REKLAMA

Pamiętacie świetną aplikację Zite? No to właśnie wróciła pod postacią nowego Flipboarda

Rok z okładem temu żywot zakończył Zite - jedna z moich ulubionych aplikacji ever. Wczoraj powróciła w nowej wersji aplikacji Flipboard.

Flipboard w nowej odsłonie jest lepszy, niż kiedykolwiek
REKLAMA
REKLAMA

Ręka do góry kto pamięta modne swego czasu pojęcie: media curation? Ileż to słów się w internecie przelało na temat tzw. kuracji, czyli inteligentnych prasówek tworzonych przez algorytmy tworzone na podstawie zainteresowań i historii kliknięć użytkowników. Ileż medialnych startupów powstało z wielkimi pieniędzmi, które miały zmienić tzw. internet medialny.

A potem przyszedł Facebook ze swoim newsfeedem i rozwalił rynek.

Medialne startupy poupadały, mobilne aplikacje się pozamykały albo pokonsolidowały, jak wspomniane wcześniej Zite, które kupił Flipboard i wkrótce zamknął.

Wczoraj Flipboard, czyli jeden z najgłośniejszych podmiotów z trendu media curation, zanotował kolejny piwot swojej działalności. Z lubością odnotowałem, że stał się dokładnie tym samym, co zamknięty w grudniu 2015 r. Zite.

Jeśli więc nie chcesz polegać na fake newsach promowanych przez mało rozgarniętą facebookową gawiedź, czy zalewie ultraprawicowego chłamu ze współczesnego Twittera, nowy Flipboard jest dla ciebie.

Nowość Flipboard nazywa Smart Magazynami.

To nic innego jak sekcje tematyczne, które oparte na zainteresowaniach użytkownika i jego przeszłych wyborach tekstów, przygotowują nowoczesne prasówki.

Flipboard stał się inteligentny. class="wp-image-543693"

Jeśli byśmy mieli nazwać je jakoś bardziej współcześnie, to jest to coś w rodzaju playlist Spotify Daily Mix - kilka rzeczy do przeczytania na podstawie tematów, które lubisz, automatycznie przygotowywane dla ciebie za każdym razem, gdy odpalisz aplikację.

Można oczywiście budować własne Smart Magazyny. Na przykład wybierasz trzech interesujących cię YouTuberów, cztery ulubione serwisy internetowe plus z 10 ulubionych kont twitterowych i voila - masz perfekcyjną medialną ramówkę, na dodatek świetnie wyglądającą, bo co jak co, ale Flipboard zawsze miał rękę do pięknego UI.

REKLAMA

I najlepsze jest to, że serwis działa nie tylko w formie aplikacji mobilnej, ale także webowej. To szczególnie przydatne dla mnie, bo sam spędzam większość dnia jednak przed komputerem PC (no, Makiem w zasadzie).

Dla mnie Smart Magazyny od Flipboarda przynoszą nieco ukojenia w chaosie współczesnych social mediów, internetowych trolli, wszechobecnego hejtu. Przy minimalnym nakładzie pracy można sobie przygotować naprawdę udane medialne dossier, które zawsze dostarczy coś ciekawego do poczytania, bez zbędnego balastu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA