REKLAMA

Dlaczego nikt nie potrafi zrobić serwisu curation w internecie stacjonarnym?

Od dłuższego czasu obserwuję i kibicuję rozwojowi nowego trendu w internecie zwanym "curation" (wciąż szukam dobrego polskiego odpowiednika, ale niestety nie mogę nic sensownego wymyślić), który zapoczątkowany został w mobilnej sieci, a konkretnie mówiąc - w aplikacjach mobilnych. Prawie wszystkie próby przeniknięcia "curation" do internetu stacjonarnego na razie okazują się fiaskiem. Niestety to samo dotyczy najnowszych projektów Reutersa oraz Microsoftu. 

Dlaczego nikt nie potrafi zrobić serwisu curation w internecie stacjonarnym?
REKLAMA

Kto nie słyszał o takich aplikacjach na tablety (głównie iPada) jak Zite, Flipboard, Pulse, czy Feedly? Szczerze mówiąc, dla mnie to jeden z podstawowych przyczynków, by w ogóle iPada próbować wyrywać z rąk moich Dzieci. Mogę być pewnym, że taki Zite przygotuje dla mnie prasówkę w najbardziej odpowiedni dla mnie sposób. Co więcej, z każdym dniem "curation" w Zite się mnie uczy by dostarczać jeszcze lepsze prasówki kolejnego dnia. Czekam z utęsknieniem na to, aby jakakolwiek tego typu usługa zadebiutowała w tzw. internecie desktopowym. Na razie jest tu strasznie biednie. 

REKLAMA
pulse_social0

Wczoraj zadebiutowała nowa strona Microsoftu now.msn.com, a kilka tygodniu temu Reutersa reuters.com/social, które niby mają odpowiadać na trend "curation". Obie to jednak kompletne wypaczenie tego, co ten koncept ze sobą niesie. Reuters założył, że chodzi o prezentowanie tego, co ludzie, którzy obserwują Reutersa w różnych kanałach mediów społecznościowych czytają. Zebrał w też w jednym miejscu tweety wybranych przedstawicieli mediów na Twitterze oraz zrobił ranking najbardziej wpływowych szefów firm w mediach społecznościowych (wg dość kontrowersyjnego i niejasnego sposobu serwisu Klout). To dla Reutersa "puls społecznościowy" z elementami "curation", czyli najbardziej popularnymi tekstami wśród liderów opinii w internecie. Zajrzałem na stronę Reutersa raz jak ruszyła i teraz drugi raz na potrzeby tworzenia niniejszego tekstu - wieje nudą. 

msn_now0

Microsoft z kolei udostępnił MSN Now What's Trending, gdzie prezentuje najpopularniejsze aktualnie treści w internecie na podstawie 231 mln zapytań w wyszukiwarce Bing oraz ponad 14 mln statusów w mediach społecznościowych (rozumiem, że to jest na żywo uaktualniane, stąd trochę przypadkowe, choć robiące wrażenie liczby). No i mamy listę tekstów oraz ranking popularnych tematów i osób wg algorytmu Microsoftu. Na 12 tekstów jeden na siłę mnie zainteresował. Reszta to ploty z życia gwiazd (które świetnie obsługuje mi Pudelek). Strona schludna, przejrzysta i nawet boksy z tytułem i zdjęciem jakby przypominały te z Flipboard, tyle że kompletnie nieprzydatna. Znowu nudy.

pulse_social1

Naprawdę trudni mi znaleźć odpowiedź na to, dlaczego jeszcze ani Zite, ani Flipboard, czy Pulse nie pojawili się w wersji na internet desktopowy ani też dlaczego nikt inny nie stworzył oddzielnego dobrego serwisu curation. Wydawałoby się, że wystarczyłoby tylko dopasować interfejs użytkownika do obsługi myszką, gładzikiem i klawiaturą i gotowe. Autorzy Flipboard, czy Zite wolą rozwijać swoje serwisy o mniejsze ekrany smartfonów, aniżeli większe komputerów. Jedynym w miarę sensownym serwisem curation w internecie stacjonarnym wydaje mi się Feedly, choć i tak nie jest do końca to, o co naprawdę chodzi.

REKLAMA
msn_now1

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA