Kamil Durczok ma pomysł na aplikację... rodem z 2011 roku
Dwa razy musiałem wczoraj sprawdzać datę publikacji tekstu na Business Insider Polska, by upewnić się, czy naprawdę chodzi o końcówkę 2017 r. News wyglądał bowiem na żywcem wyjęty z 2011 r.
Nie płaczę po Zite, bo jest nowy, wspaniały Nuzzel!
Ciekawe, czy to tylko zbieg okoliczności, czy też skoordynowana akcja. Tak, czy siak, uciążliwy problem związany ze śmiercią jednej z moich ulubionych aplikacji mobilnych został właśnie rozwiązany. Nie będę płakał po Zite, bo… inna bezwzględnie obowiązkowa aplikacja dla mnie, Nuzzel, przejmuje część jej opcji.
Spieszmy się kochać aplikacje mobilne. Tak szybko odchodzą…
W ostatnich miesiącach, a może nawet już latach, nie instaluję prawie w ogóle nowych aplikacji mobilnych. Korzystam z puli ulubionych aplikacji, które świetnie się sprawują, a nowe wcale nie wyglądają na przesadnie lepsze. Problem zaczyna się wtedy, gdy aplikacje, od których jestem uzależniony, kończą swój żywot.
Burzliwa historia Zite, które najpierw zostało przejęte przez CNN, a następnie odsprzedane Flipboardowi, nareszcie doczekała się szczęśliwego zakończenia. Wygląda na to, że ten ostatni dokonał zakupu w pełni świadomie i dziś pokazał, że jest w stanie doskonale wykorzystać potencjał tego agregatora treści.
Facebook Paper nie jest hitem, ale Flipboard zbroi się na wszelki wypadek i przejmuje Zite - największego konkurenta
Trzy lata temu CNN zapłacił za agregator treści Zite 20 milionów dolarów. Dzisiaj Flipboard odkupił konkurencyjny dla siebie produkt za trzykrotność tej sumy. Dlaczego? Zapewne m.in. na złość Facebookowi.
Paper od Facebooka da nam odpowiedź czy Zuckerberg jeszcze rozumie internety
Facebook zamierza powalczyć z Flipboardem. Wkrótce mamy doczekać się aplikacji o nazwie Paper. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie długa seria porażek Zuckerberga.
Dziś korzystam z zupełnie innych aplikacji mobilnych niż kiedyś. Skąd ta zmiana?
Ostatnio złapałem się na tym, że drastycznie zmieniła się podstawowa pula aplikacji mobilnych, których codziennie używam. Aplikacje, które kiedyś uważałem za bezwzględnie najlepsze i które instalowałem na każdym nowym smartfonie w pierwszej kolejności, dziś – mimo iż ciągle trzymam je zainstalowane na smartfonach – rzadko kiedy włączam. Skąd ta zmiana? Powód jest dość złożony.
Nie jest tajemnicą, że dla serwisów internetowych ruch czytelników w obrębie serwisu jest czymś bardzo ważnym i cennym również od strony finansowej. Jednak amerykański CNN postanowił wykorzystać potencjał drzemiący w Zite tworząc swój nowy projekt – CNN Trends. Owocem tej współpracy jest przekierowywanie użytkowników do treści znajdujących się w innych portalach. Warto przyjrzeć się bliżej temu dość niecodziennemu posunięciu.
Dawno już minęły czasy, kiedy wiadomości o otaczającym nas świecie czerpaliśmy w głównej mierze z gazet, książek, radia czy telewizji. W chwili obecnej najbardziej skutecznym źródłem pozyskiwania informacji stał się Facebook i to on, a nie serwisy dla geeków jak Zite czy Flipboard, są źródłem wiedzy dla wielu osób.