iPhone i Xiaomi w pojedynku baterii. Kompletne zaskoczenie
Czy akumulator w iPhonie 17 Pro Max jest lepszy niż w smartfonach z Androidem? Postanowili to sprawdzić, porównując go z najnowszym Xiaomi 17 Pro Max. Szczerze, nie tego się spodziewałem.

Od kilkunastu miesięcy na rynku pojawia się coraz więcej smartfonów z bateriami o powiększonych pojemnościach. Chińscy producenci stawiają na nowoczesne akumulatory węglowo-krzemowe zamiast klasycznych litowo-jonowych. Tyle, że większa pojemność nie zawsze równa się dłuższy czas działania.
iPhone 17 Pro Max kontra Xiaomi 17 Pro Max w teście akumulatora
Twórcy kanału YouTube TechDroider postanowili sprawdzić akumulatory w kilku sztandarowych modelach smartfonów: najlepszym iPhonie, Samsungu, Google Pixelu oraz Xiaomi. Każde z tych urządzeń może pochwalić się dużymi pojemnościami baterii:
- Xiaomi 17 Pro Max - 7500 mAh;
- Google Pixel 10 Pro XL - 5200 mAh;
- Samsung Galaxy S25 Ultra - 5000 mAh;
- iPhone 17 Pro Max - 4823 mAh (wersja z fizycznym SIM).
Trzy z czterech urządzeń zostały wyposażone w klasyczne litowo-jonowe akumulatory ok. 5000 mAh, natomiast w Xiaomi zastosowano jednostkę 7500 mAh w technologii węglowo krzemowej. Wartość jest imponująca, a przynajmniej na papierze. Jak sprawdza się to w codziennym użytkowaniu?
Test przeprowadzony przez twórców zakłada wykonywanie kilku czynności: 3 godz. grania w PUBG, 3 godz. odtwarzania YouTube, 1,5 godz. przeglądania internetu, 1,5 godz. korzystania z Instagrama oraz nagrywania wideo 4K do momentu rozładowania. Test zatem trwa co najmniej 9 godz.
Jak jednak radzą sobie poszczególne urządzenia? Pełne naładowanie baterii zapewnia:
- Xiaomi 17 Pro Max - 13 godz. i 36 min;
- iPhone 17 Pro Max - 13 godz. i 31 min;
- Pixel 10 Pro XL - 11 godz. i 28 min;
- Galaxy S25 Ultra - 11 godz. i 20 min.
Pixel i Samsung wyraźnie odstaje od reszty (chociaż wyniki na poziomie 11,5 godz. i tak są naprawdę bardzo dobre), natomiast zwycięzcą jest oczywiście Xiaomi z akumulatorem 7500 mAh. Tyle że na drugim miejscu znajduje się iPhone z najmniejszą baterią z całej stawki i wynik wcale nie jest znacznie gorszy od Xiaomi - telefon działał tylko 5 min dłużej od iPhone’a.
Nie takiego wyniku się spodziewałem, ale jest haczyk
Szczerze? Nie takiego wyniku się spodziewałem. Dobrze wiem, że iPhone’y słyną z bardzo dobrej optymalizacji zarządzania energią i Apple potrafi wyciągnąć naprawdę dobre czasy nawet ze stosunkowo niewielkich akumulatorów o pojemności ok. 3500 mAh stosowanych w podstawowych modelach. Ale żeby 50 proc. większa bateria w Xiaomi zapewniała tylko kilka minut działania więcej?
Apple wykorzystuje własne procesory, czipy łączności N1 i zamknięty system - dlatego zarządzanie energią stoi na najwyższym poziomie. Trzeba zaznaczyć, że Xiaomi 17 Pro Max działa póki co tylko w Chinach, bez usług Google. Nie wiadomo więc, czy globalna wersja urządzenia będzie działać tak samo.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web: