona, ląduje jako załącznik do notatki, a treść do… treści. Następnie ustawiam przypomnienie na datę płatności, przez co cała notka staje się zadaniem.
- Chciałbym stworzyć dokument zawierający wycinek ekranu na którym zilustruję błąd w oprogramowaniu. Skrótem klawiszowym wycinam fragment okna, automatycznie ląduje on w notatce Evernote, gdzie następnie go opisuję.
- Jadąc samochodem dodaję notatkę dźwiękową przy pomocy telefonu.
- Gdy chciałbym zachować jakąś ulotkę lub wizytówkę (lub choćby artykuł w gazecie) - fotografuję ją. Staje się ono wtedy wyszukiwalna, oto przykład wyszukiwania słowa "rower" - znaleziono również wystąpienia tego słowa na sfotografowanej stronie:
- Planując wakacje, tworzę nowy notatnik, gdzie wycinam oferty, mapy, strony hoteli, tworzę notatkę z budżetem etc. Podobnie z innymi przedsięwzięciami, również rodzinnymi, np. kupowaniem prezentów na Gwiazdkę.
- Listę zakupów przygotowuję w formie listy zadań w Evernote, dzięki czemu zachowuje się ona inteligentnie: po otwarciu jej na telefonie, jestem w stanie zaznaczać poszczególne pozycje nawet bez odblokowywania notatki do edycji.
Co dostajemy za darmo
Za darmo dostajemy możliwość korzystania z dowolnej liczby komputerów za pomocą wersji przeglądarkowej, oraz do dwóch urządzeń mobilnych/aplikacji desktopowych.
Co potrafi aplikacja Evernote za darmo? Całkiem sporo. Przede wszystkim działa doskonała "wycinarka" stron internetowych, która funkcjonuje jako dodatek do przeglądarki. Można wybrać stopień uproszczenia wycinanego artykułu - jako że często potrzebujemy jedynie widoku tekstowego artykułu.
Działa również wyszukiwanie tekstu na zdjęciach, udostępnianie notek innym (otrzymuje się wygodny URL do podzielenia się z innymi - najprostszy sposób na opublikowanie swojej notatki, można również ograniczyć dostępność do konkretnych osób), jak również zabezpieczanie kodem dostępu na urządzeniach mobilnych.
Istotne dla tych, którzy chcą dodawać do notatek załączniki dźwiękowe, lub dokument, jest dość surowe ograniczenie miesięczne transferu: zaledwie 60MB. Jeśli korzystamy głównie z notatek tekstowych, w zupełności może to jednak wystarczyć.
Co znajduje się w pierwszym progu płatności (PLUS)
Pierwszy próg płatności to zaledwie 50 złotych rocznie. Oczywiście otrzymujemy wszystko, co znajduje się w darmowej wersji, oraz kilka dodatków.
Najważniejszą - dla wielu osób niezbędną - funkcją, jest dostęp do wszystkich notatek offline na urządzeniach mobilnych (na komputerze dostęp offline działa za darmo). Można pracować, dodawać nowe notatki i zmieniać istniejące. Po podłączeniu do internetu wszystkie zmiany zostaną zsynchronizowane.
Drugą funkcją dostępną w pakiecie plus jest możliwość wysyłania notatek mailem. Każdy użytkownik Evernote otrzymuje unikalny adres e-mail, na który może wysyłać maile, które stają się notatkami. Trafiają one do domyślnego notatnika, chyba że oznaczymy je odpowiednio w temacie maila. Można również dodawać im tagi, po prostu podając je w temacie.
Limit przesyłu danych jest w przypadku pakietu PLUS o wiele większy i wynosi aż 1 GB miesięcznie.
Co otrzymujemy płacąc 99 złotych rocznie (PREMIUM)
Oczywiście, tak jak w poprzednich przypadkach, dostajemy wszystko to, co znajduje się w obu planach "niższych" i kilka przydatnych dodatków.
Pierwszym z nich jest przeszukiwanie plików PDF znajdujących się w notatkach. Podobnie możemy przeszukiwać dokumenty (np. Word czy Office) będące załącznikami do notatek. Na dokumentach PDF możemy również dokonywać adnotacji.
Jedną z funkcji aplikacji mobilnych przy posiadaniu pakietu Premium jest fotografowanie wizytówek i automatyczne rozpoznawanie danych na nich zawartych jako kontaktów.
Dla prowadzących spotkania lub muszących przedstawić podsumowanie swojej pracy przyda się funkcja automatycznego tworzenia prezentacji na podstawie notatek.
Na końcu wspomnę o dwóch prostych funkcjach zawartych na poziomie Premium, które jednak mogą się okazać przydatne: pierwsza to przeglądanie historii zmian w notatce, a druga to pokazywanie notatek powiązanych (na podstawie treści) do aktualnie przeglądanej lub edytowanej.
Jeśli chodzi o limit transferu danych, jest on oczywiście największy ze wszystkich pakietów i wynosi 10 GB miesięcznie.
Dla każdego coś miłego
Evernote dostępny jest na Windows, Mac, Web, a na mobilne platformy również na iOS i Android. Nic nie kosztuje ściągnięcie i wypróbowanie tego programu, możemy również korzystać jedynie z wersji Web. Ryzykujemy jedynie, że staniemy się lepiej zorganizowani. No chyba, że już używamy jakiejś innej aplikacji o podobnej funkcjonalności, np. OneNote.
Czytaj również:
