REKLAMA

Nowa aktualizacja sprawiła, że wracam do Pokemon GO. Na takie zmiany czekałem od lat

Pokemon GO nie tylko pozwoli graczom wejść na 80 level, ale też zmieni progi potrzebne do zdobywania kolejnych poziomów doświadczenia. A ja wracam do gry, bo nie zostało w końcu zbyt wiele czasu, by zdobyć pamiątkowy medal i nowe ciuszki dla mojego awatara, a umawianie się na wspólne raidy jest teraz łatwiejsze niż kiedykolwiek.

pokemon-go-aktualizacja-level-cap-80-50-zmiany
REKLAMA

Pokemon GO to gra mobilna, która uparcie nie chce umrzeć. Prawdziwy szał na łapanie kolorowych stworków z użyciem modułów GPS w smartfonach rozpętał się w 2016 r., a trenerzy z całego świata od blisko dekady cyklicznie się zbierają na raidy i wspólne zdobywanie kolejnych okazów do kolekcji.

Sam spędziłem z Pokemon GO więcej godzin oraz wydałem na inkubatory więcej pieniędzy, niż jestem w stanie sam się przed sobą przyznać, a po nowe stworki jeździłem nawet za granicę, ale z czasem… odpuściłem. Zbiegło się to w czasie z pojawieniem się aktualizacji Pokemon GO Beyond, a czarę goryczy przelały nowe zadania wymagające współpracy z innymi graczami.

REKLAMA

Jako że małżonka nigdy frajdy z łapania stworków nie miała, a w nowym miejscu zamieszkania nie trafiłem na sąsiadów chętnych do wspólnych raidów, moja kariera trenera została zawieszona. Po kolejnej przeprowadzce nawet nie próbowałem zebrać nowej drużyny, ale pora odkurzyć apkę.

A dlaczego warto wrócić do Pokemon GO właśnie teraz?

Aplikacja nigdy nie zniknęła z ekranu głównego w moim telefonie, a od czasu do czasu zajrzę do niej, by odpalić inkubator, ale po paru latach przerwy mam w kolekcji ogromne braki. Mimo to uznałem, że teraz jest idealny moment na to, żeby wrócić do zabawy, bo deweloperzy zmienią nareszcie system poziomów.

Ten od samego początku budził zresztą kontrowersje. Pierwsze dwa tuziny zdobywa się od ręki, a potem można grać miesiącami, zanim pojawi się szansa wbić kolejny. Sam utknąłem na 45 levelu, a widząc to, ile czasu i energii musiałbym włożyć w zdobycie kolejnego, czułem się, tak po prostu, zdemotywowany.

Teraz pojawiła się zapowiedź zmian, które wejdą w życie 15 października. Maksymalnym poziomem postaci będzie teraz 80 w miejsce 50. Do tego ma się wreszcie zmienić liczba punktów doświadczenia potrzebnych na wbicie kolejnych leveli, a niektórzy gracze mogą automatycznie awansować na kolejny.

Nie zamierzam też czekać na to, aż zmiany wejdą w życie. Twórcy gry zastosowali ten sam manewr, co ostatnio, gdy zwiększyli level cap z 40 do 50. Gracze, którzy wbiją obecny maksymalny poziom przed aktualizacją, otrzymają pamiątkowy medal i ciuchy dla awatara, a to jedyny sposób na to, by je zdobyć.

Pokemon GO z mojej perspektywy pełne jest też nowości, które z chęcią odkryję.

Przez ostatnie lata nie grałem aktywnie, ale w grze pojawiła się masa aktualizacji takich jak np. Pokemony typu Dynamax. Mam też otwarte blisko 20 Special Researchów w różnym stadium rozgrzebania, które mogę teraz równolegle kończyć. Do tego na mapie widzę sylwetki stworków znanych z gier na Switcha, których w Pokemon GO nie złapałem jeszcze ani razu.

Najbardziej przekonuje do powrotu mnie jednak fakt, iż w grze pojawił się wreszcie system umawiania się z obcymi osobami na wspólne łapanie Pokemonów podczas np. Community Days. W zakładce Campfire możemy podejrzeć listę spotkań członków społeczności Pokemon GO w naszej okolicy, które są organizowane w najbliższym czasie itd. No bomba!

Czytaj inne nasze teksty poświęcone Pokemonom:

Co zaś istotne, tego typu spotkania są organizowane zarówno w okolicy mojego miejsca zamieszkania, jak i w innych dzielnicach Warszawy oraz innych miastach i krajach. Znajomy ostatnio zresztą się mnie pytał o to, czy Pokemon GO nadal żyje, bo widział grupę trenerów z okna, którzy wzięli udział w spotkaniu zorganizowanym właśnie z poziomu tej sekcji w aplikacji.

REKLAMA

Mam tylko nadzieję, że wystarczy mi zapału, aby nadrobić zaległości - ale w przeszłości już wielokrotnie w grze pojawiały się eventy, które pozwalały uzupełnić kolekcję stworkami z poprzedniej generacji tym graczom, którzy do zabawy dołączyli już dawno po jej pierwotnym wprowadzeniu. Mam nadzieję, że trafię prędko na kolejne tego typu wydarzenia.

Oby tylko nie spełniły się czarne scenariusze pisane przez graczy, którzy są zaniepokojeni tym, iż Pokemon GO od pół roku ma nowego właściciela.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-25T16:43:23+02:00
Aktualizacja: 2025-08-25T15:50:44+02:00
Aktualizacja: 2025-08-25T13:49:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-25T06:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T17:04:44+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T15:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T07:51:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T07:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-23T15:30:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA