REKLAMA

Philips nie będzie już robił telewizorów, ale... będzie je sprzedawał

W całych technologicznym oceanie zainteresowań marki Philips - choć niektórym może być trudno w to uwierzyć  - od dłuższego już czasu produkcja telewizorów była wysoce nierentowna. Dlatego też wkrótce firma w zasadzie przestanie tworzyć je na własną rękę, choć oczywiście dalej chce nad wszystkim trzymać pieczę.

Philips nie będzie już robił telewizorów, ale… będzie je sprzedawał
REKLAMA

W Stanach Zjednoczonych już od pewnego czasu telewizory Philips w ramach podwykonawstwa tworzyła firma Funai. Teraz zmieni się to również w pozostałych regionach świata (za wyjątkiem Indii, Chin i Meksyku), a to za sprawą nowej marki joint venture TP Vision, w której TPV Technology będzie miało 70% udziałów, a Philips 30.

Philipsowi zależy na tym, by obowiązki związane z telewizorami - od momentu ich produkcji, aż do czasu wwiezienia na sklepowe półki i podliczenia zysków - scedować na podległy podmiot zewnętrzny. TP Vision wydaje się być do tego idealnym rozwiązaniem z siedzibą zlokalizowaną w Hong Kongu oraz wiernymi władzami w Amsterdamie. Na ten cel nowo powstałej spółce gigant przekazuje zresztą część swojego zarządu i wielu pracowników.

REKLAMA

Narodziny TP Vision to efekt miesięcy prac i negocjacji, wszystko zaś zainicjowały straty przynoszone przez branżę telewizorów. Ich główną przyczyną jest ogromny postęp technologii: wyprodukowane modele zbyt szybko stawały się "niemodne" i przestarzałe. Ponadto Philips uskarżał się nierentowność produkcji będącą poniekąd także efektem recesji - spadek cen telewizorów na całym świecie przy równoczesnym dynamicznym wzroście kosztów (głównie materiałów) ich produkcji.

O tym, że telewizory jest dziś sprzedawać niełatwo wiadomo już od dłuższego czasu, choć w grudniu Paweł pisał jak niektórzy producenci stają na głowie, by ten stan rzeczy zmienić. Wśród producentów pozbawionych problemów przynoszącej straty działki telewizorów jako jeden z nielicznych na plus wybija się Samsung, w przypadku którego jest to efektem mądrych decyzji strategicznych i udanie przeprowadzonej transformacji w obliczu zmieniających się trendów i niekorzystnej sytuacji rynkowej.

REKLAMA

Tym samym przed TP Vision stają ciężkie zadania: nie tylko sprawić, by na telewizorach Philips ich twórcy znów zaczęli zarabiać, ale też konieczność mierzenia się z gigantycznymi koncernami, które do tej pory pozostawały z boku, ale ich ambicje są jasne: chcą odmienić telewizję.

Philips to największy na świecie producent materiałów oświetleniowych, jest też pierwszej trójce producentów oprzyrządowania medycznego i europejskich twórców elektronikowi użytku domowego. Pierwsze telewizory philipsa-niephilipsa trafią na sklepowe półki jeszcze w tym roku. Jestem ciekawy, czy odbije się to jakoś na jakości.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-29T13:16:47+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:52:04+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:22:46+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T10:35:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T09:17:29+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T06:47:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T06:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T05:48:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T18:43:45+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T17:44:30+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T17:04:27+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T17:02:31+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T16:03:48+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T12:09:48+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T10:35:13+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T09:20:52+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T08:44:58+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T06:18:02+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T06:17:22+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T06:11:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA